business
Ulga BR. Sad podwazy osiem lat jej stosowania. Jest sie czego bac
Z ulgi badawczo-rozwojowej skorzystao w zeszym roku 3552 podatnikow. Odliczyli oni acznie ponad 9 mld z. Dotychczas nikt nie traktowa wsparcia uzyskanego w ramach tej ulgi jako pomocy publicznej z pewnymi wprost wskazanymi w przepisach wyjatkami. Odmienne stanowisko zaprezentowa jednak ostatnio Naczelny Sad Administracyjny. Eksperci przyznaja ze sad podwazy osiem lat dorobku interpretacyjnego dotyczacego ulgi BR.
O co toczył się spór przed sądami? Spór, jaki trafił ostatecznie do NSA, dotyczył spółki, która zrealizowała na zlecenie kontrahentów 21 projektów. Chodziło m.in. o wyprodukowanie specjalistycznych narzędzi. Co ważne, spór powstał w ramach postępowania o nadpłatę CIT. Spółka początkowo nie wykazała wydatków na realizację projektów za działalność badawczo-rozwojową. Zrobiła to dopiero w korekcie deklaracji, a następnie wystąpiła o stwierdzenie nadpłaty w CIT. WSA w Łodzi (wyrok z 25 stycznia 2024 r., sygn. akt I SA/Łd 829/23), a następnie NSA w wyroku z 20 sierpnia 2024 r. zgodziły się z organami podatkowymi. Kontrowersje wzbudziło uzasadnienie NSA. Komentatorzy już po ustnym ogłoszeniu wyroku nie zgadzali się z oceną merytoryczną dokonaną przez sąd, wskazującą, że projekty zrealizowane przez spółkę nie są działalnością badawczo-rozwojową. Po opublikowaniu pisemnego uzasadnienia eksperci nie zgadzają się też z oceną NSA, że ulga B+R jest pomocą publiczną. Na tej ostatniej kwestii skupiamy się w tym artykule. W pisemnym uzasadnieniu NSA stwierdził bowiem wprost, że "ulga na prace badawczo-rozwojowe stanowi pomoc publiczną w rozumieniu art. 107 i 108 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Sąd przeanalizował również ulgę B+R na podstawie przepisów unijnego rozporządzenia, a nie przepisów ustawy o CIT (analogiczne zasady obowiązują w PIT). Jak przyznaje Aleksander Sipior, wyrok NSA jest zaskoczeniem dla podatników. Które elementy ulgi B+R są pomocą publiczną? Gdyby faktycznie ulga B+R — w swojej podstawowej wersji — stanowiła pomoc publiczną, to rzeczywiście (jak stwierdził NSA) należałoby ją interpretować zgodnie z przepisami unijnymi, w szczególności z tzw. rozporządzeniem GBER (651/2014). — Należy jednakże zaznaczyć, że Co więcej, gdyby tak było, Polska miałaby obowiązek notyfikacji programu pomocowego przed Komisją Europejską lub co najmniej przedstawienia stosownej informacji o programie niewymagającym notyfikacji – komentuje Aleksander Sipior. Tymczasem ulga B+R nie była notyfikowana przez Komisję Europejską, bo zdaniem naszych rozmówców nie było takiej potrzeby. Jak tłumaczy Adam Gawlik, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego EY Polska, jedynie W pierwszym chodzi o część odliczenia, która przysługuje wyłącznie przedsiębiorcom posiadającym status centrum badawczo-rozwojowego – stanowi ona pomoc horyzontalną na badania i rozwój. Drugi przypadek to zwrot gotówkowy dla podmiotów rozpoczynających działalność – wyjątkowo, w ramach pomocy de minimis (rodzaj pomocy publicznej), mogą oni otrzymać w pierwszych dwóch latach zwrot z urzędu skarbowego, jeżeli nie osiągnęli jeszcze odpowiedniego dochodu. — — podkreślają Aleksander Sipior i Adam Gawlik. Dlaczego ulga B+R nie jest pomocą publiczną? Przedsiębiorcy korzystający ze standardowej ulgi B+R (poza wskazanymi powyżej wyjątkami), dostępnej dla każdego podatnika ponoszącego koszty prowadzonej przez siebie działalności B+R, dotychczas nie mieli się czego obawiać, bo — jak mówi Adam Gawlik — jest Żeby jakikolwiek instrument wsparcia mógł zostać uznany za pomoc publiczną, musi spełnić określone przesłanki: Jak tłumaczy Adam Gawlik, , np. działających tylko w ramach określonego sektora czy regionu albo uprawnionych do korzystania z instrumentu na podstawie dyskrecjonalnej decyzji organu publicznego. — Środki takie jak ulga B+R, a więc skierowane do ogółu podatników PIT czy CIT, z których skorzystać może każdy, selektywnością się nie cechują i stanowią ogólne środki polityki gospodarczej. Nie są więc pomocą publiczną – podkreśla Adam Gawlik. Dwa wskazywane wyżej wyjątki w uldze B+R (dodatkowe odliczenie dla centrów badawczo-rozwojowych, zwrot gotówkowy) stanowią pomoc selektywną, dlatego są uznawane za pomoc publiczną. Dlaczego eksperci oceniają wyrok NSA jako błędny i jak dotychczas ulgę B+R oceniały organy podatkowe? Zdaniem Aleksandra Sipiora trudno znaleźć wytłumaczenie dla tak kontrowersyjnej oceny stanu prawnego, jakiej dokonał NSA w wyroku z 20 sierpnia 2024 r. (sygn. II FSK 595/24). — Niestety, jest to wyrok ostatniej instancji, a więc pozostanie on w obiegu prawnym. Budzi on tym większe zdziwienie, że – komentuje Sipior. Wskazuje on, że już w uzasadnieniu do projektu nowelizacji z 2016 r. (druk sejmowy nr 789) ówczesny rząd wskazywał na konieczność bezpośredniego stosowania europejskiego prawa o pomocy publicznej oraz uzyskania zgody Komisji Europejskiej, ale tylko w zakresie dwóch wyjątków, czyli centrów badawczo-rozwojowych (CBR) i podatników rozpoczynających działalność, chcących skorzystać ze zwrotu gotówkowego. Jak dodaje Adam Gawlik, również rządowa Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości na swojej stronie internetowej informuje, że " ". Jedynie odnosząc się do zwrotu gotówkowego i uprawnień CBR Agencja wyjaśnia, że "te dodatkowe odliczenia (powyżej limitu dla "zwykłych" przedsiębiorców) są jednak uznawane za pomoc publiczną i podlegają stosownym regulacjom." — Pośrednio można powiedzieć, że Krajowa Informacja Skarbowa również to potwierdza. Jeśli firma dostaje grant ze środków publicznych, np. na 40 proc. kosztów projektu, to KIS potwierdzał w interpretacjach indywidualnych, że w odniesieniu do 60 proc. kosztów ponoszonych z własnych środków podatnika może stosować ulgę – mówi Adam Gawlik. Przykładowo potwierdza to interpretacja indywidualna z 5 kwietnia 2023 r. (nr 0111-KDIB1-3.4010.77.2023.1.MBD). – Gdyby KIS uznał inaczej, to nie pozwoliłby zastosować ulgi do 60 proc. kosztów projektu, bo przekroczony mógłby zostać maksymalny limit pomocy wynikający z regulacji unijnych. – uważa Adam Gawlik. Co dla przedsiębiorców oznaczałoby uznanie ulgi B+R za pomoc publiczną? Zdaniem ekspertów wyrok NSA, choć jednostkowy, jest niebezpieczny dla podatników. — Przede wszystkim, podatnicy musieliby stosować w pierwszej kolejności przepisy (w tym definicje — red.) unijne, odmienne od tych zawartych w polskich ustawach podatkowych. Nieco inaczej zdefiniowana jest działalność B+R na poziomie UE, a nieco inaczej w polskim podatku dochodowym – mówi Aleksander Sipior. — — podobnie jak to ma miejsce w przypadku ubiegania się o decyzję o wsparciu w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Do tego dochodziłyby wyższe wymogi formalne, aby skorzystać z ulgi. To znacząco zniechęcałoby przedsiębiorców od tego mechanizmu, do którego wcześniej rząd intensywnie zachęcał. Otwarte również pozostaje pytanie, co z podmiotami, które skorzystały z ulgi B+R w ostatnich latach. Istnieje prawdopodobieństwo, że musiałyby one potencjalnie oddawać pomoc (wraz z odsetkami), a co najmniej przejść przez dodatkowe kontrole — dodaje. Ponadto, gdyby ulga B+R była pomocą publiczną, to Jak tłumaczy Aleksander Sipior, chodzi o limit pomocy indywidualnej (15-50 mln euro na jeden projekt dla przedsiębiorstwa) oraz limit maksymalnego udziału pomocy publicznej – 65 proc. kosztów kwalifikowanych dla dużych przedsiębiorców oraz 80 proc. dla małych. W tym przypadku przedsiębiorca nie mógłby też w praktyce pokrywać ulgą części wkładu własnego w projekt B+R, który uzyskał dofinansowanie UE. Ponadto, z ulgi, która byłaby pomocą publiczną, nie mogłyby korzystać podmioty w tzw. trudnej sytuacji w rozumieniu przepisów unijnych. Eksperci podkreślają jednak, że , który wciąż pozostaje szeroko dostępny i zgodny z przepisami unijnymi oraz krajowymi. Autor:
PREV NEWSW Sejmie buczenie. Goraca dyskusja o zmianach w urlopie macierzynskim
NEXT NEWSCeny mieszkan spadaja ale prawdziwy festiwal obnizek dopiero przed nami
Ekonomista o Black Friday Obnizki rzedu 30 proc. powinny budzic nieufnosc
W Black Friday obnizki o 10-15 proc. mozna uznac za znaczace ale juz o ponad 30 proc. moga budzic nasza nieufnosc - powiedzia PAP ekonomista prof. Radosaw Macik. Zaznaczy ze polscy konsumenci coraz czesciej szukaja promocji w internecie.
Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta z poparciem PiS. Ile zarabia w IPN
Karol Nawrocki to juz oficjalnie kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwosc w nadchodzacych wyborach prezydenckich. Obecnie Nawrocki peni funkcje prezesa Instytutu Pamieci Narodowej IPN. Ile zarabia na tym stanowisku
Niespodzianka na konwencji PiS. Znamy kandydata na prezydenta
Dosc niespodziewanie to nie prezes Jarosaw Kaczynski a mocno zwiazany z tym srodowiskiem historyk prof. Andrzej Nowak ogosi w niedziele w Krakowie kandydata na prezydenta ktory uzyska poparcie Prawa i Sprawiedliwosci. Zgodnie z oczekiwaniami bedzie nim prezes IPN Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki kandydatem na urzad prezydenta z poparciem PiS
Karol Nawrocki bedzie kandydatem na urzad prezydenta RP ktorego poprze Prawo i Sprawiedliwosc. Decyzje ogoszono krotko po godzinie 1600 w krakowskiej hali Soko gdzie rozpoczea sie konwencja PiS.
Piekna wizja
NOTATNIK MALKONTENTA Wyobrazmy sobie ze nadchodzi rok 2027 moment uruchomienia systemu ETS2 czyli handlu emisjami ktory obejmie cay transport i ogrzewanie budynkow.
Ostatni szczyt
Robert Bogdanski Coraz jasniej widoczny bedzie na swiecie bezsens organizowania szczytow klimatycznych