Blogs
Home/science/Popiera Sikorskiego teraz przestrzega KO. "Jesli tego nie zrozumieja przegraja"

science

Popiera Sikorskiego teraz przestrzega KO. "Jesli tego nie zrozumieja przegraja"

Jedno jest pewne wybory wygra ten kto bedzie w stanie wyskoczyc poza wasna banke bo bycie idealnym kandydatem swojej banki nie wystarczy ani Nawrockiemu ani Trzaskowskiemu. Do tej pory trzykrotnie PO przegrywaa wybory prezydenckie bo nie bya w stanie w drugiej turze rozszerzyc swojej banki mowi w rozmowie z Onetem senator Micha Kaminski wspotworca kampanii Radosawa Sikorskiego.

November 25, 2024 | science

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Magdalena Rigamonti: Roman Giertych, Radosław Sikorski i pan, Michał Kamiński to święta trójca projektu "Radosław Sikorski na prezydenta". Michał Kamiński: To już jest za nami. I Radek się zachował bardzo szlachetnie. Dokładnie tak, jak zachowują się politycy w takich sytuacjach w dojrzałych demokracjach, w dojrzałych partiach politycznych. Szczerze pogratulował zwycięzcy i życzy mu sukcesu. To jest dobra lekcja dla wszystkich partii politycznych. W Polsce bardzo boimy się wewnętrznych rywalizacji. A koledzy Rafał i Radek pokazali nam, że można rywalizować. Czasem ta rywalizacja była iskrząca, ale zakończyła się zdecydowanym sukcesem jednego z nich i poparciem przez tego, który przegrał. Znając pana, musiał pan być podekscytowany, że... To nie chodzi o ekscytację, tylko o to, że zrozumiałem, budując swoje prognozy na wybory prezydenckie w oparciu nie o sondaże, tylko o historię polskich głosowań, że bardzo boję się konfrontacji w drugiej turze wyborów kandydata Platformy z kandydatem PiS-u. Historia pokazuje, że cztery razy do takiej konfrontacji dochodziło i trzy razy wygrywał kandydat PiS-u. I tylko raz kandydat Platformy. Powtórzę jeszcze raz: czterokrotnie w ciągu ostatnich 20 lat Polacy w drugiej turze wyborów prezydenckich mogli wybierać pomiędzy kandydatem Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. I aż trzykrotnie wybierali kandydata PiS. ZOBACZ: "Stan Wyjątkowy". Wydanie specjalne o wyborach prezydenckich: Rafał Trzaskowski (KO) kontra Karol Nawrocki (PiS) "Jeżeli Radek zostałby wybrany, to moglibyśmy wrócić do idei kandydata wspólnego" Zdarzało się, że za kandydatami PiS-u stał właśnie pan. W 2005 r. nikt nie wierzył, że Lech Kaczyński będzie prezydentem. Wygrać miał Donald Tusk, jak wiadomo, nie wygrał. Ale nie o tym teraz mówię. Otóż dlatego chciałem... I tu nie osoba Radka Sikorskiego była kluczowa. Kluczem była metoda. Otóż chciałem, by był wspólny kandydat koalicji rządowej, który zbuduje kampanię wyborczą na pewnym fundamencie państwowym, a nie partyjnym. Dzisiaj decyzja Platformy Obywatelskiej oznacza, że mamy partyjną rywalizację. Ten fundament państwowy to byłoby bezpieczeństwo, groźba wojny. Pokój i bezpieczeństwo kontra ci, którzy chcą rozwalić Europę. Czyli Sikorski kontra Nawrocki. Dzisiaj ta kampania będzie wyglądać inaczej, bo mamy Rafała Trzaskowskiego, który jest idealnym kandydatem tej połowy Polski, która nie popiera Prawa i Sprawiedliwości. Czy Nawrocki jest idealnym kandydatem tej drugiej połowy Polski? Tego jeszcze nie wiemy. Karol Nawrocki kandydatem PiS na prezydenta. Tak zareagowały media w Kijowie i Moskwie Sikorski dostał 25 proc. głosów w Koalicji Obywatelskiej. Myśli pan, że byłby w stanie rozszerzać swoją bańkę? Teraz to już nieważne. Ważne, bo dopiero co był pan w ferworze kampanijnej walki. Nie, nie byłem w ferworze walki, dlatego, że nie ja byłem uczestnikiem tej walki. To były wewnętrzne prawybory Koalicji Obywatelskiej. Ja tylko powiedziałem, że jeżeli miałbym do wyboru Rafała i Radka, to wybrałbym Radka. Jeżeli Radek zostałby wybrany, to moglibyśmy wrócić do idei kandydata wspólnego. Ale Platforma miała prawo podjąć taką decyzję i koniec. Tak się stało i nie ma się co obrażać. Wynik Rafała jest jednoznaczny. Michał Kamiński: PiS tylko raz przegrał w drugiej turze On wyjdzie ze swojej bańki? Ja tego nie wiem, pani redaktor. Raz nie wyszedł, drugi raz może wyjść. 36 lat jest pan w polityce. Brał pan udział w wielu kampaniach wyborczych, również z sukcesami. Platforma musi zrozumieć, dlaczego trzy razy przegrywała w drugiej turze wyborów prezydenckich z PiS-em. Jeżeli to zrozumie, to Rafał Trzaskowski na pewno wygra wybory. Jarosław Kaczyński wystawił swojego kandydata, Karola Nawrockiego. Może się powtórzyć ten scenariusz, kiedy prezes Kaczyński w 2015 r. namaścił Andrzeja Dudę na kandydata na prezydenta? Może, niestety. Tylko raz PiS przegrał wybory prezydenckie w drugiej turze. Wtedy kandydatem był Jarosław Kaczyński. Zresztą tę kampanię też robiłem. PRZECZYTAJ: Socjolog o Karolu Nawrockim: Nie chodzi o wygraną. Ma pomóc PiS Rok 2010. Zabroniliście Jarosławowi Kaczyńskiemu mówić w kampanii o Smoleńsku, o katastrofie, o tym, że to był zamach. Powodem, dla którego Jarosław Kaczyński przegrał z Bronisławem Komorowskim było to, że później zaczął kampanię wyborczą. Trzeba wiedzieć, że każdy kolejny tydzień przynosił wzrost notowań Kaczyńskiemu. Gdyby ta kampania trwała jeszcze tydzień, to sądzę, że wyniki byłyby inne. Od tamtego czasu Jarosław Kaczyński nie startuje w wyborach prezydenckich. Gdyby wystartował w 2015 r. zamiast Andrzeja Dudy, to byśmy w ogóle dzisiaj nie rozmawiali o PiS-ie, bo PiS-u już by nie było. Ja dlatego zresztą uważałem, że PiS-u nie będzie, że on się skończy, bo wiedziałem, że Kaczyński nie przeskoczy sam siebie. Przeskoczył — wymyślił Andrzeja Dudę. Nie chodzi o to, że wymyślił Dudę, to jest drugorzędne. Chodzi o to, że sam siebie przeskoczył i nie wystawił siebie. Potwornie trudno jest pokonać swoją własną ambicję, zrobić krok do tyłu. On to zrobił i w zamian za to dostał osiem lat pełnej władzy w Polsce. To jest rzecz, która budzi podziw. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego. Całą moją taktykę wtedy opierałem na tym, że Kaczyński sam siebie nie przeskoczy. Później już ani razu mu się to nie udało i dlatego to już była degradacja, ale to już jest zupełnie inna historia. Polecamy: Karol Nawrocki kandydatem PiS. Prof. Dudek: prezes chciał uniknąć czarnego scenariusza "Trzaskowski ma za sobą coś, czego nie ma za sobą Nawrocki" Teraz mamy Karola Nawrockiego. Na dzisiaj dla PiS-u to jest kandydat, który ma teoretycznie największe szanse dialogu poza bańką PiS-owską. Czyli jest lepszy niż Trzaskowski w swojej bańce, lepszy w wychodzeniu ze swojej bańki? Tego nie wiemy, dlatego, że Rafał Trzaskowski ma za sobą coś, czego nie ma za sobą Nawrocki. Otóż ma prawybory we własnej partii. Jego mandat polityczny jest nieporównanie większy niż mandat Nawrockiego. I to się bierze z zasadniczej przewagi moralnej Platformy nad PiS-em, bo to jest moralna przewaga Platformy nad PiS-em. Ta przewaga polega na tym, że Platforma jest partią demokratyczną przy wszystkich swoich potwornych słabościach. A Prawo i Sprawiedliwość, niezależnie od tego, co sobie napisze na sztandarach, nie jest partią demokratyczną i nic tego lepiej nie ilustruje, jak fakt, że o tym, kto będzie kandydatem PiS u w wyborach, zadecydował Jarosław Kaczyński. Już w styczniu kampania wyborcza da nam odpowiedź, jaka będzie dynamika tych wyborów. Rafał Trzaskowski zaczyna ją z 57 procentami, a Nawrocki z 14. Styczeń nam pokaże, która kandydatura zyskuje, a która traci. Styczeń też da nam odpowiedź na pytanie, czy być może warto, po raz pierwszy od 20 lat spróbować w wyborach trzeciej drogi, czyli spróbować kandydata, który nie będzie kandydatem połowy Polski. Pierwsza przemowa Karola Nawrockiego po ogłoszeniu go kandydatem PiS. Wbił szpilę swojemu rywalowi "Hołownia? Jest całopolski, a nie półpolski" Rozumiem, że Szymon Hołownia wchodzi cały na biało... Pani redaktor, co będzie robiła połowa Polski, która nie popiera Nawrockiego? Jeśli Nawrocki zostanie prezydentem, będzie potwornie wściekła. Co będzie, jak Trzaskowski wygra wybory prezydenckie? Druga połowa będzie potwornie wściekła. Przyszły prezydent z partii PO albo partii PiS będzie prezydentem połowy Polski, a my chcemy prezydenta całopolskiego. Taki prezydent jest potrzebny. Popiera pan Szymona Hołownię. Czy Hołownia ma szansę na bycie prezydentem całej Polski? Tak. Czy Hołownia ma swoje słabości? Ma. A czy mają je Nawrocki i Trzaskowski? O Jezus Maria, jakie wielkie... A jaką przewagę ma nad nimi Hołownia? Jest całopolski, a nie półpolski. Będzie pan w jego sztabie wyborczym? Nie będę w sztabie wyborczym Szymona Hołowni. Będzie pan głównym zarządzającym kampanią Hołowni? Nie będę w żadnym sztabie wyborczym. Pan jest przecież w tym mistrzem. Nie będę w żadnym sztabie. Przysięgam pani, pani redaktor. No naprawdę, słowo daję. Chyba, że będzie sztab wyborczy PSL-u w następnych wyborach. Jeśli każe mi prezes Kosiniak, to będę. Poprowadzi pan kampanię Szymona Hołowni? Będę głosował na Szymona Hołownię w pierwszej turze wyborów. I wszystko na to wskazuje, że będę namawiał moich kolegów z PSL-u, żebyśmy jak najszybciej weszli w tę kampanię.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS