entertainment
Najgorszy film swiata1. Festiwal zenady. W tej dekadzie nic nie szorowao tak po dnie
Gdy dwa lata temu ogoszono ze "Sciema po polsku" Mariusza Pujszo otrzymaa piec Wezow w tym antynagrode za najgorszy film trudno byo sie nie zgodzic z tym werdyktem. Rzadko bowiem mamy do czynienia z kinem tak fatalnym ze zasuguje nie tylko na potezne ciegi ale nawet na miano najgorszego polskiego filmu tej dekady. Po odswiezeniu go w ramach startu mojego cyklu "Najgorszy film swiata" tylko upewniem sie w tym przekonaniu. Bo ta "satyra" na polska branze filmowa szoruje po dnie niczym najgorsze filmy Uwe Bolla. Pujszo nawet nie ukrywa w niej ze zrobi ja tylko w jednym celu by popatrzec sobie na mode ponagie kobiety.
Najgorszy film świata to cykl, w którym nie działa zasada "dzieło tak złe, że aż dobre". Opisuję w nim filmy, które nie oferują żadnej, nawet grzesznej przyjemności. Są festiwalem żenady, o którym chciałoby się jak najszybciej zapomnieć. "Kwintesencja taniego złego kina" — tak jury argumentowało przyznanie "Ściemie po polsku" Węża za najgorszy film roku. Wszystko się w tym określeniu zgadza. Oglądanie tego filmu za pierwszym razem było swoiście masochistycznym doświadczeniem. Człowiek wiedział, że nie ma sensu poświęcić mu więcej niż 10 minut swojego życia, ale jednocześnie chciał zobaczyć, czy z kolejnymi minutami obraz stanie się jeszcze gorszy niż jest. Cóż, po dwóch seansach tej "niezwykłej" komedii mogę jedynie zapewnić, że "Ściema po polsku" wciąż jest dla mnie najgorszym polskim filmem obecnej dekady. "Kpina z polskiej branży filmowej, sławy za wszelką cenę i pogoni za kasą. Nic tu nie jest normalne, a komizm wynika z paranoidalnych sytuacji aranżowanych na planie – całkowicie bez scenariusza. »Ściema po polsku« to parodia robienia filmów" — czytamy w oficjalnym opisie dziełka Mariusza Pujszo z 2021 r. Fabuła filmu skupia się na samozwańczym reżyserze Mariuszu (w tej roli Pujszo, a jakżeby inaczej) oraz jego kompanie Grzegorzu (Grzegorz Halama), którzy nagle stwierdzają, że w sumie chcieliby zarobić wielkie pieniądze jako twórcy filmowi. Wraz z nieszczególnie lotnym umysłowo biznesmenem Piotrem (Piotr Adamczuk) biorą się za nakręcenie filmu. Scenariusza rzeczywiście nie ma, ale nasi bohaterzy mają niezwykłą uciechę w zabawie w kino. Dlaczego? Bo ostatecznie ich jedynym celem jest patrzenie na półnagie kobiety. Właśnie z tego powodu w każdym tekście o tej produkcji możemy znaleźć zarzut, że jest on skrajnie szowinistyczny. Pujszo zaangażował do swojej produkcji kobiety, które ze względu na swój wygląd (sztuczne piersi, poprawione usta, przesadna opalenizna) łatwo mu było ośmieszyć i przy okazji zachęcić do tego, by obnażały się przed nim i resztą ekipy. Fabuła filmu wprost pokazuje, że aktorki-amatorki w pogoni za rzekomą sławą są tak naiwne i głupie, że dopłacają jeszcze bohaterowi do kosztów produkcji. A gdy nie chcą się rozbierać, to w ruch idą wiadra wody. Naprawdę, te sekwencje nie służą niczemu innemu niż spełnianiu jakichś dziaderskich fantazji. Skupianie się na biustach to niejedyny bezsensowny aspekt tego potwornego filmu. Mamy jeszcze całą stronę autotematyczną. Twórca chciał nam pokazać, jak łatwo jest zrobić tytułową ściemę. Wystarczy na przykład zrobić relację z InstaStories, której głównym wabikiem jest Lamborghini albo sprzedać bajkę, że kręci się film na Hawajach. Jacuzzi i green screen swoje zrobią. Wszystko pięknie, ale w tych sekwencjach, po pierwsze, nie ma nic odkrywczego i prowokacyjnego, bo kino mieli takie tematy od dekad. Po drugie, i to jest najważniejsze w tym przypadku, nie są one w żaden sposób śmieszne. Bo, nie oszukujmy się, nie da się wpaść w rechot, gdy patrzymy, jak Mariusz zmusza kolegę, by tańczył ze starszą kobietą albo używa przekleństw jako znaku interpunkcyjnego. Zresztą, skoro wywołałem "Nic śmiesznego", to trochę już zwietrzały film Marka Koterskiego, także utrzymany w konwencji kina o kinie, w porównaniu ze "Ściemą po polsku" jest i tak wyjątkowo przyjemnym seansem. Trzeba oddać Pujszo, że jest konsekwentny. W końcu z uporem maniaka trzaska kolejne fabuły o ludziach próbujących nakręcić film z atrakcyjnymi kobietami. Problem w tym, że te pastisze wyglądają jak krzyżówka kina Uwe Bolla z najbardziej dennymi odcinkami "Świata według Kiepskich". Owszem, czasami jest tak, że nawet złe filmy posiadają momenty, które są znośne. Przykładem dla mnie jest chociażby "The Room" Tommy’ego Wiseau . Choć nie podzielam zachwytów wielu osób wobec tego obrazu, to jego nieintencjonalna śmieszność faktycznie potrafi momentami rozbawić. W "Ściemie po polsku" widzimy odwrotność tego, bo Pujszo wiedział doskonale, co robi. I to chyba w tym wszystkim jest najbardziej przerażające, bo ciężko uwierzyć w to, że ktoś może być takim erotomanem i mieć poczucie humoru, które zawstydziłoby niejednego wuja z wąsem. Powiem na koniec jedno – szczęśliwi są ci widzowie, którzy nigdy nie mieli okazji oglądać tej filmowej ściemy. Ale ktoś musi czasem to zrobić, by przypomnieć, jakie gnioty potrafią ludzie tworzyć. Takich okropieństw przedstawię zresztą w tym cyklu jeszcze sporo.
PREV NEWSNajgorszy film swiata 1. W Polsce od dwoch lat jest krolem zenady
NEXT NEWSAgnieszka Kaczorowska o wsparciu bliskich "Bardzo lubie to poczucie ze niczego i nikogo nie potrzebuje". Wymowne
Tum celebrytow swietuje u Kraskow. Gessler caa elegancka Wozniak-Starak ze stylowym dodatkiem
W Stadninie Koni Ferenstein pojawio sie wiele gwiazd. Wszyscy przyjechali tam w zwiazku z Hurbetusem - swietem mysliwych lesnikow i jezdzcow. Kogo moglismy zobaczyc na wydarzeniu
By Zuzanna KwasekDiddy nagrywa sekstasmy ze znanymi gwiazdami "Na nagraniach faktycznie sa osoby z BARDZO rozpoznawalnymi nazwiskami"
Od kilku tygodni media na caym swiecie zyja skandalem z udziaem Seana "Diddy'ego" Combsa. Co rusz pojawiaja sie kolejne informacje dotyczace rapera oskarzonego o gwaty przemoc i zorganizowany handel ludzmi. Teraz prawniczka ujawnia ze rzekomo istnieja sekstasmy z udziaem muzyka oraz gwiazd ktore znamy z pierwszych stron gazet.
Gwiady bryluja w polskim Ascot. Agnieszka Fitkau-Perepeczko zaszalaa z kapeluszem
W Warszawie po raz kolejny odbya sie Wielka Warszawska nazywana krolowa suzewieckich gonitw. Mimo ze pogoda nie rozpieszczaa celebryci stawili sie tumnie na wydarzeniu nie odpuszczajac okazji do pokazania sie w oryginalnych kapeluszach.
Rzezniczak relacjonuje wyjazd z Majdanem. Na lotnisku pojawi sie problem
Jakub Rzezniczak Radosaw Majdan i inni sportowcy wyjechali na wspolna podroz. Panowie dotarli do Aten. Zanim jednak dotarli do celu na lotnisku spotkaa ich przykra sytuacja.
By Dominika KowalskaNie dostaa roli w "Grze o tron". Rywalka niemal zakonczya jej kariere
Millie Bobby Brown dzieki serialowi "Stranger Things" staa sie znana na caym swiecie. Nie wszyscy jednak wiedza ze niewiele brakowao a Brytyjka nie zrobiaby zadnej kariery. Brown w przeszosci przegraa z Bella Ramsey casting do "Gry o tron". Porazka ja tak zabolaa ze bya o krok od porzucenia aktorstwa.
Strasburger nie powstrzyma sie przed krytyka "Familiady". Zabra gos ws. zmian w programie
Karol Strasburger od trzech dekad prowadzi "Familiade". Na przestrzeni lat mia okazje zauwazyc wiele zmian w formacie. Na biezaco obserwowa procesy zwiazane z podejmowaniem decyzji majacych na celu dostosowanie sie do gustu odbiorcow. Teraz wie ze niektore z nich byy bedem. Szczerze i bez ogrodek o tym opowiedzia.