science
Oczekiwanie na wyrok w sprawie Ewy Tylman. Co wiemy do tej pory
Sad Okregowy w Poznaniu ma ogosic w piatek wyrok w sprawie Adama Z. oskarzonego w zwiazku ze smiercia Ewy Tylman. Mimo sledztwa i trzech procesow rodzina kobiety nadal nie zna dokadnych okolicznosci smierci 26-latki. Ojciec Ewy Tylman uwaza ze Adam Z. powinien w koncu wstac i powiedziec co sie tam stao.
Sąd I instancji rozpoznaje sprawę po raz trzeci, po dwukrotnym uniewinnieniu oskarżonego Prokuratura wniosła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu oraz wymierzenie oskarżonemu kary 3 lat pozbawienia wolności — Jako ojciec będę się domagał najwyższej kary, bo nie mam dziecka. Nie mamy jej już 9 lat. To jest przykre, to nie zostaje wymazane, to cały czas wraca – mówił Andrzej Tyman Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Po kilku miesiącach z Warty wyłowiono jej ciało. Ze względu na znaczny rozkład zwłok biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Według prokuratury 23 listopada 2015 r. Adam Z. zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Zarzucane mu przez prokuraturę zabójstwo z zamiarem ewentualnym jest zagrożone karą do 25 lat więzienia lub dożywociem. Poznański sąd okręgowy – jako sąd I instancji – rozpoznaje sprawę po raz trzeci. W piątek ma zapaść wyrok. Wcześniej Adam Z. dwukrotnie był uniewinniany od zarzutu zabójstwa Ewy Tylman przez sąd I instancji, zaś sąd apelacyjny uchylał te orzeczenia i kierował sprawę do ponownego rozpoznania. Oczekiwanie na wyrok w sprawie Ewy Tylman. Co wiemy do tej pory Mimo długiego śledztwa i trzech procesów rodzina kobiety nadal nie zna dokładnych okoliczności śmierci 26-latki. Kiedy 30 października rozpoczynał się trzeci proces Adama Z., ojciec Ewy Tylman, Andrzej zaznaczył, że nadal ma nadzieję na sprawiedliwość. W rozmowie z mediami podkreślał też, że czuje się zmęczony latami postępowania sądowego, szczególnie, że nadal nie wie co dokładnie stało się z jego córką. — Jako ojciec będę się domagał najwyższej kary, bo nie mam dziecka. Nie mamy jej już 9 lat. To jest przykre, to nie zostaje wymazane, to cały czas wraca – mówił. We wtorek, 12 listopada strony wygłosiły mowy końcowe. Prokuratura wniosła wówczas o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu: uznanie go za winnego nieudzielenia pomocy Ewie Tylman i wymierzenie mu za to przestępstwo kary 3 lat pozbawienia wolności, czyli najwyższego wymiaru kary za ten czyn. Zagadkowa śmierć i trzy różne zarzuty w sprawie Ewy Tylman. "W co ja mam wierzyć?!" "Niech wie, że nie jest bezkarny" Po wyjściu z sali rozpraw Andrzej Tylman został zapytany przez dziennikarzy, czy po niemal dziewięciu latach od śmierci jego córki wyrok skazujący Adama Z. za przestępstwo nieudzielenia pomocy byłby dla niego i rodziny satysfakcjonujący. — Niech on poczuje to, co my czujemy. Niech wie, że nie jest bezkarny – powiedział. Dodał, że Adam Z. "powinien w końcu wstać i powiedzieć co się tam stało". — On tego nie chce powiedzieć. On się boi. To widać po nim, że się boi — bo on wszystko wie . To jest jego tajemnica i on nie chce tego mówić. Ma obrońcę i się na tym opiera – podkreślił Andrzej Tylman. W wygłoszonej we wtorek mowie końcowej prokurator Magdalena Jarecka szczegółowo przypomniała materiał dowodowy zebrany w sprawie i ustalony przez śledczych przebieg zdarzeń z tragicznej nocy, gdy zginęła Ewa Tylman. Jarecka przypomniała także pierwsze wyjaśnienia oskarżonego składane przed prokuratorem, w którym opisał on przebieg wydarzeń. Sprawą Ewy Tylman żyła cała Polska. Dzisiaj decydujące chwile w sądzie Podkreśliła, że wyjaśnienia te były spontaniczne, bardzo szczegółowe, a przy ich składaniu oskarżony płakał, był roztrzęsiony . Wskazała, że gdyby oskarżony nie mówił wówczas prawdy, to "musiałby być dobrym aktorem, a aktorem oskarżony nie jest". Prokuratura w mowie końcowej wniosła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu — na art. 162 par. 1 kk., czyli nieudzielnie pomocy – i uznanie Adama Z. winnym tego przestępstwa oraz wymierzenie mu kary 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto wniosła o zasądzenie nawiązki w wysokości 50 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, obciążenie go kosztami procesu oraz wymierzenie opłaty sądowej. