Rozmowa na linii Scholz-Putin. Andrzej Duda zabra gos absolutnie kuriozalne

Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu — Wątpię, żeby była ona uzgodniona z sojusznikami. Myślę, że jest to samowolna akcja kanclerza Scholza — powiedział Andrzej Duda. — Niemcy być może szukają możliwości — z resztą tak wskazuje prasa niemiecka — możliwości porozumienia z Rosją, po to, by wrócić do kontraktów energetycznych, by z powrotem móc kupować surowce energetyczne z Rosji. Co to dla nas oznacza? Prawdopodobnie próbę przywrócenia sprawności gazociągu Nordstream, ściągnięcia niebezpieczeństwa energetycznego na naszą część Europy — na Ukrainę, na Słowację, na Polskę. To są działania przeciwko którym protestowaliśmy całe lata — podkreślił prezydent. Kreml reaguje na decyzję Joego Bidena. "To nowa runda" — Dzisiaj to, co się dzieje trudno odebrać inaczej niż coś absolutnie kuriozalnego. Rosja brutalnie atakuje Ukrainę, a jeden z przywódców wolnego świata prowadzi sobie rozmowy z agresorem. Absolutnie uważam, że był to błąd od strony międzynarodowo-politycznej. Jeżeli ktoś tutaj realizuje jakieś interesy, to robi to takie wrażenie jak gdyby kanclerz Niemiec realizował wyłącznie interesy niemieckie — być może kosztem innych państw — przede wszystkim Ukrainy i innych państw Europy Środkowej — dodał Andrzej Duda. Olaf Scholz rozmawiał z Władimirem Putinem Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w przeprowadzonej w piątek 15 listopada rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem nalegał, by Rosja była gotowa na rozmowy z Ukrainą w celu wynegocjowania trwałego, sprawiedliwego pokoju — poinformował rzecznik rządu w Berlinie. Była to pierwsza rozmowa polityków od grudnia 2022 r.