Susza i powodz jednoczesnie. Polska w uscisku poteznych pogodowych skrajnosci

Niż genueński Borys, który w połowie września przetoczył się przez Polskę, doprowadził do ogromnych ulew i powodzi na południowym zachodzie naszego kraju. Zupełnie inna sytuacja panuje na północnym wschodzie , gdzie większych opadów nie widziano od tygodni, co pogłębia panującą tam od dawna suszę. Polecamy: Polska walczy z podwójnym ekstremum w pogodzie. Powódź nie jest jedynym zagrożeniem Potężne skrajności w Polsce. Od suszy do powodzi Wrzesień przynosi w tym roku olbrzymie skrajności, co doskonale widać po rozkładzie opadów nad Polską. Od początku miesiąca w Jeleniej Górze spadło aż 292,8 mm deszczu, ale w niektórych miejscach Sudetów sumy opadów przekroczyły 400 mm , czyli pięciokrotnie więcej niż stanowi norma dla września. Tymczasem na północnym wschodzie opadów jest jak na lekarstwo. W Białymstoku spadło niecałe 16 mm wody , co stanowi jedynie 28 proc. normy dla obecnego miesiąca. Zobacz: Zagrożenie powodziowe w naszej części Europy. Pas potężnych ulew zahaczy Polskę Przełożyło się to m.in. na stan wody w rzekach. Na południowym zachodzie były miejsca, gdzie rzeki osiągnęły wyższy poziom niż podczas powodzi w 1997 r., co sprawiło, że pod wodą znalazły się m.in. takie miejscowości jak: Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój, Kłodzko, Głuchołazy, Nysa, Lewin Brzeski czy też Bielsko-Biała. Obecnie Odrą przemieszcza się fala kulminacyjna, która przechodzi przez Kostrzyn nad Odrą, gdzie poziom rzeki podniósł się do 523 cm, czyli 53 cm ponad stan alarmowy. Zupełnie inna sytuacja ma miejsce na rzekach północno wschodniej Polski, gdzie notowane są spadki. W Nowogrodzie w woj. podlaskim, Narew obniżył się do zaledwie 18 cm. Brakuje więc zaledwie 7 cm do wyrównania najniższego poziomu z września 2015 r. Przeczytaj: Niepokojące ostrzeżenie IMGW. Silny wiatr i zagrożenie podtopieniami w południowej Polsce Sprawdź pogodę długoterminową na 45 dni Chcesz być na bieżąco z informacjami pogodowymi? Zapisz się na powiadomienia Messenger w twoim telefonie