science
Zbiornik gigant ma uratowac Wrocaw. Sasiadujacy z nim mieszkancy jesli walnie czeka nas biblijny potop
Targaja mna skrajne emocje. Jestem dumny i spanikowany zarazem mowi Witold mieszkaniec wsi Krzyzanowice pod Raciborzem ktorego dom sasiaduje ze zbiornikiem retencyjnym Raciborz Dolny. Ukonczony zaledwie przed czterema laty obiekt ktory wraz z sasiadujacym polderem Bukow kosztowa blisko 2 mld z prawdopodobnie uratuje przed zalaniem wielka woda Wrocaw i Opole. Mezczyzna przed laty mia dom w miejscu gdzie dzis zbiera sie woda i zosta wysiedlony pod budowe zbiornika. Teraz boimy sie by to wszystko wytrzymao. Jesli way gdzies puszcza to caa ta woda pojdzie na nas podkresla. Podobnych gosow w okolicy sa tysiace.
Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu Choć fala kulminacyjna na Odrze spodziewana jest w Opolu i Wrocławiu w czwartek i piątek, wszystko wskazuje na to, że te dwa duże miasta nie zostaną zalane. Przed wielką wodą uchroni je zbudowany 100 km wcześniej kompleks zbiorników retencyjnych i polderów (nisko położonych obszarów otoczonych wałami) Racibórz Dolny — Buków. Ich budowa kosztowała blisko 2 mld zł. Polder Buków był gotowy już w 2002 r. Przetestowano go więc podczas powodzi w 2006 i 2010 r. Dlatego obecnie nikt nie miał wątpliwości, że otaczające go wały wytrzymają maksymalne wypełnienie wodą. Leżący niżej Zbiornik Racibórz Dolny budowano dłużej i ukończono zaledwie trzy lata temu. Powstawał od 2013 r. Tegoroczna powódź jest pierwszą, jaka ma miejsce po ukończeniu prac w tym miejscu. Zbiornik nigdy wcześniej nie był więc testowany w warunkach "bojowych". "Mamy spakowane rzeczy, by w razie przerwania wałów uciec w kilka minut" Poniedziałek. 16 września, godz. 17. Pod wały zbiornika Racibórz Dolny w okolicach wsi Krzyżanowice co kilka minut podjeżdżają samochody. Wszystkie mają lokalne tablice rejestracyjne. Wysiadają z nich lokalsi. Czasem dwie, czasem więcej osób. Ludzie wdrapują się kilkanaście metrów na wały, chwilę obserwują okolicę i schodzą. Gdy samochód odjeżdża, po kilku minutach pojawia się kolejny. Identyczna sytuacja ma miejsce w kilkudziesięciu innych punktach wokół całego zbiornika Racibórz Dolny. W tym czasie wypełniony jest już w mniej więcej połowie. Jego napełnianie ruszyło w niedzielę w nocy. — Patrzymy na to, co się dzieje z wielkim niepokojem. Z drugiej strony łączy się on też z dumą — mówi Witold, jeden z mieszkańców, z którym rozmawiał Onet. — Ten zbiornik to taka "wielka wanna" wybudowana na płaskim szerokim polu. Wodę trzymają tu wysokie wały. Naokoło nich po każdej stronie są wsie i miasto Racibórz na północy. Te wały nigdy do końca nie zostały jeszcze przetestowane. Wierzymy, że budowano je starannie. Woda to jednak żywioł. Przecież na Opolszczyźnie wały puszczały w ostatnich dniach. Dlatego my się po prostu boimy, że ten nasz zbiornik zostanie wypełniony i wówczas także i tu dojdzie do przerwania umocnień. Wówczas te ogromne ilości wody popłyną wprost na nas. Wszyscy zapewniają nas, że zbiornik wytrzyma. Człowiek chce jednak zobaczyć na własne oczy, jak to wygląda. Ja dzięki temu jestem spokojniejszy. Nie jestem żadnym gapiem, jak przedstawia się nas w mediach. Po prostu boję się o swój dobytek. Tak się boję, że nie mogę spać w nocy. Mamy naszykowaną torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami, by w razie czego uciekać w ciągu kilku minut — dodaje. Podobnie swoją wizytę na wałach zbiornika Racibórz Dolny tłumaczą nam inni mieszkańcy Krzyżanowic, Roszkowa, Tworków, Lubomi, Syrynii oraz samego Raciborza. — To musi wytrzymać, bo jeśli wał gdzieś tutaj pęknie, to będą o naszym mieście pisać w kontekście biblijnego wręcz potopu. Przerwanie zbiornika po wypełnieniu spowodowałoby, że masy wody dosłownie zrównają nasze miasto z ziemią — mówi pan Zygmunt, którego spotykamy na wałach. — Przyjechałem tu z żoną zobaczyć, jak wygląda napełnianie i czy wały nie przeciekają. Wygląda to naprawdę imponująco i strasznie zarazem — dodaje. PRZECZYTAJ: Powiedziano im wprost: "waszych domów nie będziemy ratować". Mieszkańcy są zrozpaczeni Nawet urzędnicy nie byli pewni, czy zbiornik wytrzyma Wtorek. 17 września, godz. 11. Według informacji przekazanych chwilę wcześniej przez Wody Polskie, zbiornik Racibórz Dolny jest po blisko dwóch dniach nalewania wypełniony w 80 proc. To oznacza, że w jego środku jest 150 mln m sześc. wody. Zbiornik maksymalnie może pomieścić 185 mln m sześc., ale jak zapewniają urzędnicy, do takiej sytuacji nikt nie dopuści. Kontrolowane zrzuty będą następować wcześniej. Wszystko po to, by mieć rezerwę na wypadek nadejścia kolejnej fali gwałtownych opadów, które nie miałyby się gdzie pomieścić w wypełnionym już "po brzegi" zbiorniku. W 100 proc. wypełniony jest natomiast już od poniedziałku Polder Buków. To jednak normalne w sytuacji, gdy wypełnia się położony niżej zbiornik Racibórz Dolny. Według stanu na dziś, zbiornik pod Raciborzem zdał swoją rolę. Wytrzymał on napór miliardów litrów wody niesionych przez Odrę i uratuje położone poniżej miasta. Co prawda w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym miejscu wałów otaczających zbiornik odkryto "wysięg", czyli zawilgocenie gruntu, ale szybko został on zabezpieczony folią i piaskiem w wielkich workach "big bagach". – Wojsko patrolowało całe obwałowanie zbiornika. Nie znaleziono innych miejsc, które mogłyby stanowić zagrożenie . Działania zostały zakończone o godz. 6 rano – zapewnił we wtorek wojewoda śląski Marek Wójcicki. Stabilność wałów to doskonała wiadomość. Tak naprawdę jeszcze kilkanaście godzin temu nikt — nawet urzędnicy — nie był pewny, czy nowy zbiornik faktycznie wytrzyma napór wody. Gdy w poniedziałek Onet był na wałach w Krzyżanowicach, pracownicy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGiW) dokonywali w tym samym czasie na pobliskim moście pomiarów. Sprawdzali ilość wody, jaka wlewała się w tym miejscu z Polderu Buków do zbiornika Racibórz Dolny. Oni musieli się poświęcić, by ratować Wrocław By wybudować zbiornik Racibórz Dolny, wysiedlono i wyburzono dwie wsie: Nieboczowy i Ligota Tworkowska. Kilkuset mieszkańców z obu miejscowości przesiedlono. Część sama wybudowała się w innych okolicznych wsiach, już za wałami. Pozostałych przesiedlono do nowej — odtworzonej na wschód od zbiornika wsi (nowe) Nieboczowy, która powstała w latach 2014-2019. Odwiedziliśmy ją. — Wiadomo, że żal było opuszczać stare domy. Tam były nasze korzenie — mówią mieszkańcy nowopowstałej wsi. PRZECZYTAJ: Bogumin jest dziś jak Wenecja. "Wielka woda" napłynęła w sobotę i utrzymuje się do dziś — Z drugiej strony to ja się cieszę. Przed tym, jak powstał zbiornik, mój stary dom był notorycznie zalewany wodą przy każdej powodzi. Przeżyłam to w 1960 r. jako dziecko i w 1997 r. jako dorosła już kobieta — mówi Zofia, jedna z mieszkanek nowych Nieboczowy. — Teraz jesteśmy w innym miejscu i woda już do nas nie dociera. Tegoroczna powódź to wielka tragedia, ale fakt, że nasze poświęcenie okazało się mieć większy sens, również cieszy. Ja i dziesiątki innych rodzin musielismy się przenieść, ale dzięki temu niezalani zostaną ludzie z samego Raciborza, Opola czy Wrocławia. "Kolos" pod Raciborzem będzie jeszcze większy? Zbiornik Racibórz Dolny ma w tej chwili pojemność 185 mln m sześc. wody. Na jego dnie (gdy był suchy i ponownie po osuszeniu), działają jednak kopalnie odkrywkowe żwiru. Planuje się, że za około 40-50 lat złoża te wyczerpią się i wówczas zbiornik pogłębi na tyle, że łącznie uzyska pojemność 300 mln m sześc. wody. Nie będzie już jednak wówczas "zbiornikiem suchym", tylko jeziorem retencyjnym. W ostatnich latach Rada Ministrów dyskutowała na tym, czy pogłębienia zbiornika nie przyspieszyć. Temat zapewne wróci w najbliższych tygodniach, gdy rozpoczną się pierwsze podsumowania tegorocznej powodzi. Polska walczy z ekstremalną powodzią. Czytaj relację na żywo!
PREV NEWSDonald Tusk w Kodzku. Wszed do domow powodzian
NEXT NEWSNiz genuenski opuszcza Polske. Nadchodzi zmiana pogody
Donald Trump odsania karty. Ogosi kto obejmie wazne stanowisko w Biaym Domu
Donald Trump prezydent-elekt USA ogosi ze Karoline Leavitt dotychczasowa rzeczniczka jego ekipy przejsciowej obejmie stanowisko sekretarza prasowego Biaego Domu. 27-latka znana z agresywnej obrony Trumpa stanie sie najmodsza osoba w historii na tym stanowisku. Trump wychwala jej umiejetnosci komunikacyjne i zapowiada ze pomoze ona w przekazywaniu przesania administracji narodowi amerykanskiemu.
Dziennikarz skrytykowa rosnace ceny w Nikaragui. Zosta aresztowany
Elsbeth DAnda dziennikarz i redaktor naczelny Kanau 23 w Nikaragui zosta aresztowany przez siy rzadowe. Jego zatrzymanie nastapio po krytycznym programie na temat rosnacych cen w kraju rzadzonym przez Daniela Ortege. Aresztowanie wywoao reakcje miedzynarodowych organizacji broniacych wolnosci sowa.
Potencjalne kontakty Elona Muska z Wadimirem Putinem. Demokraci chca wyjasnien
Amerykanscy senatorowie Jack Reed i Jeanne Shaheen alarmuja o mozliwych zwiazkach Elona Muska z rosyjskimi wadzami. W liscie do Pentagonu i Departamentu Sprawiedliwosci domagaja sie dochodzenia w sprawie jego kontaktow z Wadimirem Putinem o ktorych pisa "Wall Street Journal".
Sikorski pisze list do dziaaczy KO. "Winnych rozliczyc krzywdy naprawic"
"Na kazdym z was spoczywa wielka odpowiedzialnosc" - pisze w liscie do czonkow KO Radosaw Sikorski. To oni zdecyduja w prawyborach kto z ramienia Koalicji Obywatelskiej powalczy o prezydenture. Szef MSZ przedstawia swoj plan i podkresla ze ma "najwieksze szanse wygrac pojedynek z kandydatem PiS".
To sprawa zycia i smierci. Tak wazna jest resuscytacja
Czas jest absolutnie krytyczny w sytuacjach zagrozenia zycia szczegolnie w przypadku zatrzymania akcji serca. Nowe wstepne badania oparte na ponad 160 tys. przypadkow ktore miay miejsce poza szpitalem pokazuja jak wielka roznice robi kazda sekunda. Im szybciej osoba postronna zacznie resuscytacje krazeniowo-oddechowa CPR - najlepiej w ciagu 10 minut od wystapienia zatrzymania akcji serca - tym wieksze szanse na przezycie.
Europa szykuje odpowiedz na Trumpa. Polska przejmuje inicjatywe - El Independiente
W obliczu kryzysow politycznych we Francji i w Niemczech to Polska przejmuje inicjatywe w koordynowaniu europejskiej odpowiedzi na druga kadencje Donalda Trumpa oceni w piatek hiszpanski portal El Independiente.