science
Zegar tyka dla zbiegych przestepcow. Ujawniamy projekt zmian
Rzad chce uatwic sciganie podejrzanych przebywajacych w krajach z ktorymi Polska nie podpisaa umowy ekstradycyjnej wynika z informacji Onetu. Wsrod takich osob moze byc m.in. Pawe Szopa ktoremu prokuratura chce postawic zarzuty dotyczace naduzyc w Rzadowej Agencji Rezerw Strategicznych za rzadow PiS.
Jak dowiedział się Onet, Ministerstwo Sprawiedliwości uruchomiło właśnie prace nad nowelizacją kodeksu postępowania karnego Z uzasadnienia projektu wynika, że zmiana dotyczy kosztów deportowania do Polski obywateli naszego kraju przebywających na terenie państwa, które nie ma z nami podpisanej umowy o ekstradycji — Chodzi nam przede wszystkim o tzw. kierunki turystyczne, czyli głównie kraje Azji, ale także Ameryki Środkowej i Południowej, gdzie często nie mamy umów o ekstradycję. Mamy problem ze ściągnięciem do kraju osób ściganych, bo jest wątpliwe, czy możemy z budżetu państwa płacić za całą procedurę – słyszymy od jednego z urzędników Ścigany listem gończym Paweł Szopa prawdopodobnie przebywa w jednym z krajów Ameryki Południowej Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Koniec raju? Paweł Szopa to w tej chwili jedna z najbardziej poszukiwanych osób przez polską prokuraturę. Właścicielowi m.in. spółki Red is Bad śledczy chcą postawić zarzuty w śledztwie dotyczącym zamówienia u niego agregatów prądotwórczych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Według Prokuratury Krajowej cena, za jaką RARS kupiła od spółki Szopy urządzenia, była zawyżona. Tę historię od miesięcy opisuje w Onecie Jacek Harłukowicz. Szopa, a także były szef rządowej agencji Michał Kuczmierowski, latem wyjechali z kraju. Zdaniem prokuratury była to ucieczka . Kuczmierowski został zatrzymany w Anglii i trafił do aresztu ekstradycyjnego. Ostateczne decyzje w jego sprawie sąd w Londynie ma podjąć w lutym przyszłego roku. Warszawski sąd kilka dni temu odrzucił jego wniosek o list żelazny. O list stara się także poszukiwany listem gończym Paweł Szopa. Nie wiadomo, gdzie jest. We wrześniu "Rzeczpospolita" podała, że przebywa on w jednym z krajów Ameryki Południowej. Polska ma umowę tylko z dwoma krajami położonymi na tym kontynencie: z Argentyną i Brazylią. Jeśli Szopa nie dostanie listu żelaznego, ściągnięcie go do kraju może być bardzo trudne. Chyba, że zmienią się przepisy. Jak dowiedział się Onet Ministerstwo Sprawiedliwości uruchomiło właśnie prace nad nowelizacją kodeksu postępowanie karnego. Projekt pojawił się już w wykazie prac legislacyjnych rządu. Z uzasadnienia projektu wynika, że zmiana dotyczy kosztów deportowania do Polski obywateli naszego kraju przebywających na terenie państwa, które nie ma z nami podpisanej umowy o ekstradycji. "Państwa takie, w tym np. Republika Dominikany, są skłonne do współpracy w ramach postępowania deportacyjnego z zastrzeżeniem, że nie będą ponosić kosztów deportacji (w tym biletów lotniczych dla ściganego i eskortujących go funkcjonariuszy państwa obcego i kosztów ponoszonych przez polskie organy ścigania ewentualnie asystujące organom państwa obcego wykonującym czynności za granicą)" – czytamy. I dalej: "W obecnym stanie prawnym zaliczenie kosztów postępowania deportacyjnego do kosztów sądowego postępowania ekstradycyjnego budzi jednak poważne wątpliwości. Ministerstwo Sprawiedliwości, Prokuratura Krajowa ani polskie sądy nie mają podstaw do ponoszenia kosztów deportacji przeprowadzanej przez państwo obce". Kto za to zapłaci? — Chodzi nam przede wszystkim o tzw. kierunki turystyczne, czyli głównie kraje Azji, ale także Ameryki Środkowej i Południowej, gdzie często nie mamy umów o ekstradycję. Mamy problem ze ściągnięciem do kraju osób ściganych, bo jest wątpliwe, czy możemy z budżetu państwa płacić za całą procedurę – słyszymy od jednego z urzędników. Taką historię opisała w 2023 r. "Gazeta Wyborcza". Prokuratura sprowadziła do kraju