"Musimy zrobic wszystko". Maa Alicja walczy o zycie

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu "Alicja urodziła się we wrześniu 2023 r. jako piękna, zdrowa dziewczynka. Oboje z mężem pragnęliśmy założyć rodzinę i mieć dwójkę dzieci. Nasze marzenie się spełniło. Wierzyliśmy, że wszystko będzie dobrze, bo przecież uchylilibyśmy Alicji i Franiowi nieba. Niestety. Diagnoza naszej córeczki sprawiła, że wszystko legło w gruzach " — pisze mama dziewczynki. Podczas rutynowej kontroli po przejściu zakażenia układu moczowego lekarze postawili straszliwą diagnozę. U Alicji wykryto nowotwór złośliwy — neuroblastomę w IV stadium z przerzutami do kości i szpiku . Mała Alicja czeka na leczenie w USA. Rodzice dziewczynki proszą o pomoc "Kiedy otrzymujesz diagnozę ciężkiej choroby nowotworowej, nie możesz zrobić nic więcej, poza znalezieniem w sobie siły, o której nigdy wcześniej nie wiedziałeś. Musisz podjąć walkę, na którą nikt Cię nie przygotował. My do tej walki właśnie stajemy" — piszą rodzice dziewczynki. Alicja trafiła pod opiekę lekarzy, którzy od razu rozpoczęli wdrażanie terapii. Dziewczynka przechodzi chemioterapię, która potrwa najpewniej do połowy grudnia. "Następnie lekarze powtórzą badania i jeśli będzie można przeprowadzić operację, guz zostanie wycięty " — czytamy we wpisie na portalu SiePomaga. Okazuje się jednak, że to nie koniec walki. " Nowotwór, który dotknął naszą córkę, ma niestety tendencję do wznowy . Może wrócić nagle, bez żadnego ostrzeżenia! W tym tragicznym momencie naszego życia pojawił się promyk nadziei" — piszą rodzice. " Dostępna jest szczepionka, która może zapobiec nawrotom choroby. Niestety jest dostępna tylko w USA! Jej koszt jest ogromny, dlatego musimy zwrócić się o pomoc do obcych ludzi – sami nie damy rady" — podkreślają rodzice. Aby wesprzeć Alicję i umożliwić jej wyjazd na leczenie do USA jej rodzice utworzyli internetową zbiórkę. Pomóc dziewczynce można pod tym linkiem . "Musimy zrobić wszystko, by ocalić życie Alicji" "Alicja jest niezwykle pogodną, radosną, energiczną dziewczynką. Dzieckiem, które stale się uśmiecha, mimo że od kilku tygodni nieprzerwanie przebywa w szpitalu na oddziale onkologii. Nie może widywać się ze swoim starszym braciszkiem Franiem, a my z mężem musimy się wymieniać — nie możemy być przy niej jednocześnie..." — wskazują najbliżsi dziewczynki. "Dzieci bardzo tęsknią za sobą, za wspólnymi zabawami – Alicja całuje telefon, gdy tylko otrzyma i zobaczy jakieś zdjęcie Frania... Synkowi trudno zrozumieć, dlaczego mamy i siostry nie ma w domu... Ta sytuacja jest niezwykle trudna, ale nie możemy się poddać" — dodają. "Musimy zrobić wszystko, by ocalić życie Alicji, by nasza rodzina znów mogła być razem" — podkreślają rodzice w zbiórce na portalu SiePomaga .