Liam Payne nie zyje. Policja informuje o bardzo silnym narkotyku

Policja w Buenos Aires podzieliła się z TMZ informacjami, według których Payne miał zażywać substancję o nazwie "Cristal". Narkotyk ten jest znany z ekstremalnych efektów psychicznych, w tym agresji u osób uzależnionych. Fotografie z pokoju hotelowego ukazują zniszczenia – rozbity telewizor, połamane przedmioty i akcesoria do zażywania narkotyków. Wszystko wskazuje na to, że Payne mógł znajdować się w stanie silnego odurzenia, co mogło przyczynić się do jego nieprzewidywalnych działań. Śledczy nie ukrywają, że Payne mógł rzucić się z balkonu swojego apartamentu na trzecim piętrze hotelu CasaSur Palermo pod wpływem halucynacji. Chociaż motywy jego działania pozostają niejasne, jedna z teorii wskazuje właśnie na skutki zażycia nielegalnych substancji. Warto przypomnieć, że Liam Payne w przeszłości otwarcie mówił o swojej walce z myślami samobójczymi i uzależnieniem od narkotyków. Mimo to jeszcze na początku bieżącego roku artysta deklarował, że jest trzeźwy. Policja kontynuuje śledztwo w tej sprawie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.