Znany z seriali i filmow Rafa I. trafi za kratki na 15 ROKU. Nie przyznaje sie do winy "Staram sie byc dobrym czowiekiem"

Rafał I. spędzi kilkanaście najbliższych miesięcy w więziennej celi. Aktor został skazany za udział w rozboju i stosowanie gróźb karalnych. Pomimo zasądzonego wyroku wciąż uparcie twierdzi, że jest niewinny. już od ponad 15 lat pojawia się na szklanych ekranach. Po wielu rolach epizodycznych, miał okazję zagościć na dłużej w takich serialach, jak "Na dobre i na złe" czy "Leśniczówka". Na wielkim ekranie wystąpił m.in. w drugiej części "Listów do M." oraz ekranizacji trylogii "365 dni". Ze względu na swoje warunki fizyczne przeważnie obsadzany był w rolach ochroniarzy i bezwzględnych gangsterów. 42-latek miał też okazję wcielać się w więźniów. W tym przypadku scenariusz filmowy przeniesie się na jego prawdziwe życie. 17 października Sąd Okręgowy w Suwałkach utrzymał w mocy wyrok z czerwca br. skazujący aktora na karę . Oskarżony gwiazdor nie zgadza się z wyrokiem sądu Rafał I. nie stawił się na czwartkowej rozprawie. Mężczyzna usłyszał wcześniej zarzuty . Sprawa dotyczyła jego byłego pracownika, Dawida K., którego miał uporczywie nękać i zmusić go do podpisania niekorzystnej dla niego umowy pożyczki. Z ustaleń śledczych wynika, że do tego incydentu doszło w 2020 r. na zapleczu jednego ze sklepów monopolowych w Gołdapi. Aktor już po pierwszej rozprawie, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku, w rozmowie z dziennikarzami . W najnowszym wywiadzie udzielonym redaktorowi dziennika "Fakt" podtrzymał swoje stanowisko, zapewniając, że takie postępowanie jest niezgodne z jego kodeksem moralnym. - wybiela się na łamach gazety. Oskarżony twierdzi na dodatek, że w całej tej sprawie . Według jego wersji zdarzeń wymieniony wcześniej . Rafał I. przyznał się jedynie do uderzenia mężczyzny w stanie wzburzenia tuż po tym, jak ten miał wymigać się od oddania pieniędzy, zwracając się do swojego byłego pracodawcy w obraźliwych słowach.