Blogs
Home/entertainment/Rzezniczakowie jak gdyby nigdy nic jechali autem. Zapomnieli o podstawach bezpieczenstwa. Nieadnie

entertainment

Rzezniczakowie jak gdyby nigdy nic jechali autem. Zapomnieli o podstawach bezpieczenstwa. Nieadnie

Jakub Rzezniczak i Paulina Rzezniczak tuz przed Halloween wybrali sie na przejazdzke. Nagrali z samochodu InstaStories i przy okazji pokazali ze zapomnieli o najwazniejszym...

By redakcja Plotek. | November 01, 2024 | entertainment

Jakub Rzeźniczak i Paulina Rzeźniczak spędzają jesień w gronie rodzinnym. Z relacji na Instagramie piłkarza możemy dowiedzieć się, że zabrali córkę do dziadków. Tuż przed familijnym nagraniem z karmienia Antoniny widzimy, jak Rzeźniczakowie zapomnieli o zasadach bezpieczeństwa. Małżonkowie wykorzystali moment jazdy samochodem na nagranie krótkiego komunikatu dotyczącego współpracy reklamowej. Uśmiechnięta Paulina Rzeźniczak była na tylnym siedzeniu, a jej mąż z przodu kierował pojazdem. Nie widać u nich było zapiętych pasów mimo jadącego już auta. Pamiętajmy, że są one obowiązkowe ze względów bezpieczeństwa. Niestety wiele gwiazd nie przestrzega tego wymogu z różnych powodów. Coraz częściej widzimy nieodpowiedzialnych kierowców, którzy jadą bez pasów lub nagrywają się telefonem, co również jest niebezpieczne. Postanowiliśmy się skontaktować z Jakubem Rzeźniczakiem w tej sprawie. Co nam odpowiedział? Sportowiec zapewnia, że miał zapięte pasy . - Ja jechałem z zapiętymi pasami i zawsze je zapinamy, siedząc z przodu. Fakt, Paulinka miała niezapięte pasy, siedząc z tyłu, co faktycznie nie było dobre. Ta sytuacja też nas czegoś nauczyła - oznajmił. Kilka miesięcy temu głośno było na temat jazdy Julii Wieniawy , która nagrała InstaStories podczas prowadzenia auta. Pytała się wówczas o pomysły na tytuł jej nowej piosenki. Wielu zaapelowało w komentarzach na Instagramie o ostrożność podczas prowadzenia samochodu. "Ładna piosenka, ale proszę - nie nagrywaj w trakcie prowadzenia. To niebezpieczne i normalizuje złe wzorce zachowań na drodze, które mogą narażać innych. Nie warto - można się zatrzymać i spokojnie nagrać, bez zagrożenia" - poradziła chociażby Maja Staśko . Klaudia El Dursi z kolei, śpiesząc się na event, jechała bardzo szybko pasem awaryjnym. Celebrytka finalnie postanowiła posypać głowę popiołem i przyznać się do niebezpiecznego zachowania. "Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego. Ta ogromna fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna - jest uzasadniona" - przyznała. Celebrytkę ukarano na trzy tysiące złotych. Wspomniane sytuacje całe szczęście nie doprowadziły do tragedii, ale są one pewną przestrogą. Prowadząc auto, pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów, w trosce o życie swoje i innych.

SOURCE : plotek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS