Maryla Rodowicz stwierdzia ze zostaa "skreslona" przez TVP. Pracownik stacji zabra gos "Rozmawialismy z nia"

Maryla Rodowicz podczas rozmowy z jednym z portali stwierdziła, że jest "skreślona" przez władze Telewizji Polskiej. Piosenkarka miała nie dostać zaproszenia do nowej wersji utworu "Moja i twoja nadzieja" i na specjalny, koncert charytatywny dla powodzian. Pracownik stacji komentuje. Wciąż nie milkną echa po powodzi, która kilka tygodni temu przeszła przez południowo-zachodnią części Polski. W wyniku niszczycielskiej siły żywiołu wiele osób straciło swój cały dorobek życia. Z myślą o ofiarach powodzi już 26 października na błoniach PGE Narodowego zorganizuje specjalny koncert charytatywny. Liczba artystów, którzy wezmą udział robi wrażenie. Wystąpią m.in. Maryla Rodowicz ma bana w TVP? Według medialnych doniesień na scenie nie zobaczymy , która twierdzi, że jest blokowana przez nadawcę publicznego. Warto wspomnieć, że wokalistki nie było również na nagraniach do nowej wersji utworu "Moja i twoja nadzieja". One też odbyły się z inicjatywy . Sama zainteresowana ma już opinię na ten temat. wyznała gwiazda w rozmowie z "Plejadą". mówiła Rodowicz na temat swoich planów na przyszłość. Pracownik TVP komentuje słowa Maryli Rodowicz Wspomniany portal, który rozmawiał z artystką na temat braku zaproszenia do koncertu oraz teledysku, postanowił skonfrontować jej słowa z osobą z Telewizji Polskiej. Okazuje się, że stacja miała kontaktować się z Rodowicz. Według nieoficjalnych informacji, które uzyskała "Plejada", problemem miały być zajętości wokalistki. - stwierdził pracownik TVP cytowany przez "Plejadę".