Home/sports/Bolesna porazka ale Polka dostaa druga szanse. Wielki triumf. 61 61 w 49 minut

sports

Bolesna porazka ale Polka dostaa druga szanse. Wielki triumf. 61 61 w 49 minut

Ten tydzien w kobiecych rozgrywkach stoi przede wszystkim pod znakiem rywalizacji w turnieju WTA 1000 w Pekinie. Oprocz tego tocza sie jednak rowniez zmagania nizszej rangi. W imprezie ITF W75 w Rancho Santa Fe na terenie Kalifornii bierze udzia Katarzyna Kawa. Najpierw Polka przegraa w singlu po tie-breaku trzeciego seta ale dzien pozniej dostaa szanse na poprawe w grze podwojnej. I tam odniosa juz spektakularne zwyciestwo - 61 61 w zaledwie 49 minut.

October 03, 2024 | sports

Ten tydzień w kobiecych rozgrywkach stoi przede wszystkim pod znakiem rywalizacji w turnieju WTA 1000 w Pekinie. Oprócz tego toczą się jednak również zmagania niższej rangi. W imprezie ITF W75 w Rancho Santa Fe na terenie Kalifornii bierze udział Katarzyna Kawa. Najpierw Polka przegrała w singlu po tie-breaku trzeciego seta, ale dzień później dostała szansę na poprawę w grze podwójnej. I tam odniosła już spektakularne zwycięstwo - 6:1, 6:1, w zaledwie 49 minut. Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Katarzyny Kawy. Nasza tenisistka spadła na 263. miejsce w rankingu WTA, choć jeszcze 8 września plasowała się na 181. pozycji. Odkąd nie dokończyła spotkania z Karoliną Muchovą podczas lipcowego turnieju WTA 250 w Palermo, Polka nie potrafi wygrać choćby pojedynczego spotkania w singlu. Niemoc trwa już dwa i pół miesiąca. Wiadomo już, że ta sytuacja nie poprawi się po zmaganiach rangi ITF W75 w kalifornijskim Rancho Santa Fe. 31-latka przegrała w pierwszej rundzie bardzo ciasne spotkanie z Elviną Kalievą. Końcowy rezultat brzmiał 1:6, 7:5, 7:6(5) na korzyść Amerykanki. Dla zawodniczki urodzonej w Krynicy-Zdroju była to już zatem siódma singlowa porażka z rzędu . Niepowodzenie w grze pojedynczej nie oznaczało jednak końca przygody Kawy z kalifornijskimi zmaganiami. Katarzyna wciąż miała przed sobą rywalizację w deblu, gdzie jej partnerką była właśnie Kalieva . Dzień po bezpośredniej rywalizacji w singlu obie przystąpiły do walki o ćwierćfinał w duecie. Rywalkami tenisistek rozstawionych z "4" okazały się Jenna DeFalco i Gabriella Price. Polsko-amerykańska para już w gemie otwarcia miała dwie okazje na przełamanie, ale wówczas przeciwniczki zdołały jeszcze utrzymać swój serwis. Od tego momentu nastąpiła już jednak pełna dominacja Katarzyny i Elviny. W kolejnych sześciu gemach oddały rywalkom zaledwie osiem punktów . Zawiązały kapitalną serię, która zaowocowała rezultatem 6:1 w premierowej odsłonie spotkania. Drugi set wyglądał bardzo podobnie, z tą różnicą, że na początku przeciwniczki wywalczyły breaka i prowadziły z przewagą przełamania . Kolejne sześć gemów powędrowało jednak do Kawy i Kalievy. Pojedynek okazał się niezwykle krótki. Cały mecz potrwał zaledwie 49 minut i zakończył się wynikiem 6:1, 6:1 na korzyść Polki i Amerykanki, które dzięki temu zagwarantowały sobie miejsce w ćwierćfinale. Tam powalczą z duetem Weronika Miroszniczenko/Madosin Sieg. To spotkanie odbędzie się jeszcze tej nocy. Co ciekawe, dla Katarzyny i Elviny to nie jest pierwszy wspólny turniej . Obie zagrały razem przed dwoma laty, właśnie w Rancho Santa Fe. Wówczas była to impreza rangi ITF W80. Kawa i Kalieva okazały się wtedy najlepsze w całych zmaganiach. Zobaczymy czy i w tym roku uda im się podtrzymać zwycięską serię, pozostając niepokonanym duetem. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS