Blogs
Home/business/Wielki short na GPW okaza sie pomyka

business

Wielki short na GPW okaza sie pomyka

Fundusz AHL Partners wcale nie mia pozycji krotkich w akcjach blue chipow z GPW ktore zobowiazywayby go do zgoszenia tego faktu do KNF.

November 07, 2024 | business

"Ogromny zakłada przeciw WIG20?", "AHL shortuje już blisko połowę spółek z WIG20" - takie nagłówki wiadomości straszyły inwestorów giełdowych pod koniec października, kiedy w rejestrze prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego jedna za drugą pojawiały się pozycje AHL Partners. Tych powyżej 0,5 proc. netto było dziewieć i dotyczyły m.in. KGHM, PKO BP, PZU i Pekao. Szacowano, że ich zamknięcie kosztowałoby 3 mld zł. AHL Partners przyznał jednak, że omyłkowo zgłosił pozycje w okresie od 16 września do 28 października 2024 r. “Spółka AHL Partners LLP zidentyfikowała, że jej zgłoszenia pozycji krótkich netto do Komisji Nadzoru Finansowego, opublikowane w okresie od 16 września 2024 r. do 28 października 2024 r., zostały dokonane omyłkowo. Do pomyłki doszło z przyczyn technicznych, a żadna z tych pozycji nie przekroczyła stosownego progu, powodującego obowiązek zgłoszenia. Stosowne zawiadomienia korygujące zostały już przekazane do Komisji Nadzoru Finansowego" - napisał w oświadczeniu AHL Partners. Wskazano, że stosowne zawiadomienia korygujące zostały już przekazane do Komisji Nadzoru Finansowego. Pozycje AHL zniknęły już z rejestru. AHL Partners to duży fundusz z Londynu będący częścią Man Group, obecnie największej na świecie publicznie notowanej firmy funduszy hedgingowych, która według stanu na koniec września miała pod zarządzaniem aktywa o wartości prawie 175 mld USD. W czasie aktywności rejestrowej funduszu na polskiej giełdzie WIG20 był w trendzie spadkowym i zachowywał się gorzej niż S&P500 - stopa zwrotu była o około 5 pkt proc. niższa. - Informacja o cofnięciu notyfikacji o pozycji krótkiej AHL jest zaskoczeniem dla rynku. Z treści komunikatu nie wynika czy shorta nie było, czy był może poniżej wymaganego progu. Z rynkowego punktu widzenia coś, co wyglaało jak fundamentalny zakład wobec rynku polskiego (9 z 20 spółek z WIG20) mogło skutkować podejmowaniem decyzji na tej bazie przez innych uczestników rynku - mówi anonimowo jeden z analityków giełdowych. Adam Łukojć, dyrektor departamentu zarządzania portfelami akcyjnymi TFI Allianz Polska mówi, że rejestr krótkich pozycji udostępniany przez KNF sam w sobie nie wpływa na decyzje inwestycyjne towarzystwa, ale wraz z innymi argumentami jednak się na nie składa. - Jeśli bowiem na jakiejś spółce otwartych jest dużo krótkich pozycji to wiadomo, że kiedyś będą musiały być zamknięte, a to stwarza szansę na wzrost kursu – mówi Adam Łukojć. Rafał Matuleiwcz, wiceprezes PKO TFI odpowiedzialny za podejmowanie decyzji inwestycyjnych, nie przecenia wpływu rejestru krótkich pozycji na działania funduszy, które nie są w te pozycje zaangażowane. - Staramy się mieć dystans do takich wycinkowych danych. Ważne jest zrozumienie całokształtu rynku, a z samego rejestru nie da się wyczytać strategii stojących za tymi pozycjami. Krótkimi pozycjami ktoś może mieć np. zabezpieczoną korelację pomiędzy dwoma rynkami – zaznacza Rafał Matulewicz. Artykuł będzie aktualizowany.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS