Home/science/Minister o pierwszych dniach powodzi. Mowi o dziaaniu rosyjskich suzb

science

Minister o pierwszych dniach powodzi. Mowi o dziaaniu rosyjskich suzb

W czasie pierwszych kryzysowych dni powodzi dezinformacja w internecie ze strony biaoruskich i rosyjskich suzb wzrosa o 300 proc. przekaza w srode dziennikarzom w Sejmie wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

September 25, 2024 | science

Podkreślił, że w związku z tym zostały podjęte "działania wraz z operatorami" i w szybkim tempie usuwano i te informacje, Krzysztof Gawkowski zaznaczył, że niektóre informacje były podawane za polskimi mediami, ale w "ich środku" były informacje nieprawdziwe Pytany, czy widzi tu granicę pomiędzy opinią a dezinformacją, zapewnił, że "w Polsce za opinie nikt nie będzie zatrzymywany" Więce j ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu — W okresie pierwszych dni tych powodziowych, kryzysowych, dezinformacja ze strony białoruskich i rosyjskich służb wzrosła o 300 proc. Konta, które wcześniej były używane podczas początku wojny w Ukrainie, kiedy Rosja Ukrainę zaatakowała, się ożywiły i zaczęły wprowadzać takie informacje, że wały nie wytrzymają, że rząd nic nie robi, że pieniędzy nie będzie, że żadnych środków bezzwrotnych, że mamy do czynienia z tym, że wały są wysadzane — wymieniał Gawkowski. Podkreślił, że w związku z tym zostały podjęte "działania wraz z operatorami" i w szybkim tempie usuwano i te informacje, które są wprost sprzeczne z tym, co się w Polsce dzieje — które służby i NASK wskazywały jako nieprawdziwe, i te, które były "mieszane". Przeczytaj: Afera o wał w Jeleniej Górze. Do prokuratury docierają zdjęcia Minister cyfryzacji o akcji dezinformacji Gawkowski zaznaczył, że niektóre informacje były podawane za polskimi mediami, ale w "ich środku" były informacje nieprawdziwe. — Czyli była to taka kombinacja informacji prawdziwych i nieprawdziwych, klasyczny fake news — mówił. Podkreślił, że podejmowano w związku z tym stanowcze działania. Pytany, czy widzi tu granicę pomiędzy opinią a dezinformacją, Gawkowski zapewnił, że "w Polsce za opinie nikt nie będzie zatrzymywany". Pokreślił jednocześnie, że nie oznacza to przyzwolenia na celowe wprowadzanie dezinformacji i powodowania paniki. Podkreślił, że wpisy, które tę panikę celowo wprowadzają, należy usuwać, a osoby za nie odpowiedzialne — karać. Gawkowskiego spytano też, czy spodziewa się podpisu prezydenta pod specustawą w sprawie powodzi — po tym, jak przejdzie ona całą drogę w parlamencie. Zobacz: Marcin Wyrwał: Powódź. W Kotlinie Kłodzkiej polskiego państwa nie było Sejm zajmie się projektem specustawy powodziowej Minister odparł, że prezydent Andrzej Duda zadeklarował jasno podczas obecności na terenach powodziowych, że dla niego wsparcie dla powodzian, dla instytucji państwa, które ucierpiały — przede wszystkim dla szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia — jest bardzo ważne. — Więc ufam, mam takie przekonanie, że wszyscy gramy tu do jednej bramki, by pomóc powodzianom. Prezydent w tym procesie wie, co się dzieje i jakie przepisy wdrażamy . Ustawa powinna trafić jak najszybciej do popisu pana prezydenta i ufam, że razem — prezydent i rząd — będziemy mówić jednym językiem: "pomoc powodzianom przed wszystkim" — podkreślił. Przeczytaj także: Przyjechali porsche i robili zdjęcia powodzi. "Włos się na głowie jeży" Sejm w środę wieczorem wysłucha informacji rządu nt. powodzi, a w czwartek zajmie się projektem specustawy powodziowej, który wprowadza szereg rozwiązań ułatwiających powodzianom radzenie sobie z jej skutkami. Izba w kolejnych dniach ma też pracować nad przepisami wspierającymi przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy WOT.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS