Dotarli do starego nagrania ukasza Zaka. "Mam terror w gowie"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Po sieci niesie się nagranie Łukasza Żaka z maja 2020 r., na którym 26-latek rapuje, że ma "terror w głowie" i "error w życiu". Wideo powstało w ramach słynnej akcji "Hot16challenge", która polegało na wymyśleniu 16 zwrotek tekstu do muzyki. Jej celem było pokazanie wsparcia medykom, którzy walczyli wówczas z pandemią COVID-19. W swoim nagraniu Łukasz Żak skupił się jednak na czymś zupełnie innym. Trzy koła lekką ręką, tyle w sobotę pękło. Mam w głowie terror i w życiu error — rapuje 26-latek. Zobacz także: Szokujące szczegóły wypadku w Warszawie. Łukasz Żak zadzwonił do matki ofiary Ty masz honor poplamiony, ja potencjał nieskończony — słyszymy w dalszej części nagrania. Na nagraniu widzimy kobietę ubraną jedynie w bieliznę i tańczącą pole dance. Na środku zaś znajduje się zdjęcie Łukasza Żaka, który ma twarz poplamioną czymś czerwonym, co wyglądem przypomina krew. Zobacz także: Ojciec partnerki Łukasza Żaka zabrał głos. "Wziął do ręki narzędzie zbrodni" Łukasz Żak spowodował tragiczny w skutkach wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie W nocy z soboty na niedzielę (z 14 na 15 września) o godz. 1.30 na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie doszło do tragicznego w skutkach wypadku . Jadący z dużą prędkością kierowca volkswagena Łukasz Żak z ogromną siłą uderzył w tył Forda, w którym znajdowała się czteroosobowa rodzina. Pojazd został wrzucony na barierki energochłonne. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł 37-letni mężczyzna, a jego żona i dzieci w ciężkim stanie trafiły do szpitala. Zobacz także: Łukasz Żak zamienił życie swoich sąsiadów w koszmar. Zdradzili, co robił W volkswagenie znajdowało się pięć osób — czterech pijanych mężczyzn oraz kobieta. Sprawca tragicznego wypadku, 26-letni Łukasz Żak uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka dni później został zatrzymany w niemieckiej Lubece . Obecnie czeka na procedurę wydania Polsce w ramach europejskiego nakazu aresztowania .