Wielka podwyzka pensji dla Adama Glapinskiego. Kwota jest zawrotna

Serwis przypomina, że na składa się (obejmuje ona wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny i dodatek za wysługę lat) oraz . Podjęta właśnie uchwała zarządu NBP - ze 100 proc. pensji do 130 proc. pensji. "Czyli , co oznacza, że efektywnie wzrośnie o 15 proc." - pisze money.pl. Na tym korzyści dla Adama Glapińskiego się nie kończą - prezesowi NBP przysługują też . Nagrody te stanowią wielokrotność miesięcznego wynagrodzenia łącznie z premią - mówi informator money. A zatem, skoro premia rośnie, rosnąć też będą wspomniane nagrody. te wynoszą za I kwartał trzykrotność miesięcznych poborów, za II kwartał -3,5-krotność, za III kwartał - czterokrotność, a za IV kwartał - 4,5-krotność. W nagrodach zaś prezes może odebrać 815,9 tys. zł - o 106,3 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku - pisze money.pl, bazując na danych NIK dotyczących wynagrodzenia w 2023 roku. "Łącznie wynagrodzenie prezesa NBP podskoczy w całym roku (w porównaniu do 2023 r.) o " - czytamy. Nowo podjęta uchwała NBP : pierwsza zastępczyni Adama Glapińskiego Marta Kightley będzie dostawać premię w wysokości 105 proc. pensji (wcześniej 90 proc.), a wiceprezes Adam Lipiński - w wysokości 95 proc. pensji (wcześniej 80 proc.). Jak pisze money.pl, uchwałę zarząd NBP przyjął 30 września, a . Projekt uchwały miał być pilnie zaopiniowany w trybie obiegowym jako "materiał wrażliwy" - informuje źródło serwisu. Skonfliktowany z prezesem Glapińskim członek zarządu NBP Paweł Mucha miał nie wziąć udziału w głosowaniu, wskazując, że uchwała jest niezgodna z prawem.