Home/business/Prezes Zabki dojrzelismy w Polsce rozkrecimy sie w Rumunii

business

Prezes Zabki dojrzelismy w Polsce rozkrecimy sie w Rumunii

Z Tomaszem Suchanskim prezesem Grupy Zabka rozmawiamy o planach firmy rozwoju sieci w Rumunii koniunkturze w handlu i zmianach w prawie.

October 17, 2024 | business

PB: Giełdowy debiut Żabki już za nami. Co teraz? Tomasz Suchański, prezes Żabki : W naszej codziennej pracy operacyjnej debiut giełdowy niewiele zmienia. Wciąż realizujemy te same cele – planujemy otwierać tysiąc sklepów rocznie zarówno w Polsce, jak i w Rumunii, gdzie mamy w tej chwili już ponad 30 sklepów. Na polskim rynku jesteśmy firmą dojrzałą, ale ekspansja zagraniczna dopiero się rozpoczyna, więc musimy mocno skupić się na rynku rumuńskim. Inne rynki zagraniczne na razie nas nie interesują. Ile sklepów pod szyldem Froo otworzycie w przyszłym roku? To zależy od wyników testów i szybkości adaptacji do lokalnych potrzeb, ale mogę już powiedzieć, że nasze sklepy są dobrze odbierane przez rumuńskich klientów. Głównym motorem sprzedaży w Rumunii są produkty z segmentu Quick Meal Solutions, takie jak hot dogi czy pizza. W tej kategorii uzyskujemy tam nawet lepsze wyniki niż w Polsce. Już teraz widzimy, że nasz koncept odpowiada oczekiwaniom rumuńskiego rynku, jednak do połowy przyszłego roku będziemy go jeszcze lepiej dostosowywać do lokalnych potrzeb. Potem ruszymy z wdrożeniem dopracowanej wersji. Żabka planuje wprowadzenie programu lojalnościowego dla akcjonariuszy. Czy może Pan zdradzić szczegóły? Prace nad tym pomysłem właśnie ruszyły. Dziś, jeszcze przed notowaniami, mieliśmy spotkanie z zarządem giełdy, który wykazał zainteresowanie uczestnictwem w tym projekcie. Liczę, że uda nam się zaoferować akcjonariuszom coś interesującego, a wkrótce podam więcej szczegółów. Czy półroczne przesunięcie wejścia w życie systemu kaucyjnego to korzystna decyzja dla Żabki? To korzystne nie tylko dla nas, ale dla całego rynku, ponieważ przepisy w obecnej formie nie były dostosowane do realiów funkcjonowania sklepów w Polsce. Nasze sklepy, ze względu na swoją wielkość, nie mają obowiązku zbierania butelek i puszek, ale chcemy aktywnie uczestniczyć w systemie. Przesunięcie terminu daje nam czas na lepsze przygotowanie. Już teraz testujemy maszyny do zbierania pustych butelek plastikowych i puszek w Bydgoszczy i Zielonej Górze, zbierając dane i sprawdzając różne rozwiązania. Czy koniunktura na rynku handlowym będzie sprzyjać Żabce w kolejnych miesiącach, czy raczej stanie się wyzwaniem? W zeszłym roku rynek odbił się w trzecim i czwartym kwartale. W najbliższych miesiącach nie spodziewamy się żadnych większych turbulencji. Wszystko realizujemy zgodnie z planem. Zakładamy, że w przyszłym roku inflacja spadnie, co pozytywnie wpłynie na siłę nabywczą konsumentów. Czy przywrócenie handlu w niedzielę zagroziłoby biznesowi Żabki? To mit, że zakaz handlu w niedzielę nam pomógł. W 2018 r., po jego wprowadzeniu, dyskonty przesunęły część sprzedaży na piątek i sobotę, co spowodowało spadek naszych obrotów w te dni, choć wzrosły one w niedzielę. W ostatecznym rozrachunku nic nie zyskaliśmy. Jakiekolwiek zmiany prawne dotyczące handlu w niedzielę spowodują jedynie wyrównanie bilansu sprzedaży między poszczególnymi dniami, dlatego nie spodziewamy się, żeby miały istotny wpływ na nasz biznes.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS