Home/science/Kinga Gajewska przerywa milczenie. Tak tumaczy sie z majatku

science

Kinga Gajewska przerywa milczenie. Tak tumaczy sie z majatku

Umowa darowizny zostaa niezwocznie zgoszona do Urzedu Skarbowego. Niczego nie ukrywaam oswiadcza w rozmowie z Wirtualna Polska posanka Kinga Gajewska. Parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej odpowiada w ten sposob na krytyke zwiazana z niewpisaniem do rejestru korzysci majatkowych domu otrzymanego od rodzicow. Ataki na mnie i mojego meza to proba zaszczucia naszej rodziny dodaje.

October 10, 2024 | science

Gajewska uważa, że zarzuty pod jej adresem są "wyjątkowo absurdalne" i oskarżyła polityków opozycji o próbę "zaszczucia" jej rodziny Posłanka KO przekonuje, że pobieranie z mężem z Sejmu blisko 8 tys. zł na wynajem mieszkania nie jest nieuzasadnione. Rodzice mają mieszkać w domu, który od nich otrzymała. — Czasami korzystaliśmy z ich gościnności — mówi Zdaniem parlamentarzystki kontrowersje wokół niej "są nakręcane przez ludzi, którym często stawia się poważne karne zarzuty" Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Sprawa majątku Kingi Gajewskiej nie znika ostatnio z nagłówków mediów. Posłanka Koalicji Obywatelskiej zamieściła w poniedziałek zaktualizowany rejestr poselskich korzyści majątkowych . Złożone wcześniej przez parlamentarzystkę dokumenty wskazywały, że pomiędzy 18 sierpnia a 8 listopada 2023 r. weszła w posiadanie domu wartego 700 tys. zł. Teraz przyznała, że otrzymała go od rodziców w formie darowizny. Kinga Gajewska zapewnia, że nie złamała prawa. — Rejestr uzupełniłam z własnej wiedzy, inicjatywy. Ani sejmowa komisja, ani służby państwowe kontrolujące nasze oświadczenia, nie wzywały mnie w celu uzupełnienia tych wiadomości. Uznałam jednak, że dla czystości sytuacji należy to uzupełnić — mówi posłanka KO w rozmowie z WP. Zarzuty pod jej adresem uważa za "wyjątkowo absurdalne" i oskarża polityków opozycji o próbę "zaszczucia" jej rodziny. Kontrowersje wokół Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy. "Dlaczego są odkurzacze? Bo się nimi sprząta" Kinga Gajewska odnosi się także do sprawy pobierania dodatku mieszkaniowego z Sejmu na wynajem mieszkania w Warszawie. Korzysta z niego razem z mężem i posłem Arkadiuszem Myrchą. Razem mowa o blisko 8 tys. zł miesięcznie . Wcześniej posłanka chwaliła się, że z posiadanego przez nią domu może dotrzeć do pracy w zaledwie kilkadziesiąt minut. W rozmowie z WP broni się, że mieszkają tam jej rodzice. — Czasami korzystaliśmy z ich gościnności, szczególnie w świąteczne weekendy. Wszystkie dzieci lubią nocowanie u dziadków — mówi. W rozmowie pojawia się także temat wątpliwych zakupów do biur poselskich. Gajewska miała wyposażyć się w robot sprzątający, dwa odkurzacze i zegarek Apple. — Wszyscy piszą o jednym biurze, a to kompletna bzdura. Dlaczego w moich biurach są odkurzacze? Bo się w nich nimi sprząta — przekonuje. Przeczytaj także: Zegarek Apple i cztery ekspresy do kawy. Tak Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska urządzili swoje biura poselskie Kinga Gajewska: dostajemy setki gróźb Zdaniem posłanki PO kontrowersje wokół niej "są nakręcane przez ludzi, którym często stawia się poważne karne zarzuty". — Odwracają od siebie uwagę. Skandalem to akurat jest publiczne pokazywanie mojego przyszłego domu, udostępnianie adresu. Latają dronami, mówią, gdzie mieszkam, pokazują na mapie — opisuje. — Przecież z mężem dostajemy setki gróźb. Często bardzo brutalnych i niebezpiecznych . A my mamy troje małych, bezbronnych dzieci — zaznacza Kinga Gajewska.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS