Rentownosc amerykanskich 10-latek dosza do progu 4 proc.

Zyski z benchmarkowego amerykańskiego długu, o 10-letnim terminie zapadalności wzrosły o co najmniej 4 punkty bazowe osiągając ważny psychologiczny próg 4 proc. i kształtując się na najwyższym poziomie od dwóch miesięcy. Z kolei mocno skorelowane z polityką stóp procentowych papiery 2 –letnie odnotowały wzrost zysków do pułapu 3,98 proc. To „zasługa” nadspodziewanie mocnego, piątkowego raportu z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Liczba stworzonych we wrześniu miejsc pracy przez sektor prywatny poza rolnictwem wyniosła aż 245 tys. podczas gdy oczekiwano „jedynie” 140 tys. Do tego stopa bezrobocia spadła do 4,1 proc. wobec spodziewanego jej utrzymania na pułapie 4,2 proc. Tak silny raport oznaczać może, że Fed nie będzie potrzebował kolejnej gwałtownej obniżki stóp procentowych, po tym jak we wrześniu przeprowadził pierwszą od czterech lat redukcję stawek i to w skali 50 punktów bazowych. Jej wielkość podgrzała obawy, że największa gospodarka świata została przez Fed zbyt mocno wyhamowana i potrzebuje silnego impulsu stymulacyjnego. Dla przyszłego trendu na obligacjach ważne będą kolejne raporty inflacyjne. Już w tym tygodniu (w czwartek i piątek) zaprezentowane zostaną dane i wrześniowej inflacji cen konsumenckich (CPI) i producentów (PPI). W tym pierwszym przypadku spodziewane jest spowolnienie do 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym i 2,3 proc. rok do roku z odpowiednio 0,2 i 2,5 proc. w sierpniu.