Kto zostanie kandydatem PiS na wybory Jarosaw Kaczynski chce "rzucic kostka"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu — Do 2015 r. takiej eliminacji nie było . Wtedy nagle przyszedł do głowy obecny prezydent i dalej sprawa była zdecydowana — wyjaśnił na wstępie Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przekazał także w rozmowie ze stacją wPolsce24, że jego partia ma obecnie trzech głównych kandydatów. — Mogę powiedzieć, że są oni na poziomie remisu — opisał. Prowadzący wywiad postanowił dopytać, co w przypadku utrzymywania się takiego rezultatu. — Kostką rzucimy — stwierdził w żartobliwym tonie Jarosław Kaczyński. Przeczytaj także: Poseł PiS o kandydacie na prezydenta. Padło zaskakujące wyznanie Jarosław Kaczyński o kandydacie PiS. "Niestety nie można wybrać trójgłowego prezydenta" Prezes PiS zaznaczył także, że obecnie nie ma jednoznacznego lidera w wewnątrzpartyjnym wyścigu. — Są dodatkowe, pogłębione badania, które są kontynuacją wcześniejszych. Każdy z tych panów , bo chyba mogę zdradzić, że są to panowie, ma te cechy opisane w początkowych badaniach jako warunkujące możliwość sukcesu — stwierdził Jarosław Kaczyński. — Każdy z nich, także, jeśli chodzi o inne elementy osobowości, różnego rodzaju umiejętności czy rozeznanie w rzeczywistości, prezentuje się bardzo dobrze. Stąd właśnie ta trudność wyboru, to jest taka "trudność nadmiaru". Tylko że, niestety, nie można trójgłowego prezydenta wybrać — dodał prezes PiS. Przeczytaj także: Na kogo postawi PiS w wyborach prezydenckich? Mateusz Morawiecki: jestem badany Kandydat PiS na prezydenta. W grze Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Przemysław Czarnek — Na pewno nigdy się nie pogodzę z tym, żeby prezydentem został ktoś inny niż przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości . Bez względu na to, kto będzie z naszej strony startował — oświadczył w środę w programie "Onet Rano" Zbigniew Bogucki z PiS. Parlamentarzysta wyjaśnił, że decyzja w sprawie kandydata partii ma zapaść w najbliższych tygodniach. 15 listopada do centrali Prawa i Sprawiedliwości miały spłynąć wyniki badań dotyczących potencjalnych kandydatów ugrupowania na prezydenta . Pierwotnie planowano, że ogłoszenie kandydata nastąpi 11 listopada lub w okolicy tej daty. Według rozmówcy PAP w grze mają być trzy nazwiska: prezes IPN Karol Nawrocki , europoseł i były kandydat na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński oraz były minister edukacji Przemysław Czarnek . Jeden z rozmówców PAP zaznaczył jednak, że katalog badanych potencjalnych kandydatów miałby być szerszy niż ten, który pojawia się w mediach. Przeczytaj także: Na kogo postawi PiS w wyborach prezydenckich? Mateusz Morawiecki: jestem badany