Vinted pyta o nasz numer PESEL. Wyjasniamy czy to bezpieczne

Osoby sprzedające na Vinted w ostatnim czasie proszone są przez serwis o wypełnienie formularza, w którym — wśród innych danych — proszeni są również o podanie swojego numeru PESEL. ZOBACZ: Kupiła na Vinted. Nie tego się spodziewała, gdy otworzyła skrytkę w paczkomacie Wszystko w związku z unijnymi przepisami, które w Polsce weszły życie 1 lipca 2024 r. Obligują one platformy internetowe do składania raportów organom państwa. Oznacza to, że operatorzy cyfrowych platform sprzedażowych muszą gromadzić i przekazywać informacje na temat sprzedawców dokonujących transakcji. Dane o użytkownikach muszą teraz zbierać m.in. Allegro, Booking czy Vinted. Vinted pyta o nasz PESEL. Czy to bezpieczne? Przepisy mają ulepszyć przejrzystość podatkową w Unii Europejskiej i wspomóc walkę z oszustami podatkowymi. Powodów do obaw nie powinni mieć w tym przypadku "sprzedawcy okazjonalni" , bo kontrola podatkowa dotyczy osób, które dokonały więcej niż 30 sprzedaży i zarobiły łącznie więcej niż 2000 euro. — Przekazanie danych platformie jest bezpieczne, a operator platformy ma obowiązek zabezpieczenia tych danych — podkreśla Jakub Sadurski, który podkreśla, aby zawsze upewniać się, czy nie mamy do czynienia z próbą wyłudzenia danych. Chodzi m.in. o sytuacje, gdy proszeni jesteśmy o podanie naszych danych organom podatkowym, a wiemy, że wcześniej niczego nie sprzedawaliśmy. Warto również pamiętać, że skutecznym sposobem na ochronę naszych danych osobowych jest możliwość zastrzeżenia numeru PESEL. Jak to zrobić, wyjaśniamy tutaj .