Home/business/Termin mina. Byy majatek Leszka Czarneckiego wyprzedawany

business

Termin mina. Byy majatek Leszka Czarneckiego wyprzedawany

Do srody mogy spywac oferty na zakup dwoch byych biznesow Leszka Czarneckiego niegdys jednego z najbogatszych Polakow. Chodzi o Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Noble Funds oraz dom maklerski Noble Securities. Z naszych informacji wynika ze chetni sie znalezli.

July 04, 2024 | business

Leszek Czarnecki przestał sprawować kontrolę nad tym kredytodawcą, niegdyś plasującym się w pierwszej dziesiątce największych w Polsce, z końcem września 2022 r. Wtedy przeprowadzono tzw. przymusową restrukturyzację GNB, ponieważ bankowi groziła upadłość, a Czarnecki nie decydował się na jego dokapitalizowanie. Noble Funds TFI: w ręce polskie czy zagraniczne? Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że wpłynęła jedna wiążąca oferta na Noble Funds TFI. To jedno z mniejszych towarzystw funduszy inwestycyjnych w Polsce z aktywami pod zarządzaniem wartymi ok. 2 mld zł. Ofertę złożyło — jak się dowiedzieliśmy — dość egzotyczne : Altusa (spółka powiązana z Piotrem Osieckim), Ipopemy TFI, a także firmy inwestycyjnej CVI. . Według pierwotnych założeń termin na składanie ofert wiążących na akcje Noble Funds TFI upływał w środę, 13 czerwca. Jednak do syndyka masy upadłości GNB wpłynął wniosek o przedłużenie terminu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, został w części rozpoznany negatywnie, w części zaś został uwzględniony: zobowiązano drugiego zainteresowanego inwestora do złożenia oferty do środy 3 lipca. Jeśli tego nie zrobi w tym terminie, zostanie pominięty w procesie szukania nabywcy dla TFI. , który jest o krok od faktycznego przejęcia 100 proc. akcji VeloBanku, czyli podmiotu, do którego trafił "zdrowy" biznes GNB, wyodrębniony w ramach przymusowej restrukturyzacji. Amerykański fundusz podpisał niedawno przedwstępną umowę w sprawie przejęcia tego dziesiątego co do wielkości banku w Polsce. , to być może potrzebować będzie jeszcze jednej z tej instytucji. Dodatkowo — ale z tym nie powinno być problemu — oczekuje na zielone światło z Komisji Nadzoru Finansowego. Być może brak formalnych zgód nadzorców powodował, że Cerberus chciał wydłużenia procesu. Z naszych informacji wynika, że amerykański fundusz stawiał pewne warunki dotyczące potencjalnego przejęcia Noble Funds TFI. Dotyczyły m.in. tego, że chciał, aby syndyk — sprzeda mu 83 proc. akcji tej spółki, które ma GNB oraz 3 proc. posiadanych przez Idea Bank — doprowadził do skupu pozostałych walorów. jeden ze złożoną ofertą i dwóch chętnych. Do momentu publikacji tego tekstu nie udało nam się ustalić, czy Cerberus i drugi podmiot zagraniczny zdecydowali się na złożenie do środy ofert wiążących. Syndyk Marcin Kubiczek nie komentuje sprawy. Podkreśla, że jako syndykowi bardzo zależy mu na sprzedaniu Noble Securities i Noble Funds TFI, m.in. dlatego, że są to podmioty nadzorowane, które wymagają stabilnego właściciela, dającego im szansę na rozwój. Zwraca też uwagę na konieczność spieniężania aktywów masy upadłości GNB, aby zmniejszyć ostateczny koszt przymusowej restrukturyzacji. Pod młotek również dom maklerski należący niegdyś do grupy Czarneckiego W przypadku Noble Securities, czyli domu maklerskiego, również wpłynęła — jak wynika z naszych informacji — co najmniej jedna oferta wiążąca. Według naszego informatora opiewa na "wiele milionów", mimo że z podmiotem tym wiążą się ryzyka prawne (chodzi o udział w sprzedaży niesławnych obligacji GetBacku oraz samego GNB — ich posiadacze ponieśli spore straty). UOKiK prowadził postępowanie wyjaśniające w sprawie oferowania obligacji GetBacku, które miało ustalić, czy przekazywano konsumentom rzetelne, prawdziwe i pełne informacje oraz czy przy sprzedaży nie dochodziło do missellingu. Jedno z nich dotyczyło właśnie domu maklerskiego z grupy GNB. Z kolei w lutym tego roku Rzecznik Finansowy, na bazie wniosków i sygnałów zgłaszanych przez klientów GNB dotyczących sprzedaży obligacji tego banku, złożył powództwo w postępowaniu grupowym przeciwko Noble Securities Pierwotnie czas na zbieranie ofert na akcje Noble Securities wyznaczony był do piątku, 15 czerwca. Według naszych informacji jeszcze jeden podmiot zastanawiał się nad złożeniem wiążącej oferty i także w tym wypadku termin wyznaczony był do środy. Według naszych informacji, pozyskanych w ubiegłym tygodniu, wtedy jeszcze nie wpłynęła ona do syndyka GNB. (publikując na giełdę tzw. opóźnioną informację poufną), i rozpoczął w środę negocjacje dotyczące nabycia tego domu maklerskiego. Parę godzin wcześniej prezes Sebastian Buczek mówił, że jego spółka jest "w procesie zaawansowanych rozmów na temat jednej akwizycji". "Zarząd Quercus TFI podjął decyzję o ujawnieniu powyższej informacji poufnej w związku z zaangażowaniem wielu osób i podmiotów w proces negocjacji oraz potencjalnymi trudnościami w dalszym zapewnianiu poufności przedmiotowej informacji" — napisano. Dodano, że gdyby nie opóźniono publikacji informacji o złożeniu oferty, mogłoby to naruszyć interes spółki przez negatywny wpływ na przebieg lub wynik rozmów w sprawie ewentualnego przejęcia. Quercus TFI to powiernik średniej wielkości, choć biorąc pod uwagę tylko te niezależne od grup bankowych czy ubezpieczeniowych, plasuje się w czołówce. Na koniec czerwca jego aktywa pod zarządzaniem wynosiły prawie 5,6 mld zł. Największe niezależne towarzystwo, czyli Investors TFI, ma ok. 8 mld zł aktywów. Dla porównania lider rynku, czyli PKO TFI ma ok. 47 mld zł. Noble Securities działa od 1994 r. Jego oferta skierowana jest do klientów indywidualnych, małych i średnich przedsiębiorców oraz dużych korporacji. Oprócz pośrednictwa w handlu akcjami i obligacjami na rynku wtórnym pomaga firmom w publicznych i prywatnych emisjach. Ma silną pozycję na rynkach organizowanych przez Towarową Giełdę Energii.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS