Ustawa o kasowym PIT czeka juz tylko na podpis prezydenta

Teraz ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw trafi do podpisu prezydenta. Jedna z poprawek miała na celu doprecyzowanie brzmienia przepisów dotyczących rozliczania przychodów i kosztów przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. Druga z kolei zakładała zmiany w datach wejścia w życie niektórych przepisów ustawy. Zgodnie z nowym prawem, część przedsiębiorców będzie mogła skorzystać z tzw. kasowego PIT-u. Zgodnie z tą metodą przedsiębiorca będzie zaliczał przychody i koszty pod względem podatkowym w chwili uzyskania płatności, a nie w chwili wystawienia faktury. Przychodem będzie nawet częściowa płatność za towar czy usługę, a więc zaliczka, przedpłata czy rata. Tym samym przychód podlegający opodatkowaniu będzie powstawał w chwili uzyskania całości lub części płatności. Metoda ta będzie miała zastosowanie wyłącznie do transakcji między przedsiębiorcami. Obecnie w podatku dochodowym od osób fizycznych zasadą jest tzw. memoriałowy sposób ustalania przychodów z działalności gospodarczej. Oznacza to, że dla przedsiębiorców przychód z działalności gospodarczej powstaje z datą wystawienia faktury, wykonania usługi lub wydania towaru - niezależnie od tego, czy otrzymali należną im zapłatę. W konsekwencji, przedsiębiorcy muszą zapłacić podatek dochodowy od przychodu, którego jeszcze faktycznie nie otrzymali. Zgodnie z ustawą, z metody kasowej będą mogli skorzystać przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą (a więc nie skorzystają z tego rozwiązania osoby prowadzące spółkę cywilną czy jawną), jeśli przychody w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły równowartości miliona złotych i jeśli prowadzą podatkową księgę przychodów i rozchodów. Przedsiębiorcy prowadzący księgi rachunkowe nie skorzystają z tego rozwiązania. Przedsiębiorcy korzystający z metody kasowej będą musieli również prowadzić ewidencję faktur dokumentującą przychody rozliczane metodą kasową. Z kasowej metody rozliczania PIT - według szacunków resortu finansów - będzie mogło skorzystać do 2,3 mln podatników.