Home/business/TSUE bada kredyty WIBOR-owe. "Ryzyko scenariusza frankowego niewielkie"

business

TSUE bada kredyty WIBOR-owe. "Ryzyko scenariusza frankowego niewielkie"

Opinia TSUE w sprawie kredytow z WIBOR bedzie wydana najwczesniej za potora roku ryzyko scenariusza frankowego niewielkie - oceniaja przedstawiciele EY.

September 22, 2024 | business

Opinia TSUE w sprawie kredytów z WIBOR będzie wydana najwcześniej za półtora roku, ryzyko scenariusza frankowego niewielkie - oceniają przedstawiciele EY. / FORUM W lipcu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpłynęły 4 pytania prejudycjalne Sądu Okręgowego w Częstochowie, w sprawie zgodności postanowień umownych, dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR, z dyrektywą UE 93/13 ws. nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. To pierwsze prejudycjalne pytania ws. stawki WIBOR skierowane do TSUE. Firma EY zorganizowała podcast pt. "W oczekiwaniu na wyrok TSUE dot. WIBOR - czy banki czeka kolejny efekt TSUEnami". "Ryzyko, że ziści się to, co wydarzyło się z kredytami frankowymi jest bardzo niewysokie" - powiedziała Zuzanna Zakrzewska, partner w EY Polska. "Na odpowiedź TSUE będziemy czekali minimum półtora roku, a najprawdopodobniej jeszcze dłużej. Mówię to bazując na wcześniejszych doświadczeniach" - dodała. Według Zakrzewskiej, w tej chwili TSUE wystąpił do stron, czyli do Polski i KE o opinie. "Możliwy jest też scenariusz, że trybunał uzna pytania za niedopuszczalne" - powiedziała Zuzanna Zakrzewska. Dodała, że jest do tego mocna podstawa. Janusz Miszczak, partner EY Polska sądzi, że banki nie muszą na razie tworzyć rezerw na ewentualne niekorzystne wyroki. "Z tej perspektywy nie ma podstaw do tworzenia rezerw. Tak długo, jak dotychczasowa linia orzecznictwa będzie się utrzymywała, czyli banki będą wygrywały, a nie spodziewam się, aby to się zmieniło, to nie zobaczymy jakiegoś efektu finansowego tych roszczeń w wynikach banków" - powiedział. Partner EY Polska Paweł Preuss, ocenił, że gdyby jednak linia orzecznicza zmieniła się, a TSUE wziął stronę konsumentów, to efekt byłby "druzgocący". "Rezerwy byłyby kilkukrotnie większe niż w przypadku franków. W systemie nie byłoby kapitałów, które mogłyby pokryć" - powiedział Preuss. "Jeśli sprawy zajdą za daleko, to instytucje publiczne będą musiały zareagować" - dodał. (PAP Biznes) map/ asa/ Źródło: PAP Biznes

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS