sports
83 minuty i koniec. Pokaz siy w meczu Magdaleny Frech z Aryna Sabalenka na Wuhan Open
Piatkowe emocje w Wuhan nie zakonczyy sie dla nas na starciu Magdy Linette. Tuz przed godz. 1000 czasu polskiego swoj mecz o pofina turnieju rangi WTA 1000 rozpoczea Magdalena Frech. Zawodniczke urodzona w odzi czekao jednak niezwykle trudne zadanie - musiaa sie zmierzyc z przysza liderka rankingu Aryna Sabalenka. Biaorusinka wygraa spotkanie 62 62 i zagra o fina z Coco Gauff. Mimo porazki Magdalena zadebiutuje w poniedziaek w TOP 25 kobiecego zestawienia.
Piątkowe emocje w Wuhan nie zakończyły się dla nas na starciu Magdy Linette. Tuż przed godz. 10:00 czasu polskiego swój mecz o półfinał turnieju rangi WTA 1000 rozpoczęła Magdalena Fręch. Zawodniczkę urodzoną w Łodzi czekało jednak niezwykle trudne zadanie - musiała się zmierzyć z przyszłą liderką rankingu, Aryną Sabalenką. Białorusinka wygrała spotkanie 6:2, 6:2 i zagra o finał z Coco Gauff. Mimo porażki, Magdalena zadebiutuje w poniedziałek w TOP 25 kobiecego zestawienia. Magdalena Fręch ma za sobą świetne tygodnie. Wygrała turniej WTA 500 w Guadalajarze , a później potwierdzała także świetną dyspozycję podczas tysięczników w Pekinie i Wuhan. Do meczu z Aryną Sabalenką miała na swoim koncie 10 zwycięstw w ostatnich 11 rozegranych spotkaniach. Po raz pierwszy w karierze zameldowała się w najlepszej "8" zmagań rangi WTA 1000. Jeszcze przed starciem z Białorusinką stało się jasne, że w najbliższy poniedziałek zawodniczka urodzona w Łodzi zadebiutuje w TOP 25 kobiecego rankingu . Ostatecznie zdecydował o tym rezultat meczu Magdy Linette z Coco Gauff. Zwycięstwo Amerykanki spowodowało, że notowana na 24. miejscu w zestawieniu na żywo Fręch może zostać wyprzedzona już tylko przez jedną zawodniczkę. Xinyu Wang musiałaby jednak wygrać całe zmagania w Wuhan. Na razie Chinka zameldowała się w półfinale imprezy. Polka mogła poprawić jeszcze swoją lokatę w notowaniu "LIVE", ale czekało na nią jedno z najtrudniejszych wyzwań - pokonanie Aryny Sabalenki. Białorusinka miała wczoraj sporo problemów w starciu z Julią Putincewą , popełniała mnóstwo niewymuszonych błędów w początkowej fazie spotkania. Potrafiła jednak odwrócić losy meczu i pokonać reprezentantkę Kazachstanu. Dzięki temu zagwarantowała sobie nie tylko awans do ćwierćfinału, ale również pozycję liderki kobiecego rankingu od 28 października. Dzisiaj mogła zatem przystąpić już do rywalizacji z chłodniejszą głową, mając za sobą to wyzwanie. Mistrzyni tegorocznego US Open rozpoczęła mecz z przytupem, od przełamania serwisu Polki do zera. Wydawało się, że kolejnego gema również wygra bardzo pewnie, ale niespodziewanie doszło do break pointów dla Fręch . Pierwszego Sabalenka wybroniła dosyć szczęśliwie, zagrywając po taśmie. Potem pojawiła się jeszcze jedna szansa dla Magdaleny, ale i tym razem Aryna wyszła z opresji. Białorusinka zaczęła budować przewagę na korcie. Po 14 minutach prowadziła już 3:0 z przewagą podwójnego przełamania. Nasza tenisistka zdołała odpowiedzieć wygranym gemem dopiero przy stanie 4:0 dla zawodniczki z Mińska. W końcówce seta przyszła liderka rankingu WTA delikatnie spuściła z tonu, ale i tak nie dopuszczała reprezentantki Polski do choćby jednej okazji na odrobienie strat . Kontrolowała wydarzenia na korcie i gemem do 15 przy własnym podaniu zakończyła premierową odsłonę rezultatem 6:2. Sabalenka podkręciła tempo także na starcie drugiej partii. Magdalena, mimo dwóch okazji na zakończenie gema na swoją korzyść, straciła własne podanie. Po chwili zrobiło się już 2:0 dla Aryny. W następnych minutach dostaliśmy jeszcze bardziej zaciętego gema niż na otwarcie drugiego seta. Fręch zyskiwała kolejne szanse na pierwsze "oczko", ale Polce ciągle czegoś brakowało, by domknąć gema . W końcu swoją okazję otrzymała również Białorusinka i ta została wykorzystana natychmiast. W czwartym gemie uśmiechnęło się szczęście do Magdaleny. Przy drugim break poincie piłka przewinęła się po taśmie tuż za siatkę i Polka odrobiła stratę jednego przełamania. Nagle zrobiło się ciekawie na korcie. Fręch dołożyła jeszcze jedno "oczko", miała nawet dwie okazje na wyrównanie na 3:3 . Białorusinka wyszła jednak z opresji i odzyskała kontrolę nad wydarzeniami. Do końca spotkania nie oddała już Polce ani jednego gema. Ostatecznie pojedynek zakończył się rezultatem 6:2, 6:2 po 83 minutach gry. W półfinale WTA 1000 w Wuhan dojdzie zatem do bardzo ciekawego starcia pomiędzy Aryną Sabalenką i Coco Gauff. Jeszcze kilka tygodni temu wyraźną faworytką pojedynku wydawałaby się Białorusinka, ale w ostatnich dniach Amerykanka mocno zbudowała swoją pewność siebie dzięki serii dziewięciu zwycięstw z rzędu. Mecz o awans do finału odbędzie się w sobotę nie przed godz. 10:30 czasu polskiego. Dokładny zapis relacji z meczu Magdalena Fręch - Aryna Sabalenka jest dostępny TUTAJ . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSNeuer zaozy koszulke Gornika a potem wypali o Lewandowskim. "Nie moge sie doczekac"
NEXT NEWSAryna Sabalenka nie daa szans Polce. Czas na hit w pofinale
Tak Stanowski nazwa Oyedele po meczu z Portugalia
Maxi Oyedele nie zaliczy debiutu w reprezentacji Polski do udanych wystepow. Co prawda zagra z Portugalia nieco ponad godzine ale mia wpyw na sabsza postawe druzyny w defensywie. By wspoodpowiedzialny za strate jednej z bramek. Po meczu wylaa sie na niego fala krytyki. Jedni uzywali lzejszych sow inni mocniejszych jak chociazby Krzysztof Stanowski.
By Marcin JazSceny po walce o mistrzostwo swiata. Zaskakujacy gosc w ringu kibice zniesmaczeni
Od starcia Anthonyego Joshuy z Danielem Dubois nie mina nawet miesiac a miosnicy boksu w pierwszej poowie pazdziernika mieli kolejne powody do radosci. W sobotni wieczor o niekwestionowane mistrzostwo swiata zmierzyli sie Artur Beterbijew oraz Dmitrij Biwo. Licznie zgromadzona publicznosc tym razem nie bya swiadkiem nokautu. Za to po ostatnim gongu doszo do szokujacych scen. W ringu pojawi sie Ramzan Kadyrow co wywoao zniesmaczenie u wielu obserwatorow.
Rajd Slaska Ostatni dzien zmagan kierowcow
Niedziela to ostatni trzeci dzien Rajdu Slaska. W programie jest szesc odcinkow specjalnych. Po zakonczeniu ostatniego odcinka poznamy rajdowych mistrzow Europy i Polski w sezonie 2024.
Polski klub sie odgraza. 19-latek na zakrecie nici z transferu
Po spadku FOGO Unii Leszno z PGE Ekstraligi Damian Ratajczak najlepszy junior zespou wicemistrz swiata i mistrz Europy dosta zgode na wypozyczenie. Dogada sie z NovyHotel Falubazem podpisa juz nawet w Zielonej Gorze umowe z jednym z tamtejszych sponsorow. Teraz jednak do gry wszed INNPRO ROW Rybnik i probuje odbic Ratajczaka. A w Unii mowia ze jak sie zdenerwuja to nie oddadza Ratajczaka bo konkurencja sie wzmacnia i ktos taki bardzo by im sie przyda.
Jest komentarz Zbigniewa Bonka po meczu z Portugalia. Jego sowa daja nadzieje
Zbigniew Boniek postanowi skomentowac porazke pikarskiej reprezentacji Polski z Portugalia. Byy prezes Polskiego Zwiazku Piki Noznej stwierdzi ze Biao-Czerwoni zaprezentuja sie lepiej w starciu z Chorwacja.
Trener Portugalii zabra gos po meczu
W sobote na PGE Stadionie Narodowym Portugalia wygraa z Polska 31 w meczu Ligi Narodow. Po meczu trener gosci Roberto Martinez wypowiedzia sie m.in. o Robercie Lewandowskim.