Zoty pod wpywem nastrojow globalnych dla obligacji kluczowa aukcja MF

Stratedzy PKO BP uważają, że w czwartek złoty pozostanie pod wpływem niekorzystnych trendów globalnych, których nie zmieni ubogi kalendarz publikacji makroekonomicznych. O godz. 10.00 GUS poda dane o produkcji budowlano-montażowej za październik i listopadowe badanie koniunktury konsumenckiej, w tym oczekiwania inflacyjne. "Podstawowym, przynajmniej w krótkim terminie, problemem dla złotego pozostaje podwyższone ryzyko geopolityczne rozpatrywane w świetle ostatnich doniesień mogących doprowadzić do dalszej eskalacji wojny w Ukrainie. Dodatkowo, obserwowane w poprzednich dniach próby rozwinięcia korekty na dolarze mogły zakończyć się fiaskiem, gdyż nie były one podparte żadnymi nowymi, istotnymi czynnikami, które mogłyby fundamentalnie zachwiać siłą amerykańskiej waluty" - napisano w raporcie PKO BP. "Stąd według naszej oceny ponownie wzrosło ryzyko testu w najbliższych dniach zarówno tegorocznego szczytu na indeksie dolara (DXY) w pobliżu 107 jak i pogłębienia tegorocznych minimów na EUR/USD w pobliżu 1,0500. W tym negatywnym dla złotego scenariuszu EUR/PLN wzrósłby w pobliże 4,35, a USD/PLN testowałby tegoroczne maksimum w pobliżu 4,1350" - dodano. RYNEK DŁUGU W centrum uwagi polskiego rynku długu pozostaje w czwartek regularna aukcja SPW. "(Na środowym zamknięciu - PAP) na głównych węzłach krzywa SPW przesunęła się w dół o 2,6 oraz 5 pb. do odpowiednio 4,93 proc. (2Y), 5,24 proc. (5Y) oraz 5,60 proc.(10Y). Oceniamy, że wczorajsze dobre nastroje na POLGBs mogą przełożyć się na relatywnie optymistyczny wydźwięk dzisiejszej aukcji sprzedaży długu MF. Jednocześnie widzimy potencjał do zejścia 10-letniego benchmarku w stronę 5,50 proc. w perspektywie bieżącego tygodnia (...). Sądzimy natomiast, że dzisiejszy odczyt PBM prawdopodobnie zostanie zignorowany przez SPW" - oceniają ekonomiści BGK w porannym raporcie. "Dziś czekamy na pojedyncze dane z polskiej gospodarki, ale dla rynków ważna będzie dzisiejsza aukcja sprzedaży SPW. Poprzednie nie były już tak udane, jak pierwsze jesienne i reakcja rynku na dodatkową podaż obligacji będzie interesująca" - oceniają ekonomiści Pekao. Na czwartkowej aukcji długu resort finansów zaoferuje obligacje za 5-8 mld zł wobec 10 mld zł górnych widełek w miesięcznym planie podaży. W czwartek rano Ministerstwo Finansów dokonało wyceny pięciu transz obligacji (3Y-30Y) nominowanych w jenach o łącznej wartości 97,1 mld jenów.