Home/business/Nisze ratuja rynek piwa

business

Nisze ratuja rynek piwa

Na kurczacym sie rynku piwa rosna udziay piw rzemieslniczych i bezalkoholowych. Sieci handlowe znajduja dla nich coraz wiecej miejsca na pokach.

October 21, 2024 | business

Od pięciu lat sprzedaż piwa w Polsce systematycznie maleje. Zeszły rok przyniósł rekordowo słabe wyniki, a spadki objęły niemal każdy segment rynku. Pierwsza połowa bieżącego roku nie przyniosła poprawy — dynamika sprzedaży utrzymuje się na poziomie zbliżonym do analogicznego okresu ubiegłego roku. Mimo wzrostu wartości rynku producenci, dystrybutorzy oraz sieci handlowe nie notują wyraźnych zysków. Odpowiadają za to m.in. rosnące koszty produkcji, wyższa akcyza oraz inflacja. Branża musi ponadto stawić czoła nowym regulacjom, takim jak wprowadzenie systemu kaucyjnego. Zmieniają się również nawyki konsumentów. Spada spożycie piwa, a struktura sprzedaży konsekwentnie przesuwa się w stronę piw bezalkoholowych i niskoalkoholowych. W przeciwieństwie do piw z procentami ta kategoria notuje regularny wzrost — w 2023 r. sięgnął 16 proc. Wymieniana jest wręcz jako ta, która ratuje cały rynek, a zwłaszcza wyniki największych producentów, którzy prześcigają się w kolejnych propozycjach 0,0%. Ma to odzwierciedlenie na sklepowej półce. Z danych firmy eLeader wynika, że w kategorii piw bezalkoholowych niezmiennie dominują topowi gracze — Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec oraz Carlsberg Polska. — Ważnym trendem na rynku piwa w ostatnich latach jest pojawienie się i poszerzanie obecności na półce przez piwa bezalkoholowe, wśród których dominują piwa 0,0%. Jest to odpowiedź na oczekiwania konsumentów, którzy z różnych powodów ograniczają spożycie alkoholu lub całkiem z niego rezygnują, natomiast nadal mają ochotę na spożywanie piwa ze względu np. na jego smak lub inne walory. Wszystko wskazuje na to, że dążenie do ograniczania spożycia alkoholu w piwie będzie kontynuowane, dlatego coraz większa ekspozycja takich piw na półce sklepowej i specjalnie oznaczone miejsca dla nich w punktach sprzedaży, np. osobne lodówki, jest naturalną konsekwencją tego trendu — mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. Część konsumentów mniej wrażliwych na ceny coraz częściej wybiera droższe piwa rzemieślnicze. Te już od jakiegoś czasu przestają być rynkową niszą z marginalnym udziałem w sprzedaży. Przestają być także domeną wyłącznie małych, specjalistycznych sklepów. — W ostatnich miesiącach zauważamy intensyfikację handlu piwami rzemieślniczymi w sklepach, które postawiły na nie już przed paroma laty, oraz coraz śmielsze otwieranie się kolejnych sieci na piwa z mniejszych browarów — mówi Marek Kamiński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych. Badanie ekspozycji półkowej wykonane przez firmę eLeader potwierdza, że browary kraftowe są coraz bardziej widoczne w sieciach handlowych. Co więcej, umacniają pozycję na sklepowych regałach, często spychając marki największych grup piwowarskich. W pierwszych ośmiu miesiącach 2024 r. pięciu największych producentów piwa w Polsce odnotowało łączny spadek udziału w półce sklepowej o 3,45 pkt proc. Nie zmienia to faktu, że topowi producenci wciąż dominują. — Wielkość i zróżnicowanie regału z piwami zależy od formatu i wielkości sklepu. Sieci wielkopowierzchniowe mocniej różnicują swoją ofertę, dając miejsce na półkach wielu producentom, podczas gdy w kanale proximity ta dywersyfikacja jest znacznie niższa. Największą ekspozycję piwa mają francuskie sieci Auchan i Leclerc, natomiast w dole zestawienia plasuje się Żabka, która w raporcie jest jedynym przedstawicielem formatu convenience — mówi Iwona Puchacz-Wośko, analityk ekspozycji w eLeader. Badanie objęło także marki własne sieci handlowych. Ich udział w ekspozycji półkowej pozostaje stabilny, ale raczej marginalny i zazwyczaj utrzymuje się na poziomie poniżej 3 proc. Wyjątkiem są wybrane sieci, takie jak Aldi, Polomarket czy Lidl, które silniej promują marki własne, zwiększając ich widoczność na półkach. Sieci handlowe mają bardzo zróżnicowaną politykę, jeśli chodzi o ofertę piw. Piwa kraftowe, będące relatywnie wąską półką w przypadku małych sklepów detalicznych, stanowią istotną część oferty specjalistycznych sklepów alkoholowych. Coraz częściej pojawiają się także w supermarketach. Różne są również strategie sieci względem marki własnej. Według danych agencji CMR udział piw marek własnych w małych sklepach wynosi zaledwie około 1,5 proc. wartości obrotu, natomiast w przypadku niektórych supermarketów ich udział wynosi aż 8 proc.

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS