Rosnie ryzyko katastrofy elektrowni jadrowej. Tak twierdza ukrainskie suzby

"Chodzi o trzy działające stacje jądrowe" — powiedział Gałuszczenko "Financial Times", dodając, że podczas gdy obiekt, który znajduje się w centralnej Ukrainie, pozostałe zakłady, które również były celem ataku, znajdują się znacznie dalej na zachód, w pobliżu granicy z UE. Minister powiedział, że sierpniowe ataki i późniejsze naloty zwiększyły obawy kraju przed katastrofą nuklearną. Podobnie było, gdy Rosja przejęła kontrolę nad największą ukraińską elektrownią w Zaporożu w 2022 r. w której od tego czasu rektory są wyłączone. Według ukraińskich firm energetycznych i urzędników, na których powołuje się Financial Times, , rozpoczętymi jesienią 2022 r. Atak z 26 sierpnia miały doprowadzić jedynie do niewielkich zakłóceń dla odbiorców energii, ponieważ Ukrenenergo, firma będąca właścicielem sieci energetycznej, była w stanie szybko naprawić uszkodzone transformatory. Jednak prace awaryjne w innych przypadkach zostały opóźnione, ponieważ Rosja użyła amunicji kasetowej, czyli rakiet wypełnionych małymi minami. Brytyjski dziennik przypomina, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w swoim niedawnym wystąpieniu na forum ONZ, że Rosja planuje zaatakować trzy elektrownie jądrowe w jego kraju.