podejrzanego o oszustwa biznesmena Szymona B., który uciekł na Dominikanę. Wystawiono za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Co ciekawe, władze Dominikany — choć Polska nie podpisała z tym krajem umowy o ekstradycji — "zaproponowały, że nie tylko wsadzą Szymona B. do samolotu, ale też dadzą mu eskortę miejscowych funkcjonariuszy, by zagwarantować, że na pewno doleci do Polski". Chodziło o pokrycie kosztów całej operacji, które wyniosły 17 tys. zł. Okazuje się, że kwotę zapłaciła jedna z pań prokurator, co potwierdziła "Gazecie Wyborczej" rzeczniczka poznańskiej prokuratury. Sprawa budzi jednak wątpliwości ze względu na brak podstawy prawnej, która pozwoliłaby na tego typu wydatek. Właśnie dlatego resort sprawiedliwości chce zmiany przepisów. Niewykluczone, że stanie się to jeszcze w tym roku. Inna sprawa, że nawet umowa o ekstradycji to czasem zbyt mało. Koronnym przykładem jest sprawa Sebastiana Majtczaka, podejrzanego o spowodowanie wypadku , w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Majtczak uciekł do Dubaju, gdzie przebywał przez pewien czas w areszcie. Według mediów uzyskał później status rezydenta kraju. Od roku jest dla Polski nieuchwytny, mimo iż nasz kraj podpisał odpowiednie porozumienie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
PREV NEWS12 osob aresztowanych."Narkotyki sprzedawane byy rowniez nieletnim"
NEXT NEWSW sieci zawrzao po decyzji prezydenta Dudy w sprawie TK. "Mistrz w osmieszaniu"
Zaskakujace sceny w Parlamencie Europejskim po wystapieniu Viktora Orbana. Posowie zaczeli spiewac RELACJA NA ZYWO
Goracy dzien w polskiej i swiatowej polityce. W srode ruszyo kolejne posiedzenie Sejmu a w Pradze odbywaja sie polsko-czeskie konsultacje miedzyrzadowe z udziaem Donalda Tuska. Z kolei w Parlamencie Europejskim wystapi Viktor Orban. Doszo tam do zaskakujacych scen. Posowie po wystapieniu premiera Wegier odspiewali utwor "Bella Ciao". Zapraszamy do sledzenia naszej relacji na zywo.
Co dalej z imperium Zygmunta Solorza Na rozstrzygniecie czeka spor przed sadem w Liechtensteinie
Zaozyciel Polsatu usuna swoje dzieci z wadzy Zespou Elektrowni Patnow-Adamow-Konin ZE PAK Polkomtela Netii i Cyfrowego Polsatu jednak jak czytamy w "Rzeczpospolitej" to nie koniec sukcesyjnej wojny. Na rozstrzygniecie czeka wciaz spor w Liechtensteinie gdzie sad zdecydowac ma czy w grupie Solorza doszo do sukcesji czy tez uznane zostanie wycofanie sie z niej przez miliardera.
Zabojca diakona zostawi po sobie notatki. Nowe sledztwo w kurii sosnowieckiej
Ksiadz podejrzany o zabojstwo diakona w ub.r. zostawi po sobie informacje ktore zapoczatkoway kolejne sledztwo w sosnowieckiej kurii trzy osoby zatrzymano w zwiazku z podejrzeniem czynow pedofilskich. On pozostawi w swoich notatkach rozne informacje dotyczace wielu ludzi .... Czesc z nich jest na pewno wiarygodna i dlatego prokuratura dziaa tumaczy bp Artur Wazny na antenie RMF FM.
Afera w RARS. CBA zatrzymao byego dyrektora Biura Zakupow
CBA zatrzymao Huberta B. byego dyrektora Biura Zakupow w Rzadowej Agencji Rezerw Strategicznych - przekaza Jacek Dobrzynski. Rzecznik ministra-koordynatora suzb specjalnych podkresli ze mezczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury a sledztwo w jego sprawie poprowadzi delegatura PK w Katowicach.
Andrzej Duda nie pojedzie do Ramstein. Komunikat Kancelarii
Prezydent Andrzej Duda nie uda sie 12 pazdziernika do Ramstein w Niemczech - poinformowaa Kancelaria Prezydenta. Wowczas mia sie odbyc szczyt dotyczacy obrony Ukrainy. Jednak swoja wizyte u naszych zachodnich sasiadow odwoa prezydent USA Joe Bidena. Jak podaa KPRP spotkanie grupy Ramstein zmieni swoja forme.
Afera w RARS. Kolejny zatrzymany
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Warszawie Huberta B. byego dyrektora biura zakupow w Rzadowej Agencji Rezerw Strategicznych przekaza Jacek Dobrzynski rzecznik ministra koordynatora suzb specjalnych.