Makabryczna zbrodnia w Krakowie. Bedzie specjalny apel policji

Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu Ciało 41-letniego mężczyzny odnalazł w sobotę rano przypadkowy przechodzień. Już z pierwotnych komunikatów policji wynikało, że do śmierci 41-latka przyczyniły się osoby trzecie. Śledczy byli jednak oszczędni w podawaniu szczegółów zbrodni, zasłaniając się dobrem prowadzonych czynności. Jak przekazuje prokurator Mariusz Boroń z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, znaleziony mężczyzna miał bardzo liczne obrażenia ciała, głównie w postaci ran kłutych w okolicy korpusu oraz głęboką ranę ciętą szyi. Co było bezpośrednią przyczyną śmierci 41-latka, mają pokazać wyniki sekcji zwłok, która także w poniedziałek odbyła się w krakowskim Zakładzie Medycyny Sądowej. CZYTAJ: "Stan Wyjątkowy". Ziobro wezwany na przesłuchanie. Kaczyński chce zostać dożywotnim prezesem PiS. Czy Macierewicz pójdzie siedzieć? Policjanci, którzy prowadzą dochodzenie, zatrzymali do tej pory osiem osób. Wszystkie były przesłuchiwane, ale — jak mówi Onetowi prokurator Boroń — po złożeniu zeznań, każda z tych osób została zwolniona do domu. — Policjanci nie zgromadzili wystarczającego materiału dowodowego, pozwalającego na postawienie zarzutu i dłuższe zatrzymanie którejkolwiek z tych osób — wyjaśnia prokurator. W śledztwie wciąż nie ma więc przełomu. Jak słyszymy w prokuraturze, wkrótce krakowska policja ma opracować komunikat. W nim znajdzie się apel do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat zamordowanego 41-latka lub osób, które mogły z nim przebywać o przekazanie ich śledczym. PRZECZYTAJ: Jak długo rodzinę Sebastiana Majtczaka będzie stać na Dubaj? "Dałbym im miejsce w top 5"