Home/science/Ukad zamkniety Marcina Romanowskiego. Tak Lasy Panstwowe promoway politykow Suwerennej Polski

science

Ukad zamkniety Marcina Romanowskiego. Tak Lasy Panstwowe promoway politykow Suwerennej Polski

Onet dotar do notatki suzbowej z wewnetrznego audytu Lasow Panstwowych. Z przeprowadzonej kontroli wyania sie obraz ukadu zamknietego ktory stworzy na Lubelszczyznie byy wiceminister sprawiedliwosci Marcin Romanowski. Na 90 imprez promocyjnych wydano niemal 16 mln z. Jak czytamy wydarzenia te "suzyy promocji wybranych politykow startujacych w wyborach do Sejmu i Senatu jesienia 2023 r."

October 14, 2024 | science

Marcin Romanowski, Jan Kanthak i Marcin Warchoł — to politycy Suwerennej Polski, którzy promowali się w trakcie imprez organizowanych przez Lasy Państwowe Kierownictwo Lasów Państwowych postanowiło zorganizować wydarzenia z okazji 100-lecia instytucji w trakcie kampanii wyborczej w 2023 r., choć rzeczywista rocznica przypadała rok później "Politycy związani z partią Suwerenna Polska, w tym Marcin Romanowski, Marcin Warchoł oraz Jan Kanthak, uczestniczyli jako »goście honorowi« w wydarzeniach organizowanych przez nadleśnictwa podległe RDLP w Lublinie, których zasięgi terytorialne pokrywały się z ich okręgami wyborczymi" — czytamy w audycie LP Na organizacji imprez dla Lasów Państwowych zarabiali również ludzie sprzyjający byłej władzy. Za cztery eventy aż 150 tys. zł zainkasowała firma Jan Pospieszalski Media Więcej najnowszych informacji na stronie głównej Onetu W wielu instytucjach i organach państwowych przeprowadzane są audyty po ośmiu latach rządów PiS. Po przegranych wyborach parlamentarnych nominaci partyjni byłej władzy muszą liczyć się z potencjalnym rozliczaniem ich dotychczasowych działań. Takie audyty trwają m.in. w PZU , PGE czy w Lasach Państwowych. Miliony na imprezy z kandydatami Suwerennej Polski Widzieliśmy notatkę służbową z audytu wewnętrznego, jaki przeprowadzono w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. W latach 2023-2024 dyrektorem RDLP był Andrzej Borowiec, partyjny kolega Marcina Romanowskiego. Borowiec, który obecnie jest wójtem gminy Aleksandrów, pełnił również funkcję zastępcy Romanowskiego w biłgorajskich strukturach Suwerennej Polski. POLECAMY: Tajna drukarnia PiS w garażu. Ruch zespołu Romana Giertycha W 2023 r. 24 jednostki RDLP w Lublinie zorganizowały łącznie 90 imprez promujących Lasy Państwowe. Były to wydarzenia związane zarówno z obchodami 100-lecia tej instytucji, jak i pozostałymi (tj. "Dobre z Lasu", "Łączą nas drzewa", koncerty, dożynki, pikniki czy audycje promocyjne). Wyjątkiem jest tylko Nadleśnictwo Międzyrzec, które nie organizowało żadnego podobnego eventu. Co ciekawe, wszystko wskazuje na to, że organizację wydarzeń z okazji 100-lecia Lasów Państwowych przyspieszono, byle zdążyć na kampanię wyborczą. "Kierownictwo Lasów Państwowych zainaugurowało obchody 100-lecia już w roku poprzedzającym faktyczny jubileusz przypadający na rok 2024. Wobec powyższego 100-lecie stało się pretekstem do organizacji wydarzeń i imprez, które służyły promocji wybranych polityków startujących w wyborach do Sejmu i Senatu jesienią 2023 roku oraz promocji poszczególnych pracowników Lasów Państwowych startujących w wyborach samorządowych wiosną 2024 roku" — czytamy w notatce służbowej LP. Łączny koszt organizacji wszystkich 90 imprez promocyjnych w 2023 r. (wykazany na podstawie złożonych faktur) wyniósł 1 mln 596 tys. 645 zł netto . Przy czym organizatorzy uzyskali na nie dofinansowanie z CILP (Centrum Informacyjne Lasów Państwowych) w wysokości 995 tys. zł netto. Jak wskazują autorzy analizy, umowy na refundację środków z CILP podpisywano na kilka dni przed lub wręcz po zorganizowaniu wydarzenia promocyjnego. Promocja w kampanii wyborczej W trakcie weryfikacji przedłożonych danych ustalono, że w przypadku 28 imprez zorganizowanych w 12 nadleśnictwach udokumentowano (zdjęcia, sprawozdania i notatki pracowników RDLP) aktywny udział polityków związanych z Suwerenną Polską , którzy — zapewne przypadkiem — startowali jesienią 2023 r. w wyborach parlamentarnych. Najbardziej aktywny był wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski — 21 wydarzeń. Jego partyjny kolega Marcin Warchoł (startował do Sejmu z okręgu rzeszowskiego) zaliczył pięć imprez organizowanych przez Lasy Państwowe, natomiast wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak był obecny na dwóch eventach. PRZECZYTAJ: Tajna drukarnia PiS w garażu. Nowy wątek śledztwa "Politycy związani z partią Suwerenna Polska, w tym Marcin Romanowski, Marcin Warchoł oraz Jan Kanthak, uczestniczyli jako »goście honorowi« w wydarzeniach organizowanych przez nadleśnictwa podległe RDLP w Lublinie, których zasięgi terytorialne pokrywały się z ich okręgami wyborczymi. W