Blogs
Home/business/Sklepy moga sie rozczarowac czarnym piatkiem

business

Sklepy moga sie rozczarowac czarnym piatkiem

Wciaz 52 proc. Polakow chce z okazji Black Friday robic zakupy ale jest ich sporo mniej niz przed rokiem. Firmom bedzie trudniej organizowac promocje takze z powodu unijnego prawa.

By Piotr Mazurkiewicz | November 08, 2024 | business

W tym roku liczba osób deklarujących, że na pewnoskorzystają z promocji na Black Friday spadła o 9 pkt proc. r./r. – wynika zbadania Biostat dla platformy SMSAPI, które „Rzeczpospolita” poznała pierwsza.Do tego, jak wynika z danych od systemu Comfino, w tygodniu poprzedzającym inastępującym po Black Friday wartość koszyka zakupowego była średnio o 24 proc.mniejsza niż w innych tygodniach. Z kolei liczba rozpoczętych zamówień była blisko100 proc. wyższa. – To czas mniejszych zakupów, na które Polacy już od jakiegośczasu czekają, a tego dnia decydują się na zakup konkretnego modelu w sklepieoferującym najniższą cenę – mówi Miłosz Mickiewicz z Grupy Comperiaodpowiedzialny za rozwój Comfino. Bbiostat Polacy oszczędzą na Black Friday Dla sprzedawców sytuację komplikuje unijna dyrektywa Omnibus, nakazująca m.in. podanie, jaka była faktycznie najniższa cena produktu w ciągu30 dni przed promocją. Polacy się do tego przekonali: 69 proc. zrezygnowało zzakupu, widząc, że aktualna cena jest wyższa od tego poziomu. Firmy i tak szykują się na tę okazję w szczególny sposób. – Kilka tygodni temu odnotowaliśmy rekordową sprzedaż na całym świecie podczas wielkich okazji prime, a Black Friday Week przyniesie dziesiątki tysięcypromocji i okazji – mówi Katarzyna Ciechanowska-Ciosk, country leader Amazon.pl. Czytaj więcej 8 listopada Sejm zajmie się projektem Lewicy wprowadzającym 24 grudnia dzień wolny od pracy. Sprzeciwy, m.in. właścicieli sklepów, budzi głównie nagły tryb przygotowania projektu. – W ostatnich latach kupujący zaczęli jeszcze rozsądniejpodchodzić do swoich wydatków i tennawyk z pewnością zostanie z nami na dłużej. Nie oznacza to jednak, że Polacynie chcą korzystać z festiwali zakupowych – mówi Marcin Gruszka, rzecznikAllegro. – Zainteresowanie kupującychpotwierdzają też pierwsze dni trwającego Black Weeks – dodaje. Według badaniaDanae 58 proc. ma precyzyjny plan na zakupy w sezonie wyprzedaży, a 69 proc.sprawdza, ile produkt kosztował przed promocją. – Spodziewamy się mocnego handlowo okresu Black Friday.Listopad zaczął się dla nas bardzo dobrze, a promocje, które w tym rokuprzygotowaliśmy dla naszych klientów, są jeszcze korzystniejsze niż rok wcześniej– mówi Sebastian Karwacki, v-ce dyrektor ds. ekspansji rynkowej i sprzedaży RTVEuro AGD. – Rosnące koszty energii motywują klientów do wymiany sprzętów nabardziej energooszczędne, dzięki którym znacząco zmniejszają swoje rachunki.Może to być dodatkowy czynnik zachęcający do skorzystania z promocji – dodaje. Sklepy liczą na obroty Również sieci spożywcze szykują się do tej okazji. – Zdecydowanie oczekujemy dużego zainteresowania naszych klientów dedykowanąofertą z okazji Black Week, która wystartuje 25 listopada. To okazja złowieniaokazji w kategorii elektronika. W korzystaniu z promocji artykułów spożywczych nie widzimy znaczących zmian w zachowaniach – mówi Agata Biernacka, kierownik działu komunikacji w Aldi. W Biedronce klienci przez miesiąc będą mogli skorzystać zrabatów sięgających nawet 60 proc. – W obliczu słabszych danych o nastrojachkonsumenckich należy oczekiwać, że klienci będą aktywnie poszukiwać najlepszychofert i są skłonni poczekać na atrakcyjną dla nich cenę, w związku z tymprzygotowaliśmy bardzo bogatą ofertę promocyjną na cały miesiąc – dodaje MarekZłakowski, dyrektor ds. rozwoju relacji z klientem i cyfryzacji w sieci. Sytuacja stwarza jednak nowe wyzwania. – Monitorujemy zmiany zachodzące na rynku ijesteśmy świadomi nieoczekiwanego spadku konsumpcji oraz osłabienia nastrojówpanujących wśród konsumentów. Jednak nie wpływa to na naszedotychczasowe działania. Konsekwentnie realizujemy nasz plan i świętujemyBlack Week – mówi Arnold Brzeziński, szef Jula Poland. – Zmiany wynikające z ustawyo prawach konsumentów, w tym zasady Omnibusa, nie stanowią dla nas przeszkody –dodaje. Nastroje wiec są pełne optymizmu. – Obserwujemy nadalduże zainteresowanie Polaków zakupami promocyjnymi i spodziewamy się, że okresBlack Weeks 2024 wygeneruje znaczący obrót. Wprowadzenie dyrektywy Omnibus napewno zwiększyło transparentność rynku, co sprawia, że konsumenci jeszczeświadomiej wybierają oferty, a sprzedawcy mogą wyróżnić się rzetelnością cen –mówi Katarzyna Kierach, dyrektor marketingu Erli.

SOURCE : rp

LATEST INSIGHTS