Jacek Sutryk z zarzutami. Wicepremier reaguje. "Nie ma parasola ochronnego"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu — Mam nadzieje, ze bedzie miał szansę wytłumaczyć się z tych postawionych zarzutów i że wyjdzie obronną ręką — skomentował minister obrony zarzuty dla Jacka Sutryka. Pytany, czy jest zaskoczony działaniami służb, stwierdził, że prezydent Wrocławia być może mógł zostać wezwany, a nie zatrzymany o 6 rano. — Ale może były takie powody, organy właściwe podejmują takie decyzje — dodał Kosiniak-Kamysz. — Każde takie zatrzymanie, jeżeli ktoś jest związany z jakąś formacją polityczną, to nie jest to dla tej formacji dobre. Każdy, komu są stawiane zarzuty, jeżeli jest coś na rzeczy, to musi się liczyć z konsekwencjami. Ale jaki będzie wyrok w tej sprawie? O tym nie będę wyrokował — podsumował minister obrony narodowej. Władysław Kosiniak-Kamysz o wyborach prezydenckich Lider PSL był również pytany o start w wyborach prezydenckich Szymona Hołowni, który zapowiadał, że zamierza startować jako polityk niezależny . — Ja jestem za tym, żeby Trzecia Droga się integrowała, miała wspólnego kandydata na, jak najbardziej. To jest wypełnienie naszych zobowiązań. Co do niezależności, chodzi o to, że nie ma szefa nad sobą, to chciał powiedzieć Szymon Hołownia. Inni kandydaci, z PiS, z PO, będą mieli nad sobą szefów — powiedział Kosiniak-Kamysz. — Popatrzmy na prezydenta Dudę. W wielu momentach miał bardzo podobne zdanie do prezesa Kaczyńskiego, choć nie zawsze, to też trzeba uczciwie powiedzieć — stwierdził. Jak dodał, "można wybrać kogoś, kto jest niezależny, a wystawienie Szymona Hołowni nie zamyka drogi do wystawienia jednego, wspólnego kandydata". — Ja bym chciał, żeby to był Szymon Hołownia — stwierdził. Ocenił, że "Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski są dobrymi kandydatami", ale "Szymon Hołownia jest lepszy". Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski? Wyborcy KO nie mają wątpliwości — Niebezpiecznym eksperymentem byłoby, jeżeli zostałby wybrany kandydat PiS. Bo on będzie dążył nie do tego, żeby gwarantować bezpieczeństwo, tylko żeby zagwarantować bezpieczny powrót PiS do władzy — mówił Kosiniak-Kamysz. Minister obrony narodowej odniósł się również do ewentualnej kandydatury szefa BBN Jacka Siewiery . — Myślę, że odegra jeszcze ważną rolę w polskiej polityce. Niekoniecznie w tych wyborach — podsumował.