Blogs
Home/business/Sejm sie zbroi. 150 tys. z wydadza tylko na paralizatory ale lista jest duzsza

business

Sejm sie zbroi. 150 tys. z wydadza tylko na paralizatory ale lista jest duzsza

Wielkie pieniadze dla Strazy Marszakowskiej. Kancelaria Sejmu zaplanowaa na przyszy rok spore wydatki ktore maja zwiekszyc poziom bezpieczenstwa w polskim parlamencie. Tylko na same paralizatory wydanych ma zostac 150 tys. z. Srodki z budzetu przeznaczone maja zostac rowniez na podwyzki dla straznikow czy bron i szkolenia funkcjonariuszy. Ambitne plany pochona acznie niemal 12 mln z.

November 12, 2024 | business

Pieniądze popłyną w stronę Straży Marszałkowskiej szerokim strumieniem. Dziennikarze "Faktu" przeanalizowali projekt . Na co wydane zostaną publiczne pieniądze? Pieniądze, jakie przeznaczone mają zostać w przyszłym budżecie na broń i inny sprzęt mający przysłużyć się do zwiększenia poziomu ochrony w , nie są małe. 1,2 mln zł pochłonąć ma zakup uzbrojenia i sprzętu dla Straży Marszałkowskiej. Jacek Cichocki, szef Kancelarii Sejmu, podczas prezentowania na sali plenarnej projektu wskazywał, że pieniądze wydane zostaną na "szeroką modernizację" oraz "wzmocnienie formacji". , ujawnia szczegóły tych planów. Jak ustalił "Fakt", tylko zakup paralizatorów ma pochłonąć 150 tys. zł. Na liście wydatków, jakie pokryć ma przyszłoroczny budżet, pojawiają się jednak również: amunicja szkoleniowa, broń, czy środki przymusu bezpośredniego. Do posłów zwrócił się również Michał Sadoń. Komendant Straży Marszałkowskiej wyjaśniał zasadność wysokich wydatków przewidzianych na rzecz formacji strzegącej w parlamencie bezpieczeństwa. 150 tys. zł na paralizatory to jedynie kropla w porównaniu do 27 mln zł, które przeznaczone mają zostać na . Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej będą zarabiać o 5 proc. więcej. Wynika to z zaplanowanego w sektorze budżetowym. Zaskoczeniem może być jednak . Kontynuowany jest pomysł stworzenia specjalnego miejsca, gdzie przesyłki trafiające do parlamentu będą prześwietlane. W inwestycji, która pojawić się ma również rozwiązanie technologiczne pozwalające na kontrole biochemiczne. Okazuje się, że nie jest to bezzasadny pomysł, a plan oparty na dotychczasowych problemach i zagrożeniach. "W ostatniej kadencji do Kancelarii Sejmu i Senatu wpłynęło ponad 530 tys. , w tym 850 podejrzanych przesyłek, a 489 zostało poddanych utylizacji względu na bezpieczeństwo osób, które przesyłkę mogły otrzymać. To wskazuje na to, że zagrożenie cały czas jest prawdziwe" - wyjaśniał Michał Sadoń.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS