W Chinach narasta presja dezinflacyjna

Zaprezentowane przez Narodowe Biuro Statystyczne dane pokazały, że inflacja cen konsumenckich (CPI) nieoczekiwanie wyhamowała, zaś ceny producentów (PPI) wzmocniły tendencję spadkową. We wrześniu 2024 r. CPI w chińskiej gospodarce spowolniła wzrost do 0,4 proc. w ujęciu rocznym z 0,6 proc. w sierpniu. Tymczasem oczekiwano jej zdynamizowania do 0,8 proc. Oznacza to najwolniejszy wzrost cen od trzech miesięcy. Z kolei liczony miesiąc do miesiąca wskaźnik CPI nie uległ we wrześniu zmianie po wzroście o 0,4 proc. miesiąc wcześniej i przy prognozie zakładającej zwyżce o 0,4 proc. Ceny żywności podskoczyły o 3,3 proc. r/r w porównaniu z dynamiką na poziomie 2,8 proc. w sierpniu, odnotowując największy wysoko od 20 miesięcy. Ceny artykułów nieżywnościowych spadły o 0,2 proc., odwracając sierpniowy wzrost w takiej samej skali. Wśród towarów nieżywnościowych spadek cen energii pogłębił się, a ceny w turystyce spadły z rosnących, a spadki cen biletów lotniczych i noclegów w hotelach pogłębiły się. Inflacja bazowa, która nie uwzględnia zmiennych cen żywności i paliw, wyniosła we wrześniu 0,1 proc., co stanowi spadek w porównaniu z 0,3 proc. w sierpniu, co również wskazuje na narastającą presję deflacyjną. Bruce Pang, główny ekonomista i szef działu badań rynku chińskiego w firmie JLL uważa, bazowy odczyt utrzymując się na niskim poziomie poniżej 1,0 proc. przez 20 kolejnych miesięcy, odzwierciedla brak dynamiki cen i potrzebę stymulacji konsumpcji. Tymczasem inflacja cen producentów (PPI) okazała się we wrześniu najniższa od pół roku. Ceny spadły o 2,8 proc. w ujęciu rocznym przyspieszając zniżkę z 1,6 proc. w sierpniu. Odczyt okazał się wyższy niż zakładali ekonomiści, których mediana prognoz zakładała spadek o 2,5 proc. Tym samym wskaźnik PPI odnotował 24-ty z rzędu miesiąc deflacji.