Home/business/Panstwowa Polfa idzie po miliard

business

Panstwowa Polfa idzie po miliard

TZF Polfa ostatnia duza firma farmaceutyczna w panstwowych rekach chce rozwinac sie w eksporcie i w ciagu dekady zwiekszyc sprzedaz z 400 mln do 1 mld z.

September 29, 2024 | business

Na polskim rynku farmaceutycznym dominują zagraniczne koncerny, ale silną pozycję mają też prywatne polskie firmy. Największe z nich kupowały bazę produkcyjną od skarbu państwa – Polpharma wchłonęła Polfę Starogard Gdański i Polfę Warszawa, a Adamed – Polfę Pabianice. W państwowych rękach pozostała Polfa Tarchomin, czyli formalnie Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne (TZF) Polfa. Firma produkująca wiele podstawowych leków generycznych i antybiotyków ma w najbliższych latach mocno urosnąć. - Mamy strategię rozwoju rozpisaną do 2035 r. Zakłada dojście do poziomu 1 mld zł przychodów przy znacznym wzroście udziału w sprzedaży rynków eksportowych. Będziemy też cały czas rozwijać produkcję farmaceutyków i substancji czynnych kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa lekowego kraju – wytwarzamy kilka pozycji z wąskiej unijnej listy leków krytycznych - mówi Maksymilian Świniarski, od czerwca prezes TZF Polfy. TZF Polfa jest właśnie w trakcie realizacji szeroko zakrojonego planu inwestycyjnego, w ramach którego w Warszawie powstaje nowy zakład produkcji leków onkologicznych i tzw. leków highly potent, czyli wysoce aktywnych w małych dawkach farmaceutyków wykorzystywanych m.in. w terapii nowotworów. - W maju otrzymaliśmy pozwolenie na użytkowanie budynku nowej fabryki. Teraz rozpoczynamy proces certyfikacji i walidacji urządzeń, który potrwa 6-12 miesięcy. Potem będziemy produkować serie walidacyjne leków, więc realnie produkty z nowego zakładu trafią do sprzedaży na początku 2027 r. Ta inwestycja znacznie zwiększy nasze moce produkcyjne, a dzięki wysokiej automatyzacji nie będzie konieczne znaczne zwiększanie zatrudnienia – mówi Maksymilian Świniarski. Budżet projektu, ogłoszonego jeszcze przed pandemią, początkowo opiewał na 308 mln zł, ale wzrósł prawie dwukrotnie. Dużą część finansowania zapewniło państwo, które w ostatnich latach dokapitalizowało Polfę Tarchomin kwotą 200 mln zł. Resztę pokryły kredyty, a także zyski spółki - w tym nadzwyczajne, wielomilionowe wpływy ze sprzedaży płynów dezynfekcyjnych, maseczek itp. produkowanych w czasie pandemii. - Zakładamy, że budżet zamknie się w kwocie 550-600 mln zł. Nie przewidujemy już wnioskowania o dodatkowe dokapitalizowanie, harmonogram projektu realizujemy zgodnie z planem – mówi Maksymilian Świniarski. W ubiegłym roku spółka miała 361,5 mln zł przychodów. W tym w budżecie zaplanowała ok. 400 mln zł. - Osiągnięcie tego wyniku zależy od przebiegu jesiennego sezonu infekcyjnego. Zapowiada się on dość intensywnie, m.in. ze względu na skutki powodzi, co spowoduje zwiększone zapotrzebowanie na antybiotyki - mówi Maksymilian Świniarski. TZF Polfa jest producentem szerokiego katalogu podstawowych leków: antybiotyków, leków dermatologicznych oraz działających na ośrodkowy układ nerwowy, a także m.in. insuliny ludzkiej. W ubiegłym roku, jeszcze za poprzedniej władzy, przejęła od syndyka za ok. 35 mln zł upadłą spółkę Ifotam z Łodzi. - Dzięki tej transakcji wzmocniliśmy bazę produkcyjną oraz rozszerzyliśmy portfolio o lek onkologiczny. Zastałem spółkę w trakcie realizacji dużego programu inwestycyjnego, mającą silne portfolio lekowe i duży potencjał. Oczywiście jak we wszystkich państwowych firmach prowadzimy teraz audyty, sprawdzając m.in. umowy B2B i wydatki sponsoringowe, ale w kwestiach strategicznych stawiamy na kontynuację. Prowadzimy jednak przegląd portfolio pod kątem rentowności i chcemy znacznie mocniej rozwinąć sprzedaż eksportową, której udział był do tej pory zbyt niski jak na potencjał firmy – mówi Maksymilian Świniarski. Państwowa spółka eksportuje obecnie produkty do ok. 40 krajów. - Eksport ma 16-procentowy udział w przychodach, a zdecydowanie największym rynkiem zagranicznym jest Wietnam, do którego trafia przede wszystkim insulina. Chcemy oczywiście wykorzystać mocną pozycję w Wietnamie, by zarejestrować tam kolejne leki i rozszerzyć sprzedaż. Pracujemy też już intensywnie nad kontraktami na Bliskim Wschodzie. Docelowo eksport ma mieć 40-procentowy udział w sprzedaży – mówi Maksymilian Świniarski. Poza sprzedażą eksportową spółka liczy na współpracę z zagranicznymi partnerami branżowymi, na których zlecenie może prowadzić produkcję kontraktową. W grę wchodzi też sprzedaż na ich licencji nowych leków m.in. w Polsce. - To ważna część strategii. Zakładamy, że w ciągu dekady nasza sprzedaż eksportowa wzrośnie sześciokrotnie, a produkcja kontraktowa, którą możemy realizować i w Warszawie, i w przejętym zakładzie w Łodzi, skoczy jedenastokrotnie. Dzięki współpracy z partnerami chcemy też na licencjach rozwinąć sprzedaż produktów OTC – mówi prezes TZF Polfa. Państwowa spółka farmaceutyczna przynosi w ostatnich latach spore zyski. W 2023 r. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) sięgnęła 184,5 mln zł. Zysk netto wyniósł 125 mln zł, na co wpływ miały dochody ze sprzedaży nieruchomości przy warszawskiej fabryce. W ostatnich latach część gruntów przejęło państwo na potrzeby realizacji programu Mieszkanie+, mniejsze działki sprzedawano prywatnym firmom. - Możemy sprzedać jeszcze ponad 15 ha gruntów w nabliższych dwóch latach. Stopniowo wystawiamy kolejne działki na sprzedaż i ogłaszamy przetargi. Sprzedajemy teraz nieruchomości bliżej zakładu, więc nie są to działki przeznaczone na cele mieszkaniowe. Część gruntów sprzedaliśmy m.in. Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Chcielibyśmy, by na pozostałych powstał docelowo hub biotechnologiczny, to też bardzo dobra lokalizacja np. na centra danych - mówi prezes TZF Polfa. Obecnie spółka przygotowuje przetargi na nieruchomości o powierzchni ok. 4 ha. - Zakładam, że przy obecnych cenach ze sprzedaży nieruchomości możemy uzyskać jeszcze ponad 150 mln zł, które przeznaczymy na inwestycje. Moim celem nie jest jednak wyprzedaż aktywów, tylko rozwój spółki i zwiększenie bezpieczeństwa lekowego państwa. Jesteśmy i będziemy strategicznym partnerem Ministerstwa Zdrowia, a wszystkie inwestycje będą służyć pacjentom, głównie w Polsce. Nasza rola nie jest i nigdy nie będzie marginalna - podkreśla Maksymilian Świniarski. Na polskim rynku farmaceutycznym mamy dwie firmy państwowe - poza TZF Polfą jest jeszcze Biomed Warszawa, który produkuje m.in. substancje ważne z punktu widzenia wojska. Dla tych przedsiębiorstw jest przestrzeń na rynku obok prywatnych firm farmaceutycznych, ale są istotne przede wszystkim z punktu widzenia systemu zarządzania kryzysowego i zapewnienia bezpieczeństwa lekowego krajowi. Firmy prywatne oczywiście również produkują krytycznie ważne leki, ale w przypadku firm państwowych można np. efektywnie dotować linie produkcyjne dla farmaceutyków potrzebnych w ramach kryzysów. Odrębną kwestią jest pytanie o strategię państwa pod kątem wykorzystania potencjału, który ma na rynku farmaceutycznym.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS