Blogs
Home/science/Jacek Sutryk reaguje na zarzuty. "Nie wreczyem zadnej apowki"

science

Jacek Sutryk reaguje na zarzuty. "Nie wreczyem zadnej apowki"

Jacek Sutryk usysza zarzut dotyczacy wreczenia korzysci majatkowej byemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni - przekaza naczelnik slaskiego wydziau Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla. Prezydentowi Wrocawia zarzuca sie takze posugiwanie sie tym nielegalnie pozyskanym dokumentem i wyudzenie w ten sposob ponad 200 tys. zotych. Sutryk odnios sie do zarzutow po wyjsciu z prokuratury. - Nie wreczyem zadnej apowki - powiedzia.

November 15, 2024 | science

Zmień miejscowość Popularne miejscowości Jacek Sutryk usłyszał zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni - przekazał naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla. Prezydentowi Wrocławia zarzuca się także posługiwanie się tym nielegalnie pozyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób ponad 200 tys. złotych. Sutryk odniósł się do zarzutów po wyjściu z prokuratury. - Nie wręczyłem żadnej łapówki - powiedział. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł. Prokuratura zastosowała wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze. - Jacek S. stoi pod zarzutem wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum i była to łapówka wręczona za to, aby Jacek S. otrzymał dyplom studiów podyplomowych MBA, mimo że tych studiów nie ukończył" - powiedział w piątek nad ranem dziennikarzom naczelnik śląskiego wydziału PK Tomasz Tadla, po trwających kilkanaście godzin przesłuchaniach i konfrontacjach. Jak dodał, po uzyskaniu tego dyplomu prezydent Wrocławia posłużył się nim w kilku podmiotach samorządowych. - Na tej podstawie, wiedząc że jest to dokument niezbędny aby zasiadać w radach nadzorczych wyłudził łącznie ponad 230 tys. zł - powiedział naczelnik. Sprawa Collegium Humanum. Kolejne kilka osób zatrzymanych Potwierdził, że w ostatnich dniach ws. Collegium Humanum zatrzymano cztery osoby , w związku z nielegalnym uzyskiwaniem dyplomów ukończenia tych studiów, z czym wiązały się również czyny o charakterze korupcyjnym. Wobec dwóch podejrzanych - b. prorektora Collegium Humanum i jego żony - PK skierowała do sądu wnioski o aresztowanie, wobec dwóch innych - Sutryka i Mariana D. zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. W przypadku Sutryka to 200 tys. zł poręczenia majątkowego i dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania. Sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na uczelni niepublicznej. Do tej pory w ramach śledztwa zatrzymano 28 osób, łącznie usłyszały one blisko 150 zarzutów karnych. Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. "Nie wręczyłem żadnej łapówki" Po wielogodzinnych przesłuchaniach głos w sprawie zabrał sam Jacek Sutryk, który postawione zarzuty nazwał "absurdalnymi". Wychodząc z prokuratury Sutryk powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. - Na większość z tych spraw rozmawialiśmy już prawie dwa lata temu, bo tyle ta sprawa trwa, w związku z tym to nie są dla mnie jakoś tam nowe rzeczy. Nowe może nie są, ale absurdalne są. Myślę, że będziemy chcieli je wszystkie bez wyjątku wyjaśnić - oświadczył prezydent, zapowiadając że będzie o tej sprawie na bieżąco informował. - Nie wręczyłem żadnej łapówki , i o tym też będziemy pewnie rozmawiać - zapewnił. Na pytanie, czy zamierza rezygnować z urzędu, prezydent odpowiedział, że nie ma takiego powodu. - Gdyby było to jakoś powiązane z pełnioną funkcją, to pan prokurator, przypomnę, w myśl przepisów mógłby mi zakazać pełnienia funkcji, tak się nie stało - wskazał i zapowiedział, że za chwilę wraca pracować do Wrocławia . Pytany o zatrzymanie, doprowadzenie i długotrwałe przesłuchanie Sutryk wyraził przekonanie, że czynności w prokuraturze można było "inaczej zorganizować". Jak dodał, większość czasu w katowickiej prokuraturze spędził na czekaniu, a nie na składaniu wyjaśnień. Pytany czy jego zdaniem czy sprawa ma kontekst polityczny , odpowiedział: - Nie wiem jaki ma kontekst, ale jestem przez ostatnich kilka lat poddawany bardzo różnym próbom i bardzo różnym historiom i to wszystko dziwnie wygląda, tak bym powiedział - opisywał. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! PAP/INTERIA.PL

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS