Corka Donalda Trumpa zdystansowaa sie od ojca. To dlatego nie ma jej w kampanii

Wydaje się, że czasy, w których Ivanka Trump występowała u boku swojego ojca Donalda Trumpa na wielkiej scenie politycznej, minęły bezpowrotnie. Podczas gdy były prezydent z całych sił stara się powrócić do Białego Domu, jego najstarsza córka trzyma się z dala od kampanii wyborczej. "Bardzo kocham mojego ojca. Tym razem chcę nadać priorytet moim małym dzieciom i prywatnemu życiu, które prowadzimy jako rodzina" — wyjaśniała w oświadczeniu pod koniec 2022 r. Nie planuję angażować się w politykę — zapowiedziała wówczas. I nie zmienia zdania. Ivanka Trump zdystansowała się od ojca. To dlatego nie ma jej w kampanii Była doradczyni prezydenta wraz ze swoim mężem Jaredem Kushnerem, w dużej mierze wycofała się z życia publicznego. Para mieszka w Miami z trójką dzieci i koncentruje się na prywatnej firmie. Również w mediach społecznościowych Ivanka prawie wyłącznie pokazuje się jako nowoczesna matka i żona. Tam na przykład z dumą dzieli się swoją rutyną treningową lub zdjęciami z trójką dzieci i mężem. Nie znajdziemy tam politycznych deklaracji. Ivanka Trump rzadko pojawia się także u boku swojego ojca — tak jak kilka miesięcy temu na majowym wydarzeniu sztuk walki UFC w Miami lub podczas oficjalnego ogłoszenia jego kandydatury na prezydenta w czerwcu 2024 r. Absolwentka ekonomii była niegdyś najbliższą powiernicą byłego prezydenta — i praktycznie nigdy nie opuszczała jego boku. Jako jego oficjalny doradca zasiadała przy stole podczas ważnych dyskusji politycznych, reprezentowała USA na międzynarodowych szczytach i była postrzegana jako umiarkowany głos w Białym Domu. Jednak po przegranych wyborach w 2020 r. i szturmie na Kapitol 6 stycznia 2021 r. stała się coraz bardziej zdystansowana. Później zeznała przed komisją badającą powstanie na Kapitolu, że nie podziela oskarżeń ojca o oszustwa wyborcze. Oświadczenie to jeszcze bardziej nadwerężyło i tak już napięte relacje. Sam Donald Trump wydaje się mieć trudności z poradzeniem sobie z wycofaniem swojej ulubionej córki. Zeszłego lata w telewizji Fox News na pytanie o ponowną współpracę z Ivanką i Jaredem odpowiedział zdawkowym: "Nie". Mąż Ivanki również zajmował kiedyś różne stanowiska w kręgu wpływów Donalda Trumpa. Przed swoją prezydenturą był jednym z jego czołowych menedżerów kampanii, następnie był jego głównym doradcą, a w 2017 r. objął stanowisko szefa "Biura Innowacji Amerykańskich" w Białym Domu. Został również mianowany specjalnym wysłannikiem na Bliski Wschód i ds. pandemii koronawirusa. Tym razem jednak, w wypadku wygranej teścia, kategorycznie wykluczył powrót do Białego Domu. Swoim zniknięciem Ivanka Trump pozwoliła innym członkom rodziny zająć ważne miejsce u boku polityka. Mowa m.in. o 46-letnim synu Donaldzie juniorze, a także synowej, 42-letniej Larze Trump, którzy stali się nieocenioną pomocą dla byłego prezydenta w kampanii. Podobnie jest z synem Barronem, który dopiero co stał się pełnoletni. W poprzedniej kampanii był jeszcze dzieckiem. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .