Duzy wzrost europejskiego rynku akcji mozliwy rekord

Nastroje europejskich inwestorów poprawiły doniesienia z dwóch największych gospodarek świata. W Chinach władze kontynuują kampanię działań stymulacyjnych, które mają doprowadzić do ożywienia gospodarki. Ogłoszono wypłatę jednorazowych zapomóg dla osób w najtrudniejszej sytuacji finansowej. Władze rozważają również dokapitalizowanie największych banków kwotą 1 bln juanów, co według ekspertów ma skłonić je do zwiększenia akcji kredytowej. W USA Micron Technology podał po sesji wyższe niż oczekiwano wyniki kwartalne i prognozy, co może oznaczać dalszy wzrost notowań spółek półprzewodnikowych oraz zajmujących się technologią AI. Kontrakt na Nasdaq 100 rośnie w czwartek przed sesją aż o 1,3 proc. Dalszy spadek notowań ropy, wynikający z rosnącej szansy powrotu na rynek surowca z Libii, osłabia tymczasem notowania spółek naftowych. Popyt przeważa w 17 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Najmocniej drożeją spółki surowcowe (3,5 proc.), technologiczne (3,2 proc.) i dóbr osobistych (2,8 proc.). Podaż przeważa tylko w segmentach spółek chemicznych (-0,1 proc.) i naftowych (-2,6 proc.). W Paryżu CAC40 rośnie o 1,7 proc. Drożeją akcje 32 z 40 spółek z indeksu. Nadzieja na poprawę sytuacji gospodarczej w Chinach powoduje, że najmocniej rosną kursy spółek z branży dóbr luksusowych: Kering (7,0 proc.), LVMH (6,5 proc.) i Hermes International (5,8 proc.). Z tej samej przyczyny drożeją również wyraźnie akcje koncernu stalowego ArcelorMittal (4,0 proc.). Doniesienia z USA wywołały popyt na akcje półprzewodnikowego STMicroelectronics (3,6 proc.). We Frankfurcie DAX idzie w górę o 1,2 proc. Rośnie wartość 32 z 40 niemieckich blue chipów. Wśród najmocniej drożejących są m.in. Infineon Technologies (3,5 proc.) z branży półprzewodnikowej oraz koncern motoryzacyjny BMW (2,8 proc.). W Londynie FTSE100 zyskuje 0,45 proc. Szansa na wzrost popytu na surowce w Chinach podbija kursy firm górniczych Anglo American (4,9 proc.), Glencore (4,4 proc.), Antofagasta (4,3 proc.) i Rio Tinto (3,45 proc.), które są w dziesiątce najmocniej drożejących w indeksie.