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego adw. Michał Konieczyński w mowie końcowej poparł wnioski prokuratury, w szczególności dotyczące zmiany kwalifikacji prawnej czynu i wymierzenie oskarżonemu surowej kary. Oskarżyciel posiłkowy, ojciec Ewy Tylman, Andrzej – przychylił się w całości do stanowiska swojego pełnomocnika. Sprawa Ewy Tylman. "Był dwukrotnie uniewinniany" Obrońca oskarżonego adw. Ireneusz Adamczak podkreślił, że poznańska prokuratura poniosła w tej sprawie "druzgocącą klęskę". Przypomniał, że Adam Z. był już dwukrotnie uniewinniany przez sąd okręgowy od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, bo – jak wskazał – prokuratura "od początku miała wątpliwości i nie miała 100-procentowej pewności, ani żadnych dowodów". Dodał, że śledczy dysponowali w tej sprawie tylko poszlakami. Drugi z obrońców adw. Piotr Jóźwiak także wskazywał na liczne błędy prokuratury i podkreślał, że nie ma żadnych dowodów wskazujących na jakiekolwiek przyczynienie się oskarżonego do śmierci Ewy Tylman. Obrońca zaznaczył w trakcie swojej przemowy, że "w zabójstwo Ewy Tylman przez dziewięć lat wierzyła głównie prokuratura. Dziś po raz pierwszy odstąpiła od tego zarzutu". Zagadkowa śmierć i trzy różne zarzuty w sprawie Ewy Tylman. "W co ja mam wierzyć?!" — Błądzenie jest rzeczą ludzką. Wielkie instytucje poznaje się po tym, że potrafią się przyznać do błędu. Szkoda, że tylko częściowo – ocenił. Obrona wniosła o uniewinnienie Adama Z. zarówno od zarzucanego mu w akcie oskarżenia zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, jak również – w przypadku zmiany kwalifikacji prawnej czynu – o uniewinnienie go od zarzutu nieudzielenia pomocy. Po naradzie sąd poinformował, że ze względu m.in. na zawiłość sprawy wyrok zostanie ogłoszony w piątek, 15 listopada.
PREV NEWSNegocjacje Rosji z Ukraina. Ekspert przewiduje chaos. "Kwestia terytorialna to slepy zauek"
NEXT NEWSRosjanie uderzyli w Odesse. Kontrowersyjne nominacje Donalda Trumpa. Podsumowanie nocy
33 tys. z "zalegego" abonamentu RTV. Poczta Polska "Nieaktualne"
Skrupulatnie opacaa abonament RTV za wszystkie odbiorniki ktore miaa w wynajmowanych nad morzem pokojach. Pewnego dnia pani Irena dostaa od Poczty Polskiej upomnienie do zapaty 33 tys. z. Scieo ja z nog. - Dlaczego mam pacic drugi raz za cos co juz opaciam - pyta. Odwoanie nie przynioso skutku o pomoc poprosia prawniczke. Dopiero po jej interwencji i "indywidualnym podejsciu" do sprawy abonentki dug uznano za... "nieaktualny".
Olaf Scholz rozmawia z Wadimirem Putinem. Pady dwa zadania
Olaf Scholz po raz pierwszy od dwoch lat rozmawia telefonicznie z Wadimirem Putinem - donosi agencja Reutera. Kanclerz Niemiec wezwa prezydenta Rosji do zakonczenia wojny w Ukrainie i wycofania swoich wojsk z terytorium zaatakowanego w lutym 2022 roku kraju. Wczesniej szef rzadu w Berlinie skontaktowa sie z liderem wadz w Kijowie Woodymyrem Zeenskim.
Czarzasty bedzie marszakiem Byy premier ostro o liderze Lewicy
"Wodzimierz Czarzasty ma kwalifikacje by penic godnosc marszaka Sejmu ale na pewno nie w demokratycznej Rzeczpospolitej" - oceni Leszek Miller. Byy premier przypomnia kulisy wyborow na szefa ugrupowania wymieniajac wszystkie "sztuczki" Czarzastego. "Pan Wodzimierz uczyni z niegdys demokratycznej partii obiekt swojej despotycznej wadzy" - zaznaczy Miller. Umowa koalicyjna wskazuje ze w poowie kadencji lider Lewicy powinien przejac funkcje marszaka izby nizszej.
W tych miejscach kierowcy i piesi powinni uwazac. Nowe ostrzezenia
Na niektorych polskich drogach i chodnikach wkrotce zrobi sie niebezpiecznie. Z powodu marznacej mzawki wieczorem i w nocy w Maopolsce i na Podkarpaciu moze byc bardzo slisko. Synoptycy ostrzegaja przed gooledzia. To jednak nie bedzie jedyne zagrozenie. W weekend w wielu miejscach mocno powieje.
Echa nominacji Trumpa. "Europa musi przygotowac sie na najgorsze"
"To naprawde przerazajace" "czas europejskiej powsciagliwosci i nadziei na ochrone ze strony USA dobieg konca" - takie komentarze pojawiy sie po nominacji Tulsi Gabbard na dyrektora wywiadu krajowego USA. Decyzja Donalda Trumpa wywoaa wielkie zaniepokojenie na Starym Kontynencie. Gabbard jest znana ze swoich prorosyjskich wypowiedzi.
Wjecha samochodem do basenu. "Za mocno nacisna peda gazu"
Mezczyzna w Phoenix w USA wjecha autem do basenu. Pojazd natychmiast zacza sie topic a przestraszeni swiadkowie wezwali policje. Ta przybya w ostatniej chwili i po intensywnych staraniach wyciagnea mezczyzne na zewnatrz. Brawurowa akcja pochwalili sie mundurowi w mediach spoecznosciowych. Oprocz samej akcji zdumiewajace jest tez tumaczenie kierowcy ktory stwierdzi ze "za mocno nadepna na gaz".