Wyrazna przecena akcji Nissana. Zaszkodziy ciecia produkcyjne i taryfy

Podczas wtorkowego handlu na parkiecie w Tokio akcje spółki Nissan Motor, jednego z czołowych japońskich producentów samochodów zniżkowały nawet o niemal 5 proc. zanim doszło do pewnego uspokojenia. Tak wyraźna korekta wywołana została zamykaniem pozycji przez część inwestorów po doniesieniach o planowanym ograniczeniu produkcji w USA. Firma zamierza wyprodukować o 100 tys. pojazdów mniej niż w zeszłym roku w swoich zakładach w Missisipi i Tennessee w roku fiskalnym kończącym się 31 marca 2025 r. To kolejne potwierdzenie trudnej sytuacji japońskiego producenta. Już wcześniej Nissan informował, że planuje zwolnić 9 tys. pracowników i ograniczyć produkcję o 20 proc. Kurs papierów Nissana został też dotknięty wypowiedziami prezydenta-elekta Donalda Trumpa, który potwierdził, że wraz z początkiem swojej nowej kadencji, po styczniowej inauguracji, nałoży 25 proc. cła na wszystkie towary importowane z Meksyku i Kanady, dopóki nie powstrzymają przepływu migrantów i nielegalnych narkotyków do USA. Nissan buduje samochody i silniki w Meksyku, a widmo wysokich ceł na import z USA pogłębia jego problemy. Firma na początku tego miesiąca obniżyła swoje całoroczne prognozy dotyczące dochodu operacyjnego aż o 70 proc. Z kolei według źródeł Financial Times, borykająca się z problemami finansowymi firma poszukuje obecnie długoterminowego, stałego udziałowca, takiego jak bank lub grupa ubezpieczeniowa, który zastąpi część udziałów francuskiego Renault.