Home/business/Podatek od nieruchomosci znowu straszy firmy

business

Podatek od nieruchomosci znowu straszy firmy

Rzadowi prawnicy krytykuja nowa wersje projektu ustawy o podatku od nieruchomosci. Wytykaja niejasnosci ktore fiskus moze wykorzystywac przeciw firmom.

September 26, 2024 | business

W bólach rodzi się finalny projekt ustawy dotyczący podatku od nieruchomości. Po niedawnych zapowiedziach Ministerstwa Finansów (MF) z projektu miały zniknąć kontrowersyjne pomysły i miał on być przyjazny dla przedsiębiorców. Okazuje się jednak, że najnowsza wersja projektu zawiera sporo niejasności, które mogą przynieść firmom problemy ze skarbówką. Eksperci alarmują, że jeżeli fiskus będzie miał skrajnie profiskalne podejście, to opodatkowane mogą być także np. panele fotowoltaiczne. Po krytyce pierwszego projektu resort finansów wycofał się z wielu pomysłów. Zapowiedział, że nowe regulacje utrzymają „podatkowy status quo”, czyli nie zwiększą opodatkowania przedsiębiorstw. To nie spodobało się wielu samorządom terytorialnym, które zaczęły narzekać, że spadną ich dochody (wpływy z podatku od nieruchomości zasilają budżety samorządów). „Proponowane zawężenie opodatkowania w przypadku urządzeń technicznych oraz wolno stojących instalacji przemysłowych wyłącznie do ich części budowlanych narazi Gdańsk na ubytek dochodów z tytułu podatku od nieruchomości w wysokości ok. 80 mln zł, gdyż do tej pory budowlą podlegającą opodatkowaniu były wolno stojące instalacje przemysłowe lub urządzenia techniczne a nie wyłącznie ich części budowlane” - czytamy w stanowisku Urzędu Miejskiego w Gdańsku. W podobnym tonie są utrzymane opinie wielu samorządów. Resort finansów odpowiedział im, że w części uwzględni ich postulaty. Problemy mogą pojawiać się właśnie w zakresie uregulowania w projekcie owych „urządzeń technicznych”. Monika Salamończyk, wiceprezes Rządowego Centrum Legislacji (RCL), w swej pisemnej opinii do najnowszej wersji projektu wskazuje, że nie jest jasne, co wchodzi w zakres pojęcia urządzenie techniczne. „Wymaga to wyjaśnienia w uzasadnieniu bądź doprecyzowania w przepisie np. przez sformułowanie odrębnej definicji pojęcia „urządzenie techniczne” - sugeruje resortowi finansów wiceprezes RCL. Problem objaśnia Daniel Panek, doradca podatkowy w Crido. - W projekcie za budowlę uznaje się z jednej strony części budowlane urządzeń technicznych, co sugeruje, że zamierzeniem projektodawcy jest objęcie opodatkowaniem tylko fundamentów pod urządzenia. Z drugiej strony, opodatkowane jako budowle mają być także „urządzenia budowlane” – a więc takie urządzenia techniczne, które zapewniają możliwość użytkowania budynku lub budowli zgodnie z przeznaczeniem. Powstaje więc obawa że przy skrajnie profiskalnym podejściu organy skarbowe mogą uznawać za urządzenia techniczne zapewniające możliwość użytkowania zgodnie z przeznaczeniem np. panele fotowoltaiczne posadowione na fundamentach. To oznaczałoby, że panele fotowoltaiczne mogłyby zostać uznane za budowle i opodatkowane – stanowiłyby bowiem urządzenia budowlane. Podobny problem pojawiałby się przy wszystkich urządzeniach posadowionych na fundamentach – mówi Daniel Panek. Opodatkowanie paneli fotowoltaicznych byłoby sprzeczne z deklaracją Jarosława Nenemana, wiceministra finansów, który publicznie obiecywał, że nie będą one obciążone podatkiem od nieruchomości (danina miała objąć tylko ich fundamenty). Mało tego, w sierpniu resort finansów wydał komunikat, w którym zapewniał, że brak podatku od paneli fotowoltaicznych będzie jednoznacznie zapisany w projekcie ustawy. Jak widać, z tą jednoznacznością jest na razie problem. Krytycznie w tej kwestii ocenił nowy projekt także Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju. „Nie jest jasne, co w praktyce będzie urządzeniem budowlanym (które będzie opodatkowane jako budowla). Za budowlę będą uznawane urządzenia instalacyjne związane z budynkiem lub budowlą, zapewniające możliwość ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. W tym kontekście nie jest jasne o jakie konkretnie urządzenia chodzi. Jako przykład należy podać windę w budynku, która jest urządzeniem instalacyjnym zapewniającym możliwość jego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem, a więc czy należy ją traktować jako budowlę” - czytamy w opinii wiceministra rozwoju. Wskazał on także, że niejasności w projekcie mogą spowodować, że organy skarbowe będą opodatkowywać elementy prefabrykowane, których instalacja może być uznawana za opodatkowany montaż. „Powyższe może doprowadzić organy podatkowe do konkluzji, że urządzenie składane z prefabrykatów, to obiekt wzniesiony w wyniku robót budowlanych w postaci montażu, który podlega opodatkowaniu” - czytamy w opinii resortu rozwoju. Wiceminister Jacek Tomczak zaapelował do MF o sprecyzowanie projektu w celu wyeliminowania wątpliwości. RCL wskazało też na niejasności w zakresie opodatkowania stadionów. Zwróciło uwagę, że podatek od nieruchomości ma obejmować płyty boisk piłkarskich. Podkreśliło, że nie wiadomo czy podatek miałby objąć też np. stadiony lekkoatletyczne czy żużlowe. Ta wątpliwość powoduje, zdaniem RCL, niezgodność z konstytucyjnymi zasadami powszechności i równości opodatkowania. - RCL zwróciło uwagę, że projekt wskazuje na opodatkowanie boisk piłkarskich a nie jest jasne, czy objąłby też boiska i płyty stadionów innych dyscyplin sportowych – mówi Daniel Panek. Dodaje, że z powodu niejednoznaczności projektu opodatkowane mogą być także wszelkie kontenery (trwale związane z gruntem i mobilne) oraz kioski uliczne, namioty sprzedażowe i pokazowe, przykrycia, hale namiotowe. Projekt ciągle jest w uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach publicznych. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS