P. Diddy przeszed zaamanie nerwowe. Zle znosi pobyt w areszcie

Diddy, którego akt oskarżenia liczy aż 14 stron, nie przyznaje się do winy, a wysokość proponowanej kaucji — 50 milionów dolarów — nie pozwoliła mu na odzyskanie wolności. Okres świąteczny, zazwyczaj kojarzący się z rodzinną atmosferą, okazał się dla muzyka szczególnie trudny. Według doniesień raper doświadczył załamania nerwowego i prosił o pomoc medyczną w więziennym szpitalu. Jak podaje Daily Mail, Combs miał znaleźć ukojenie w technikach medytacji, które stosował w celu złagodzenia stresu związanego z pobytu w areszcie. W kontekście sprawy Diddy'ego pojawia się również nazwisko Jennifer Lopez, która w latach 1999-2001 była związana z raperem. Choć aktorka i piosenkarka próbuje dystansować się od oskarżeń dotyczących jej byłego partnera, może zostać wezwana do złożenia zeznań. Derrick Lee Cardello-Smith, oskarżający Combsa o rzekomą napaść, uważa, że Lopez posiada kluczowe informacje dotyczące wydarzeń z tamtego okresu. In Touch Weekly podaje, że jej nazwisko zostało nawet wymienione w najnowszych dokumentach sądowych. Sytuacja Diddy'ego w areszcie rzuca cień na jego dotychczasową karierę i życie prywatne. Czy gwiazdor hip-hopu, który na przestrzeni lat stał się ikoną muzyki i kultury, będzie w stanie obronić się przed poważnymi zarzutami? Czy też jego losy będą ostrzeżeniem dla innych w blasku fleszy? Pozostaje śledzić rozwój sytuacji i czekać na kolejne informacje z sali sądowej.