Senior z Pomorza nie narzeka na przelewy od ZUS. Pracowa ponad 50 lat

polskich seniorów nie należą do najwyższych w Europie. Okazuje się jednak, że wśród seniorów nad Wisłą znaleźć można emerytów, którzy . Jednym z takich przypadków jest mężczyzna z Pomorza. Powodem są gigantyczne trafiające na jego konto. Emerytura jednego z seniorów z Pomorza jest dla większości osób w niczym innym jak marzeniem. Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego w odpowiedzi na pytania portalu o2.pl, przyznał, iż najwyższa emerytura w oddziale liczona jest w tysiącach złotych. Dziennikarze portalu o2.pl dowiedzieli się również, że emeryt otrzymujący miesięcznie ponad 30 tys. zł świadczenia emerytalnego pracował przez 50 lat, 4 miesiące i 27 dni. Oznacza to, że początek jego zawodowej kariery miał miejsce w okolicach 25. roku życia. O emeryturze wynoszącej 31 tys. zł pomarzyć może z kolei kobieta, która przepracowała zaledwie 19 dni. Seniorka otrzymuje od pomorskiego ZUS emeryturę wynoszącą zaledwie 45 groszy. Tak małe nie są jednak przypadkowe. Oznacza to, że rocznie w ramach świadczenia emerytalnego kobieta, która przeszła na emeryturę w wieku 61 lat, otrzymuje zaledwie 5,40 zł. . Wysokość świadczenia emerytalnego przysługującemu danemu pracownikowi nie jest bowiem przypadkowa. Jednym z ważniejszych elementów całego działania matematycznego dotyczącego wyliczania jest staż pracy, gdyż to okres, gdy w ramach otrzymywanej pensji ZUS otrzymuje składki. Warto podkreślić, że . Każde 12 miesięcy przepracowane już po ukończeniu 60 lat przez kobiety i 65 lat w przypadku mężczyzn, przynosi ze sobą nawet o 15 proc. "Samo wyliczenie emerytury sprowadza się do . W liczniku jest kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego i subkoncie oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej kwoty składek na ubezpieczenie sprzed 1 stycznia 1999 r. Mianownik to natomiast wyrażone w miesiącach średnie dalsze trwanie życia" - przekazał rzecznik pomorskiego ZUS w rozmowie z portalem o2.pl.