Wadimir Putin drugi rok z rzedu zignorowany przez swiatowych przywodcow. Tylko jeden zadzwoni

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu W poniedziałek Władimir Putin obchodził swoje 72. urodziny. Prezydent Federacji Rosyjskiej nie dostał jednak zbyt wiele życzeń spoza granic swojego kraju. Jak donosi rosyjski niezależny serwis Agenctwo, drugi rok z rzędu żaden z przywódców krajów BRICS, w której skład wchodzi Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA, nie pogratulował dyktatorowi z okazji jego święta. Putin miał otrzymać najmniejszą liczbę gratulacji od zagranicznych głów państw od momentu rozpoczęcia wojny na Ukrainie. "Ze światowych przywódców jedynie prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zadzwonił do Putina, pozostali ograniczyli się do telegramów" — czytamy w mediach, m.in. w serwisie Agenctwo. Zobacz: Kim Dzong Un grzmi. "Nie zawahamy się użyć broni jądrowej" Ci przywódcy złożyli życzenia Putinowi. Wcześniej było ich znacznie więcej Łącznie życzenia Putinowi miało złożyć jedynie osiem głów państw: prezydent Nikaragui Daniel Ortega, prezydent Turkmenistanu Serdar Berdimuhamedow, białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko, premier Armenii Nikol Paszynian, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, prezydent Republiki Środkowoafrykańskiej Faustin-Archange Touadera, prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew i król Bahrajnu Hamad bin Isa Al Khalifa. Przeczytaj: "Muszę się stąd, ku**a, wydostać". Przechwycona rozmowa rosyjskiego żołnierza z żoną. "Po prostu mnie »wyzerują«" Dla porównania w 2023 r. życzenia rosyjskiemu dyktatorowi złożyło 10 głów państw. Z kolei w roku wybuchu wojny w Ukrainie było ich 14, a wśród nich także prezydent Chin Xi Jinping oraz północnokoreański dyktator Kim Dzong Un. Przed rozpoczęciem inwazji wojsk rosyjskich w Ukrainie Putin otrzymywał także gratulacje od głów takich państw, jak choćby Izrael czy Japonia.