Przerazajacy trend w rosyjskim wojsku. "Sredniowieczne proby zastraszania"

Wiosną i latem znacznie wzrosła liczba egzekucji na Ukraińcach, którzy się poddali i powinni być chronieni przez konwencje genewskie Jacenko ocenia, że każda rosyjska jednostka będzie rozstrzeliwać jeńców, gdy otrzyma taki rozkaz Rosyjscy więźniowie starają się bagatelizować swój udział w wojnie. Wszyscy mówią, że nigdy nie trzymali broni w rękach — mówi Onetowi Petro Jacenko. Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet Mariia Tsiptsiura: Raport amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) wskazuje, że wojska rosyjskie coraz częściej wykonują egzekucje na poddających się żołnierzach ukraińskich. Czy znamy częstotliwość takich przypadków? Dlaczego użyto sformułowania "coraz częściej"? Petro Jacenko: ONZ udokumentowała egzekucje co najmniej 32 jeńców w okresie od grudnia 2023 r. do lutego 2024 r. Wśród nich byli Ukraińcy, którzy się poddali i byli nieuzbrojeni, a co za tym idzie, podlegali już konwencjom genewskim. Istnieje pewien smutny schemat: im gorsza jest sytuacja na froncie dla Rosjan, tym bardziej promują przemoc i zbrodnie wojenne. Są dwa powody, dla których dokonują egzekucji ukraińskich żołnierzy, a następnie rozpowszechniają te informacje. Po pierwsze, chcą nas zastraszyć. Po drugie, chcą zastraszyć własnych ludzi, aby się nie poddawali. To demonstracja mająca udowodnić, że jeśli robią to Ukraińcom, to Ukraińcy robią to samo Rosjanom. Ich zdaniem to logiczne, choć oczywiście tak nie jest. Są to średniowieczne próby zastraszania i wpłynięcia na sytuację bazujące na nieludzkim okrucieństwie. Wiosną i latem znacznie wzrosła liczba egzekucji na Ukraińcach, którzy się poddali i powinni być chronieni przez konwencje genewskie. Zobacz także: Ukraiński żołnierz o życiu w rosyjskiej Sudży. "Miejscowi się nas nie boją" Stwierdził pan, że jest to polityka państwowa Kremla, a nie samowola poszczególnych dowódców. Dlaczego pan tak uważa? Istnieją nagrania z Głównego Zarządu Wywiadowczego, na których słychać rozkazy dowódców, aby rozstrzeliwać lub, jak to się mówi, "zerować" Ukraińców. To wskazuje, że nie jest to inicjatywa poszczególnych żołnierzy, ale rozkaz dowódców. Obecnie Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy bada około 40 spraw karnych dotyczących egzekucji ukraińskich jeńców wojennych przez Rosjan. Czy możemy mówić o konkretnych brygadach lub jednostkach, które są pod tym względem najbardziej brutalne? Istnieją pewne jednostki, które popełniają takie zbrodnie wojenne. Dowódcy, którzy wydali takie instrukcje, bez wątpienia zostaną odnalezieni po znakach wywoławczych (ciąg znaków, który posiada każda radiowa stacja nadawcza) i geolokalizacji. Przykładowo, wiemy o szczególnym okrucieństwie neonazistów Aleksieja Milczakowa. Aczkolwiek to tylko jeden z wielu rażących przykładów, gdy cała jednostka jest zaangażowana w zbrodnie wojenne. Należy zrozumieć, że każda rosyjska jednostka będzie rozstrzeliwać jeńców, gdy otrzyma taki rozkaz. Tutaj pozostaje pytanie do rosyjskiego dowództwa i Putina, który jest odpowiedzialny za to wszystko, dlaczego nie są zainteresowani losem własnych ludzi, którzy są w naszej niewoli. Dlaczego nie są zainteresowani powrotem Rosjan w ramach wymiany jeńców? Wydawanie rozkazów egzekucji i znęcanie się nad Ukraińcami oznacza, że nie dbają o swoich ludzi, którzy już są w naszej niewoli, ani o tych, którzy mogą do niej trafić. Przekonują swoich wojskowych, że lepiej zabijać, niż się poddać. Przeczytaj również: Trzęsienie ziemi w otoczeniu Wołodymyra Zełenskiego. "Powinien bardziej uważać na słowa" Czy w ukraińskiej niewoli są Rosjanie, którzy brali udział w egzekucjach ukraińskich żołnierzy? Mamy schwytanych Rosjan, którzy zostali już skazani za zbrodnie wojenne, m.in. za egzekucję cywilów. Są również żołnierze rosyjscy, których proces sądowy nadal trwa. Dodam, że każdy więzień jest przesłuchiwany oraz, jeśli to konieczne, poddawany badaniu wykrywaczem kłamstw. Wszystko, co próbują ukryć, wychodzi na jaw. I należy zrozumieć, że każdy więzień stara się bagatelizować swój udział w wojnie. Wszyscy mówią, że nigdy nie trzymali broni w rękach, co jest oczywiście nieprawdą. Zbieramy w tych sprawach zeznania i dowody. Czy egzekucje mają wpływ na warunki przetrzymywania rosyjskich jeńców wojennych w Ukrainie? Czy to prawda, że są oni pozbawiani możliwości zadzwonienia do domu? Istnieje zestaw zobowiązań, które podjęliśmy na mocy konwencji genewskich. Przestrzegamy wszystkich norm, ponieważ jesteśmy krajem europejskim i walczymy o nasze wartości, w przeciwieństwie do Rosjan. Jeńcy mają zagwarantowane prawa. Rosyjscy jeńcy otrzymują odpowiednią żywność, opiekę medyczną, paczki i możliwość pisania listów. Żadne z tych praw nie jest ograniczane lub nierespektowane z uwagi na zbrodnie wojenne Rosjan. Ukraina przyznała również rosyjskim więźniom prawo do korzystania z telefonii IP (możliwość połączenia z internetu na telefony stacjonarne czy komórkowe). Nie jest to przewidziane w konwencjach genewskich, które uwzględniają jedynie prawo do korespondencji. Ukraina wprowadziła możliwość wykonywania połączeń do domu przez Rosjan, mając nadzieję, że zrobią to samo dla naszych wojskowych, którzy są w niewoli. Oni jednak tego nie zrobili. Rosjanie idą po "czarne złoto" Ukrainy? "Chcą tu załatwić kilka spraw"