Dawid Kwiatkowski znienacka oficjalnie ogosi przed wszystkimi. A jednak sam sie przyzna

Dawid Kwiatkowski po intensywnej trasie koncertowej i nagraniu nowej piosenki ogłosił, że niebawem czeka go nowe wyzwanie, gdyż został jurorem "Must Be The Music". "Zaczęliśmy jakże miłą przygodę" - ogłosił już oficjalnie w swoich social mediach Dawid. W międzyczasie wydał też piosenkę "Za rękę" w której mocno otworzył się przed fanami. Przypomnijmy, że utwór "Za rękę" opowiada o utraconej miłości. W tekście czytamy m.in.: "Za rękę prowadź mnie już cały czas. Za rękę ciebie mam to wszystko mam. Za rękę trzymaj mnie i nie puszczaj jak ostatnio. Za rękę czego więcej mogę chcieć? Za rękę za nami klub złamanych serc. Za rękę trzymaj mnie i nie puszczaj jak ostatnio" - wyśpiewuje Dawid. W ramach promocji singla Dawid wpadł na niebywały pomysł, by jeździć po Polsce i robić z fanami gipsowe odciski swoich splecionych dłoni. Wcześniej na ulicach Warszawy nie spotkał się z przesadnym zrozumieniem. "Biegałem po mieście i szukałem tych trzymających się za rękę, chcąc wręczyć im mały prezent, by mogli na własne oczy zobaczyć, jak pięknie to wygląda, gdy dłonie są splecione. I wiecie, że mieliśmy naprawdę duży problem, by złapać takie sytuacje? Kurczaki. Tym bardziej będę pchał ten numer, ile wlezie. Za rękę chyba przecież fajnie, nie?" - pisał piosenkarz. Wygląda jednak na to, że utwór spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem i dzięki temu Dawid Kwiatkowski mógł oficjalnie ogłosić, dzieląc się wielką radością. Okazało się bowiem, że klip Dawida do piosenki "Za rękę" osiągnął już ponad milion wyświetleń. "Pierwszy milion" - przyznał się wszystkim uradowany Dawid. Fani z pewnością cieszą się razem z nim. To bowiem naprawdę spory sukces. Czytaj też: Kwiatkowski zaskoczony pytaniem podczas wywiadu. Zmieszał się Zaspany Kwiatkowski o czwartej rano nadał komunikat. Przekazał jedno To koniec plotek o Kwiatkowskim. Nareszcie wyznał publicznie, kto skradł jego serce