szczególności Marcin Romanowski i Marcin Warchoł aktywnie uczestniczyli w dziewięciu imprezach w trakcie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu RP jesienią 2023 r." Do notatki dołączona jest mapka, z której wynika, że w okręgu chełmskim, z którego startował Marcin Romanowski, zorganizowano imprezy na łączną kwotę 595 tys. zł, z czego w kampanii wyborczej wydano niemal 276 tys. zł. W okręgu wyborczym Jana Kanthaka koszt eventów wyniósł prawie 170 tys. zł, a u Marcina Warchoła — 147 tys. zł. Ale to nie wszystko. Okazuje się, że Marcin Romanowski, Jan Kanthak i Marcin Warchoł brali również udział w 45 innych "wydarzeniach medialnych", które nadleśnictwa organizowały lub w nich uczestniczyły. Te aktywności nie były zaliczone przez RDLP do imprez promocyjnych. Najwięcej takich wydarzeń, bo aż 39 zaliczył Marcin Romanowski, z czego 15 w okresie kampanii wyborczej. Z kolei Jan Kanthak uczestniczył w czterech wydarzeniach, z czego jedno odbyło się w trakcie kampanii. Marcin Warchoł uczestniczył tylko w trzech aktywnościach, ale wszystkie odbyły się tuż przed wyborami. O jakich aktywnościach mowa? To m.in. odpusty, pielgrzymki, festyny, otwieranie odcinków dróg, podpisywanie umów na wspólne inwestycje drogowe, wręczanie nagród czy otwarcie nowej siedziby nadleśnictwa. Kasa dla swoich Beneficjentami imprez organizowanych przez Lasy Państwowe byli nie tylko startujący w wyborach politycy. Swoje zarobiły również firmy oraz fundacje, które świadczyły swoje usługi w ramach tych wydarzeń. Najwięcej, bo niemal 150 tys. zł, za organizację czterech imprez i promocję PGL LP, zainkasowała firma należąca do byłego dziennikarza TVP i publicysty "Gazety Polskiej Codziennie" — Jan Pospieszalski Media . W realizacji imprez promocyjnych uczestniczyło też pięć "lokalnych fundacji", które wystawiły faktury na sumę prawie 22 tys. zł netto. Najwięcej, bo aż 15 tys. zł trafiło do Fundacji Qltura Bez Granic. Prezesem organizacji jest Karol Kus, który od kilku miesięcy współprowadzi poranny program w TV Republika. Natomiast w radzie Fundacji Qltura Bez Granic zasiada Juliana Gosiewska, która w ostatnich wyborach samorządowych z listy PiS ubiegała się o mandat radnej dzielnicy Wola w Warszawie. ZOBACZ: Były europoseł PiS z zarzutami. Miał znęcać się nad swoją partnerką W konkluzjach audytu czytamy: "Analiza przedstawionych przez Nadleśnictwa informacji dotyczących imprez promocyjnych, organizowanych lub współorganizowanych w 2023 r. przez jednostki podlegle RDLP w Lublinie, może budzić wątpliwości co do zasadności, celowości i gospodarności wydatkowania środków PGL LP na takie cele. Charakter i organizacja imprez i wydarzeń medialnych, w tym koncertów, dożynek i pikników, propagowanie działalności podmiotów związanych z mediami katolicko-prawicowymi, za kwoty sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych nie znajdują uzasadnienia, jako promocja zrównoważonej gospodarki leśnej". Układ zamknięty Marcina Romanowskiego Jak wspomnieliśmy, audyt dotyczy okresu, kiedy szefem RDLP w Lublinie był Andrzej Borowiec. To właśnie jego brat — Łukasz B. — miał drukować banery wyborcze w tajnym garażu pod Biłgorajem . Z usług Łukasza B., wobec którego wydano postanowienie o przedstawieniu 32 zarzutów dotyczących przestępstw skarbowych oraz związanych z wyłudzeniem podatku , mieli skorzystać Marcin Romanowski, Jan Kanthak i Daniel Obajtek. Zespół ds. rozliczeń rządów PiS zarzuca byłemu wiceministrowi sprawiedliwości stworzenie "układu zamkniętego" z rodziną Borowców. Dlatego Marta Wcisło i Roman Giertych złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o uzasadnionej możliwości popełnienia przestępstwa przez Marcina Romanowskiego. — Układ zamknięty Marcina Romanowskiego na Lubelszczyźnie to handel funkcjami, stanowiskami oraz głosami. Marcin Romanowski stworzył sieć powiązań w oparciu o swoje wpływy i koneksje polityczne, wykorzystując powiązania rządowe, samorządowe i biznesowe, dla osiągnięcia korzyści majątkowych i politycznych — mówiła w Sejmie Marta Wcisło, europosłanka KO. "Poszczególne zachowania osób wymienionych w zawiadomieniu mogą wyczerpywać znamiona przestępstw: przyjęcia korzyści majątkowej przez funkcjonariusza publicznego (art. 228 kodeksu karnego), płatnej protekcji biernej (art. 230 kodeksu karnego) lub czynnej (art. 230a kodeksu karnego), nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego (art. 231 kodeksu karnego), przekupstwa (art. 229 kodeksu karnego), w tym w ramach udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 kodeksu karnego) i w konsekwencji wyrządzenie szkody majątkowej Skarbowi Państwa (art. 296 kodeksu karnego) i innych, ustalonych na etapie prowadzenia postępowania przygotowawczego" — czytamy w zawiadomieniu.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS