Premier Izraela przemawia w ONZ. Wymowna reakcja delegatow

Premier Izraela pojawił się w piątek na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Chciał naprostować "kłamstwa i oszczerstwa", które miały padać podczas obrad. — A prawda jest taka: Izrael szuka pokoju. Izrael pragnie pokoju. Izrael zaprowadzał pokój i zaprowadzi go ponownie. Ale mierzymy się z okrutnymi wrogami, którzy chcą naszego unicestwienia i musimy się przed nimi bronić — mówił, cytowany przez Agencję Reutera. Dowiedz się więcej: "Dotrzemy do każdego i wszędzie". Ostre stanowisko Sił Obronnych Izraela Delegaci wyszli z obrad ONZ na znak protestu. Binjamin Netanjahu oskarżał Iran Zanim premier Izraela zaczął przemawiać, wielu delegatów wyszło z sali na znak protestu. Zrobił to m.in. przedstawiciel Turcji Ahmet Yildiz. Słychać było też buczenie i oklaski. Binjamin Netanjahu zapowiedział dalsze ataki na Liban. — Dopóki Hezbollah wybiera drogę wojny, Izrael nie ma wyboru, a Izrael ma pełne prawo do usunięcia tego zagrożenia i bezpiecznego powrotu naszych obywateli do ich domów — mówił. Dowiedz się więcej: "Raport międzynarodowy". O tym, czy Binjamin Netanjahu nadal wie, co robi Próbował zrzucić winę za konflikt na Iran, argumentując, że Izrael jest zmuszony do "bronienia się na siedmiu frontach". Przedstawił też dwie mapy Bliskiego Wschodu. Jedna, zatytułowana " przekleństwo ", przedstawiała Iran, Irak, Syrię i Jemen. Na drugiej z napisem " błogosławieństwo " zaznaczono trasę planowanego korytarza logistycznego z Indii przez państwa arabskie i Izrael do Europy. Zobacz też: "Jeden cel: zniszczyć Izrael". Tak powstał Hezbollah Netanjahu a Strefa Gazy. Mówił o "całkowitym zwycięstwie" — Będziemy walczyć, dopóki nie osiągniemy zwycięstwa, całkowitego zwycięstwa, nic go nie zastąpi — powiedział Netanjahu na temat działań Izraela w Strefie Gazy. Dodał, że wojna może się zakończyć, jeśli bojownicy Hamasu, którzy przeprowadzili atak 7 października, poddadzą się, złożą broń i zwrócą przejętych zakładników. Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku terrorystycznym Hamasu z 7 października 2023 r., podczas którego zabito blisko 1200 osób, a 251 porwano. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy w izraelskiej interwencji przeciwko Hamasowi zginęło już ponad 41,5 tys. osób. Na palestyńskim terytorium panuje kryzys humanitarny, a większość mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.