Ukraincy ostrzegali Olafa Scholza przed rozmowa z Putinem. "Tylko pomoze mu wyjsc z izolacji"

W trakcie piątkowej rozmowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina do "zakończenia" wojny na Ukrainie i "wycofania wojsk" . Rozmowa, która odbyła się przez telefon, trwała ok. godziny i stanowiła pierwszą bezpośrednią wymianę zdań między dwoma przywódcami od prawie dwóch lat, jak donoszą niemieckie media. "Kanclerz federalny wezwał Rosję do przygotowania się do negocjacji z Ukrainą w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju " - oświadczył rzecznik niemieckiego rządu, dodając, że Scholz rozmawiał wcześniej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i planuje zrobić to ponownie po rozmowie z Putinem. Donald Trump i jego "brzydka umowa" mogą okazać się dla Ukrainy lepsze niż Kamala Harris. Kijów o tym wie W kręgach ukraińskich władz reakcja na ten apel była w najlepszym razie ambiwalentna. — Prezydent Zełenski powiedział Scholzowi, że Putin nie powie nic nowego i że rozmowa z nim tylko pomoże mu wyjść z izolacji — wyjaśnia POLITICO ukraiński urzędnik z otoczenia Zełenskiego, któremu przyznaliśmy anonimowość, by mógł swobodnie wypowiadać się na ten delikatny temat. "Nic o Ukrainie bez Ukrainy" Bardziej optymistycznie nastawiony jest polski premier Donald Tusk. "Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" — napisał w poście na Facebooku. W ostatnich miesiącach Scholz naciskał na zorganizowanie drugiej konferencji pokojowej na Ukrainie z udziałem Rosji . Pierwszy szczyt pokojowy, bez udziału Kremla, został zorganizowany w Szwajcarii w czerwcu . Dlaczego Niemcy fascynują się Rosją? "Zwykli obywatele się tego nie wstydzą" Jak donosi Reuters, Giennadij Gatiłow, ambasador Moskwy przy ONZ w Genewie, powiedział w czwartek, że Rosja jest otwarta na negocjacje, jeśli zainicjuje je amerykański prezydent elekt Donald Trump . Według niemieckiego urzędnika rządowego Scholz i Putin zgodzili się pozostać w kontakcie. Urzędnik dodaje, że Scholz "podkreślił, że rozmieszczenie północnokoreańskich żołnierzy w Rosji do misji bojowych przeciwko Ukrainie wiąże się z poważną eskalacją i rozszerzeniem konfliktu ". Scholz nie ma sobie nic do zarzucenia W środowym przemówieniu do parlamentarzystów w Bundestagu Scholz bronił swojej dotychczasowej "ostrożnej" polityki wobec Ukrainy, która według niego pomogła uniknąć dalszej eskalacji konfliktu na pełną skalę , który Putin prowadzi od lat. Strategia Olafa Scholza zawiodła. Jego potencjalny następca może zrewolucjonizować podejście Niemiec do wojny w Ukrainie "Podkreślam, że uważam za słuszne, że niezmiennie odgrywałem swoją rolę w zapewnieniu, żeby nie doszło do eskalacji" — powiedział Scholz w Bundestagu. Scholz od dawna stara się zachować niezręczną równowagę w kwestii Ukrainy, podkreślając fakt, że nominalnie Niemcy udzieliły Kijowowi większej pomocy wojskowej niż jakikolwiek inny kraj europejski, jednocześnie przedstawiając się jako przywódca, który może zapobiec wymknięciu się wojny spod kontroli. Niektórzy członkowie SPD nazywają go nawet "kanclerzem pokoju" , nawiązując do polityki Willy'ego Brandta na przełomie lat 60. i 70. Polityczne trzęsienie ziemi w Niemczech. Wyjaśniamy, o co chodzi i co dalej [ANALIZA] Scholz i Putin ostatni raz rozmawiali w grudniu 2022 r., niecały rok po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę . W ten weekend kanclerz Scholz ma udać się do Brazylii, aby wziąć udział w szczycie G20 w Rio de Janeiro, który odbędzie się w poniedziałek i wtorek. Najprawdopodobniej spotka się tam z Siergiejem Ławrowem, ministrem spraw zagranicznych Rosji, który przewodniczy delegacji z Moskwy.