Krwawa strzelanina w USA. Matka sprawcy zadzwonia do szkoy na chwile przed atakiem

14-letni Colt Gray zastrzelił w środę w szkole średniej Apalachee w Winder dwóch rówieśników oraz dwóch nauczycieli . Dziewięć innych osób zostało rannych. Amerykańskie służby zatrzymały nie tylko sprawcę, ale też jego ojca. Colin Gray powiedział śledczym, że kupił broń użytą do zabójstw w szkole jako prezent świąteczny dla syna . Miało to miejsce w grudniu 2023 r. Teraz w sprawie pojawiają się nowe informacje. Dziadek sprawcy powiedział w rozmowie z "New York Post", że Colt Gray przed dokonaniem ataku wysłał matce, Marcee Gray, SMS-a o treści: "Przepraszam, mamo". Siostra 14-latka powiedziała z kolei CNN, że Marcee Gray zadzwoniła do szkoły na jakiś czas przed rozpoczęciem strzelaniny, ostrzegając przed potencjalnym zagrożeniem ze strony syna. Jak donosi "The Washington Post", 10-minutowe połączenie zostało wykonane z telefonu Marcee Gray o godz. 9.50 lokalnego czasu. Policja została natomiast powiadomiona o strzelaninie już około 10.20. Marcee Gray zabrała głos w sobotę, przepraszając rodziny ofiar. — Jest mi bardzo, bardzo przykro i nie mogę pojąć bólu i cierpienia, przez które teraz przechodzą — powiedziała w rozmowie z "Washington Post". Gray odmówiła wyjaśnienia, co dokładnie skłoniło ją do ostrzeżenia szkoły, ale — jak stwierdziła — podzieliła się tą informacją z organami ścigania.